10.05.2013
Wczoraj wpadło 34,5km rowerem ze średnią prędkością 24km/h więc myślę, że bardzo przyzwoicie jak na mnie

A dzisiaj interwały. Padło jednak na 10x400

Zauważyłem, że super mi się biega dzień po rowerze. A dzisiaj to już było całkiem super

Pierwsze 6 odcinków pod wiatr a ostatnie 4 już z wiatrem. Jak przeglądałem po powrocie tempa poszczególnych odcinków to im byłem bliżej końca tym bardziej mi się gęba cieszyła

Nawet się jakoś bardzo mocno nie zmęczyłem. Jak po normalnym bieganiu. I spotkałem dzisiaj dwóch biegaczy

Jest moc!
Tempa 400: 4:52/4:48/4:56/4:53/4:50/4:47/4:33/4:31/4:31/4:09

(ale z wiatrem ostatnie 4, a ostatni to już sobie po prostu pobiegłem szybciej, bo to w końcu był ostatni

)
Dystans: 10.48km
Czas: 00:57:10
Śr. tempo: 5:27