Trening: 10 km / 05:09/km / 00:51:28 /
Fajnie znów wrócić na stare śmieci.
Pierwszy trening według planu. Na pierwszą fazę przeznaczę 6 tygodni z możliwością przedłużenia.
Jeżeli chodzi o plany startowe, żadnej imprezy nie mam zamiaru traktować priorytetowo. Przygotowania i starty ukierunkowuję tylko i wyłącznie na dystans "dyszki". Żadnej połówki czy maratonu.....


Przerwa dobrze mi zrobiła, zregenerowałem się psychicznie i fizycznie, a teraz czas do roboty !

Dziesięć łatwych kroków...
Dziesięć trudnych kroków...
Dwadzieścia łatwych kroków...
Dwadzieścia trudnych kroków...
Sto łatwych kroków...
Sto trudnych kroków...
Operacja S 2013 rozpoczęta
Ps. Zacząłem również pisać sobie bloga na innej stronie. Jakaś ukryta potrzeba wylewania swoich głębszych odczuć na temat mego biegowego życia się odezwała. Zobaczymy ile ten pomysł przetrwa

http://przyspieszycazdogranic.blogspot.com/