Scouser - z Danielsem ku wiosennym startom

[scouser]

05.05

Trening:

4km - 5:17/km
3x40m (skip A,B,C; defilada radziecka, wieloskok)
1km - 5:13/km

Póki nie ukaże się artykuł o tym ile i jak często wykonywać te ćwiczenia zamierzam je robić raz w tygodniu, toż to sama przyjemność
Zauważyłem, że wieloskok i skip B z którymi miałem problemy wychodzą mi dużo lepiej.

Podsumowanie tygodnia:

-60,8km(6 treningów)
-1x siłownia
-2x ćw. stab. ogólnej
-1x ćw. na siłę nóg

[scouser]

06.05

Trening: 5x 2'1'30'' I(3:58/km) p. 1'30''30'' trucht

1,2km - 5:15/km
2': 3:58/km, 3:59, 3:57, 3:57, 3:58
1': 3:49/km, 3:48, 3:50, 3:54, 3:56
30'': 3:53/km, 3:54, 3:53, 4:00, 4:00
1,5km - 5:18/km

łącznie: 8,6km

Jestem ostatnio pod wrażeniem jak szybko jestem zregenerowany. Niby nie robię jakiegoś super ciężkiego planu, ale mimo wszystko wcześniej po akcentach czy longach byłem zmęczony a teraz rozciąganie, zimny prysznic i nie czuje że biegałem W niedzielę wezmę udział w biegu na 5km(o ile się odbędzie) to ocenię swoją formę, ale czuje że jest dobrze

Edit: chciałem się jeszcze pochwalić, że dziś stuknął pierwszy tysiąc w tym roku

[scouser]

07.05

Trening:

14,4km - 5:11/km

W okolicach południa jest bardzo duszno, powrót był pod wiatr, który tym razem okazał się zbawienny.
Jutro tylko siłownia, ewentualnie basen.

[scouser]

09.05

Trening:

1,2km - 5:22/km
2,5km - 4:21/km
2' trucht
2,5km - 4:34/km
1,6km - 5:25/km

łącznie: 8,1km

Chciałem dziś zrobić 3x2,5km po 4:20/km, ale pogoda na to nie pozwoliła. Około 9:00 już było 26 stopni i straszna duchota, więc trening spalony. Cóż, akcenty trzeba będzie biegać w okolicach 6:00 rano, nie ma lekko
Na dodatek niedzielny bieg na 5km, w którym miałem sprawdzić swoją dyspozycję został przełożony na wrzesień, szkoda że w moim województwie taka lipa z zawodami, pościgałbym się

[scouser]

10.05

Trening:

5,9km(w tym 5x100m przebieżek)
tempo: 5:06/km

Dziś tylko krótki rozruch bo wczoraj udało mi się znaleźć bieg w okolicy, który odbędzie się w tę sobotę. Dystans dość krótki (~4km, teren chyba crossowy), ale fajnie takimi zawodami można sobie poprawiać szybkość, a i frajdy sporo

[scouser]

11.05

Zawody w Kołczynie

Dystans wg Garmina: 5,56km (oficjalnie mówiono, że jest 6km)
czas: 22:16 (4:00/km)
1km - 3:57
1km - 3:56
1km - 3:56
1km - 3:57
1km - 4:06
568m - 4:08/km

Miejsce: 6/682

Cóż mogę napisać, lokalna impreza, ilość biorących udział bardzo duża, ale to głównie przez to że do wygrania było 10 rowerów, większość z bieganiem miała niewiele wspólnego stąd tak wysokie miejsce. Niemniej jednak jestem zadowolony, że przez 4km udawało mi się utrzymać dobre tempo, później zgasłem, ale do końca biegu nie wiedziałem nawet jaki dystans ma ten wyścig bo wersji było kilka . Jeszcze nie jestem w stanie złamać 40' na 10km, ale patrząc na międzyczasy dzisiaj 5km zrobiłem poniżej 20' co cieszy. Jakiś tam delikatny postęp jest od Maniackiej, więc liczę, że w lipcowych zawodach na 10km będzie dobrze.
Tymczasem za tydzień znowu podobna lokalna impreza z tym, że trasa liczy ~4,5km i jest bardziej pagórkowata(wiem bo w ubiegłym roku tam startowałem).

[scouser]

12.05

Trening:

8,8km - 5:25/km

Lekkie rozbieganie bez zaglądania na zegarek.

Podsumowanie tygodnia:

-53,8km(6 treningów)
-2x ćw. stab. ogólnej.
-1x siłownia
-1x ćwiczenia siłowe nóg.

[scouser]

13.05

Trening:

10,1km(w tym 5x100m przebieżek)
tempo: 5:15/km

Dziś z samego rana na czczo, nigdy tak nie biegam, ale postanowiłem raz spróbować. Jednak wole robić treningi godzinke po lekkim śniadaniu, bez tego ciężko się przebiera nogami. Cieszy to, że przebieżki wykonuje coraz szybciej, odcinki te zawsze biegałem na wyczucie, dawniej to było w okolicach 23'' a teraz dochodzi do 19''

[scouser]

14.05

Trening:

14,5km - 5:10/km

Znowu przekładam dłuższe wybieganie na początek tygodnia ze względu na niedzielny start.
Jutro siłownia.

[scouser]

16.05

Trening: 10x200mR(44'') p.200m

1,5km - 5:42/km
10x200m: 45'', 43, 42, 42, 43, 41, 42, 42, 44, 43.
2,8km - 5:19/km

łącznie: 8,1km

Nad ranem póki jeszcze da się biegać . Lekki akcent przed niedzielnymi zawodami, trochę za szybko te repsy, ale nogi niosły i nawet nie poczułem tego tempa, w ogóle ten trening przeleciał bez wysiłku

[scouser]

17.05

Trening:

10,3km - 5:19/km

Dziś luźno, jutro też jeszcze jakiś rozruch i w niedzielę zawody. Szkoda trochę, że test coopera na bbl jest w ten weekend, chętnie sprawdziłbym się, bo od czasów gimnazjum nie biegałem na maxa przez 12 minut.

[scouser]

18.09

Trening:

6,3km (w tym 4x100m przebieżek)
tempo: 5:18/km

Jestem ciekawy czy trasa w jutrzejszym biegu będzie płaska czy pagórkowata, według organizatora jest 5km, gdyby było równo to spróbowałbym pobiec po 3:55/km, ale jednak podejrzewam, że będzie nierówno, w końcu nazwa biegu to "cross Sulęty"

[scouser]

19.05

XXVII cross Sulęty

wg. Garmina: 4,1km - 4:27/km
1km - 4:05
1km - 4:25
1km - 4:42
1km - 4:41
100m - 3:28/km

To okazał się ciężki cross, 5 pętli a w każdej 2 bardzo ciężkie podbiegi. Ponadto baardzo gorąco, nie czułem się dziś najlepiej, więc ten start do najlepszych nie należał. Pod koniec jeszcze dałem się wyprzedzić dwóm biegaczom co kompletnie mnie dobiło. Traktuje ten start jako bardzo dobry trening crossowy, ostatnio nie miałem okazji robić tego typu treningów, więc przydało się.
Z pozytywów dziś udało mi się zdobyć 3 miejsce w kategorii (20-29l) co jest moim pierwszym wygranym pucharem!

Podsumowanie tygodnia:
-6 treningów(54,4km)
-2x ćw. stab. ogólnej
-1x siłownia
-1x ćwiczenia siłowe na nogi.

Drugi tydzień z rzędu za sprawą startów nie zrobiłem ćwiczeń siły biegowej, w następnym tygodniu na pewno ich nie pominę.
Najbliższy start planuje na 9 lipca w Łagowie - będzie to bieg na 10km, w którym postaram się złamać 40 minut. W ubiegłym roku brałem udział w tym biegu i trasa była bardzo fajna, płaska prawie na całej długości, sporo po lesie - tak jak lubię

[scouser]

20.05

Trening:

12,1km - 5:10/km

Nogi mimo lekkich zakwasów nie były zmęczone, mógłbym dziś zrobić nawet mocniejszy akcent, ale wstrzymam się do czwartku. Lekkie ochłodzenie przyszło, więc jutro nie trzeba będzie wstawać o 5:00 żeby pobiegać

Znalazłem jakieś zdjęcie z biegu:

[scouser]

21.05

Trening:

10,3km (w tym 5x100m przebieżek po 21'')
tempo: 5:10/km

Ostatnio na stancji śpię przy otwartym oknie, gdzie ok. 4:00 zaczynają nie wiadomo skąd piać kury
Cóż, przynajmniej łatwiej jest mi wstać na trening