godz. 7:40, temp. +8
12km po 5:00
Mam ostatnio kłopoty ze wstaniem z łóżka przed siódmą. Jesienne rozleniwienie chyba mnie dopadło

Bieg przyjemny, dosyć ciepło i bez wiatru. Tętno też przyzwoite: 137. Jutro idę na echo serca. Nie po tym wypadku w Wa-wie, ale dlatego, że trzy tygodnie temu na badaniach okresowych do pracy ekg mi wyszło nie tak jak trzeba. Dostałem skierowanie do kardiologa i udało mi się nawet już po tygodniu zaliczyć wizytę. Powtórne ekg i znowu zapis nieprawidłowy. Pani doktor stwierdziła, że mam jakąś niewielką blokadę prawej komory (podobno to dużo lepiej niż lewej) i jakieś nieznaczne zaburzenia w przewodzeniu. Wyznaczyła mi na jutro echo i zobaczymy co wypatrzy. Mam nadzieję, że to jakaś drobnostka, która nie przeszkodzi w bieganiu. Nigdy nie miałem najmniejszych dolegliwości sercowych, żadnych kołatań, zawrotów głowy czy innych zasłabnięć. Spróbuję jeszcze ją namówić żeby próbę wysiłkową mi zrobiła, jak się już diagnozuję to niech to będzie jak najwięcej, zwłaszcza że póki co to wszystko za darmochę.
Jakoś już sobie nie wyobrażam życia bez biegania, więc musi być ok

10km: 40:08, 08.03.2015 8 Bieg Kazików (bez atestu)
połówka: 1:30:01, 24.10.2015 2 PZU Cracovia Półmaraton
cały: 3:16:25, 26.04.2015 Orlen Warsaw Marathon
KOMENTARZE