Powrot do utraconej formy ;)

Moderator: infernal

Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

9.2.2012
Rozgrzewka 2 km tempo 5:00 tętno 130

Potem 10 km tempo 4:10 tętno 162 po minucie 109

Wystudzenie 1 km tempo 5:30 tętno 130

Bieglo mi sie złe trening robiony na tartanie do 5 km z kolka i to z dwóch stron czołem obiad mocno!!! Choć jadłem go 4 godz przed treningiem , jadłem łososia robioneho na parze danie pyszne ale jak dla mnie za ciężkie najlepiej robi mi sie takie treningi naczczo biegnie mi sie wtedy lekko , a dzis czułem sie taki ciężki przez to jedzenie z treningu jestem zadowolony średnio powinno być tętno w granicach 155-158 myśle ze wina jest w tej kolce i pełnym żołądka

P.s mój ojciec kupił dzis bieznie mechaniczna ;) także w sobotę ide testować ten sprzęt ehh bedzie sie działo 0,5-15% regulacji nachylenia wypadało by zrobic jakiś bieg pod górkę :)

Podsumowanie dnia 13 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
New Balance but biegowy
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Czas cos napisać :)
11.2.2012
12 km test biezni u ojca świetna sprawa bardzo dobry sprzęt tempo 5 :00 bieg pod górkę od 1% do 7% umeczylem sie trochę potem odrazu skorzhstalem z sauny zupełnie zapomnial o tym ze ojciec mz saune w domu;)

12.2.2012
W niedziele kiepsko sie czułem trochę brało mnie chyba przeziębienie poszedłem na auto show
Jest to największe auto show w stanach ale jakoś nie zrobiło na mnie wrażenia

Tydzień z kiepskim przebiegiem 80 km

13.2.2012
W ciagu dnia czułem sie dalej kiepsko trening był pod znakiem zapytania po powrocie z pracy ucialem sobie 2 godzina drzemke po oburzenia myśle sobie a wyjdę najwyżej na chwile
Gdy rozpocząłem trening było całkiem ok i tak bieglem rozmyslilem lekko padał śnieg wyszło 32 km ;) tempo 4:57 tętno 139 taka fajna wycieczka wyszła i zrobiłem sobie prezent na urodziny trening skończyłem po północy czyli w sam raz;)
Z piszczelem ok nic nie czułem przez cały bieg zaczynam porządnie trenować
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

14.2.2012
Przeziębienie ogólna słabość 9 km tempo 5:02 tętno 140
Bieglo sie złe

15.2.2012
Wydawało mi sie ze jedt troszkę lepiej więc chciałem zrobic interwaly
W planie miałem 4x1600 m na przerwie 1:30
Wyszło tylko tak
1)1600-tempo 3:32
2)1600-3:33
3)1600 -3:40
I na tym koniec myśleć ze umrę zawroty głowy szum w uszach masakra pula Max 182
Na koniec 1 km tempo 6:00 puls 142

Słaby jestem bardzo odpuszczam mocne bieganie aż będę czuł sie zupełnie dobrze
Będę biegał same rozbiegania jak dam radę

Całość dnia 8 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Ok paczki zaliczone 10 sztuk poszło ;) hehe 3000 kalorii bedzie trzeba jakoś to spalić ;)
Nie mogłem sie powstrzymać cieplutkie swierzutkie palce lizać

I taki mały dowcip pewnie wszyscy to znają ;)

Rozmawiają ze sobą dwa pączki:
- Wiesz wczoraj zdawałem egzamin na studia
- No co ty stary! I co przyjeli cie?!?
- No co ty pączka...
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

16.2.2012
Ciekawy byłem jak to bedzie puls od początku dość wysoki myśle sobie puszczał nogi niech lecą w puls nie wnikam w prędkość tez wyszło
18 km tempo 4:30 tętno 153 nie wyszło tak złe trochę mnie męczył kaszel ale jakoś dałem radę
Powoli wychodzę chyba z tego przeziębienia albo złapie mnie cos napowaznie czas pokaże ;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

17.2.2012
Cross trening 20 min rower (dys 12 km) eliptical 10 min mocno , stairmaster 69 piętro tempo 111 schodow na minute, i 20 min rower
Do tego 100 brzuszkow ,50 pompek
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

18.2.2012
20,5 km tempo 5:00 tętno 144 nie wiem czemu tak cieżko mi sie biegnie z rana , pobieglem do pracy z plecakiem wiem ze gdybym ten trening robił popołudniu to tętno było by w okolicach 135 hmm no ale cos w stanach wszystkie zawody są rano i to bardzo rano 7-8 więc trzeba trenować w godzinach przyszłych startów
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

19.2.2012
Miałem dzis robic sile ale jakoś tak sie dobrze czułem ze postanowiłem zrobic cos szybkiego i mocnego trening robiony na biezni tartaniwej ale malutkiej 6 okrążeń to mila czyli jedno okrążenie to około 266 m co za tym idzie dość ostre zakrety ale bieznia koryta więc mozna było w krótkich spodenkach i koszulce zrobic trening
Rozgrzewka 2 km tempo 5:00 tętno 132
Następnie ciagly dys 5,066 m tempo 3:41 sr tętno 172 Max 178 (5 km w 18:25)
Wystudzenie 3 km tempo 6:00 tętno 129
wiem ze jeszcze wytrzymał bym tym tempem 2 km ale w myśl zasady lepiej skończyć trening z niedosytem niż przegiac, skończyłem po 19 kółkach , w trupa pobiegne na zawodach;)
Ogólnie wyszło fajnie pierwsza miła 5;56(3:42,5) druga mila 5:51(3:39) trzeciej nie zdążyłem Złapać ostatnie 500 metrów bez finiszu bo zastanawiałem sie czy robic wiecej czy już skończyć także trening mocny ale kontrolowany taki bardzo ladujacy;)
Trening zTacząłem o 16 zjadłem godz przed dwie kromki białego pieczywa i sprawdziło sie to co pisałem wcześniej najlepiej biega mi sie naczczo F

Podsumowanie tyg około 98 km czyli tak jak chciałem
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

20.2.2012
Recovery 20 km tempo 5:32 tętno 128
Znalazłem sobie fajna pętlę na osiedlu gdzie mieszkam 6 km jedno okrążenie ,na początku treningu tętno 138 potem z pętli na Pętlę tętno coraz niższe ostatnie km na tetnie 119-123 przyjemny trening RELAX dla nóg
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

21.2.2012
4 km rozgrzewka tempo 5 :00 tętno 137 bieg zacząłem od 1% skończyłem na 2,5%

Potem 10x200 m podbieg tempo 3:45 przetrwa 200 m tempo 6:00 nachylenie od 6,5-8% sr tętno 160 Max 170
Na koniec 2 km kat 3%
Całość 10 km
100 brzuszkow 80 pompek
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

22.2.2012
Z rana 12 km tempo 4:20 tętno 149 ostatnie 2 km 3:50,3:47 cieżko mi sie biega z rana na takich predkosciach tym bardziej ze na trening wyszedłem 20 min po wstaniu z łóżka

Po południu Wymyśliłem sobie cud takiego 10 x400 m(po 80 sec) przerwa 2 min plus 5x200(po 35) przerwa 1:30
Wyszlo tak rozgrzewks 1 km 4:37 tetno 137
I potem 400 setki(74,75,75,76,77,75,76,75,76,75) tętno Max 169
Następnie 200 setki(30,32,33,32,32) puls Max 166
Na koniec 1 km schlodzenia5:37 puls 137

Trening robiłem na biezni tartaniwej 400 metrowej , 400 weszły gładko cos niskie tętno wyszło
Na 200 nogi były już mocno zmecxone czułem wczorajsze podbiegi no i byłem już po dość mocnym treningu porannym i po 400 mimo to wyszło i tak szybciej niż zakladalrm ostatnie dwie to nogi były już z gumy wyczyscilem glikogen całkowicie z mięśni :)
Całość treningu 9 km
Całość dnia 21 km
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

24.2.2012
21 km tempo 4:40 tętno 151 , jakoś tak dziwnie sie bieglo po treningu 100 brzuszkow i 100 pompek
Mam zakwasy czworek po tych 400 setkach ;)
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

25.2.2012
Trening robiony na biezni tartaniwej
Rozgrzewka 1 km tempo 6:00 tętno 118
Następnie bieg zmienny 6x(1km-3:38,1km-4:20)
W sumie wyszło 11,7 km w średnim tempie 3:58 sr tętno 162 Max 174 ( pierwszy szybki km Aczalem po 3:28 )

Na koniec 1 km tempo 6:00 puls 126
W planie miałem zrobic 16 km 8 mocno po 3:40 8 odpoczynku po 4:30 ale wyszło jakoś wszystko inaczej po 7 km zaczął mnie boleć prawy dwuglowy nz sile wymecxyl bym jeszcze pare km ale niechcialem ryzykować w sumie nawet ok ale brakuje mi szybkości

P.s mam zmęczone nogi muszę luzniejszy zrobic kolejny tydzień
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Podsumowanie tyg 85 km

27.2.2012
22 km tempo 4:34 tętno 148 cieżko złe sie czułem zatrulem sie czymś
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

28.02.2012
Z rana o 5( dawno nie biegalem tak rano) 10 km tempo 5:02 tętno 137 miało być spokojnie ale gdy zaczynałem druga pentle w oddali zauważyłem jakiegoś biegacza chciałem zobaczyć kto to;) i zacząłem gonić , okazało sie ze to nikt znajomy:)

Popołudniu cos wpadnie jeszcze myśle tylko co , luty zbliża sie ku końcowi a mój kilometrarz mizerny trzeba podkrecic tempo, od następnego tyg mam ponownie wiecej pracy nie wiem jak to jest ze czym wiecej mam obowiązków tym wiecej km biegam i jakoś bardziej zorganizowany jestem
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
ODPOWIEDZ