pardita -> ...by forma była wysoka w Roku Smoka!

Moderator: infernal

pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Sobota 19.03.2011
Garminowanie
Nie ogarniam tego... I nie chodzi mi tym razem o dylematy garminowo-treningowe.
Ale dziś spałam ładnie 7 godzin, pogoda boska, biegałam z poczuciem, że mam powera, a wyniki marne... :echech:
dystans: 10.00km
czas: 57:39.96
avg pace: 5.45/km :ech:
śr tętno: 169 bpm :ech: :ech:
kalorie spalone: 500
No nie wiem, co jest grane.. Od mniej-więcej 7 km zaczęłam biec żwawszym tempem, stąd może to tętno takie wyszło. Ale ogólnie szału nie ma...
New Balance but biegowy
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Ta ostatnia niedzieeeeela 20.03.2011
Jakoś mnie tak naszło na tą piosenkę pana Fogga. A teraz jeszcze doczytałam to i owo o diecie niskocholesterolowej (nie niestety, podwójnie wykonane badanie wskazalo 245 i 249, norma poniżej 200). I wychodzi na to, że niebawem różne przysmaki pójdą w odstawkę... To naprawdę ostatnia niedzieeeela!
Poszłabym...
....biegać, ale niedziela ma być odpoczynkowa po sobotnim długim wybieganiu.
....pływać, ale ma być odpoczynek, jeden dzień wytchnienia dla mięśni. Już nie mówiąc o tym, że w niedzielę na basen lubią się zwalać tłumy.
....obczaić nowe buty biegowe, bo moje dziady już ledwo zipią. Ale te tłumy poza basenami łażą też po sklepach. Moje dziady biegowe były kupowane w sobotę i czułam się bardzo olana przez sprzedawcę. Zdecydowałam się na obczajkę iść w czwartek.
I co??!!! I obżarłam się czekolady, ciastek etc. To się nazywa sportowy żywot..nie ma co.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Poniedziałek 21.03.2011
Pierwszy Dzień Wiosny :) Piękna pogoda u mnie, cieplutko, wszystko już zdrowo kwitnie. Bieganie zaliczyłam, czytam o tym cholernym cholesterolu i już widzę, że moich ulubionych paluszków krabowych też niet.
Garminowanie
dystans: 5 km
czas: 28:39.56
avg pace: 5:43/km noo... lepiej trochę... ale szału nie ma...
średnie tętno: 161 bpm też lepiej trochę... też szału nie ma...
kalorie spalone: 247 kcal
Trening
Stosuję obecnie trening ze stronki bieganie.pl pt. "Półmaraton dla początkujących" [http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=432&show=1]. Biegam wg środkowej części tego treningu, tak żeby dłuższe wybiegi wypadły pomiędzy 10 a 16 km. Myślę, że to dobre podejście do moich majowych 15km:) Dziś mi wypadło te 5 km, choć - przyznam szczerze - trochę podejrzliwie do tego podchodzę... Jakoś mi się zdaje, że to jakoś tak marnie, takie byle jakie 5 km. No ale wiem wiem [Makarku, Zoltar, DOM i Strasb], mam nie szaleć i nie wymyślać, bo co nagle, to po diable...
Dieta
Dopiero co pisałam Zoltarowi, że z 1 kg przytyłam i żegnam się z Małyszem jeśli chodzi o moje BMI, a tu jednak okazuje się, że będę musiała się z Małyszem przeprosić. Bo na diecie niskocholesterolowej to dżemu niet, miodu niet i marmelaaaady tyż niet. No to co ja mam jeść, jak muszę (sporadycznie) zaliczyć poranny bieg - bułkę z bananem :D
Wujek dobra rada
Jeśli macie jakieś doświadczenie (czego zresztą nie życzę...) z tą dietą niskocholesterolową i sprawdzone informacje/strony internetowe, to proszę o linki. Ewentualnie jakieś drukowane publikacje. Oczywiście teg jest multumz internecie i można zgłupieć od natłoku informacji, w dodatku nie zawsze prawdziwych i wiarygodnych...
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Środa 23.03.2011
Garminowanie - "prawie" robi różnicę...
Prawie zrobiłam dziś planowe 6 km+4x30s przebieżek.
Prawie.. bo nacisnęłam rozpocznij trening, ale nie wcisnęłam start.
I tak zaczęło mi coś w okolicy 5-6 km (na oko) śmierdzieć, czemu też garmin nie pika.. Poleciałam jeszcze trochę i jeszcze trochę i tyle tego było.
czas: ?? 47-50 min
dystans: ?? około 8.5km
tętno: na końcu biegu 163 bpm
kalorie: ??
avg pace: ??
I tyle. :zero: Wierzę, że piątek będzie szczęśliwszy pod kątem technologicznym :zero:
DOPISEK 18:00 / wujek dobra rada
Jestem zmęczona okrutnie, ale wyhaczyłam fajne buty biegowe - New Balance 1064 Ladies. Tyle, że w sklepie kosztują 90 funtów, a na amazonie 50!!! To jest różnica. Tylko troszkę się cykam tak przez neta... Choć Garmin niby amazonowy.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Piątek 25.03.2011
Garminowanie
Sukces!!! Udało mi się ustawić i wykonać PP :hej: (pi...ne przebieżki) Co prawda, niechąco ustawiłam aż 4 minuty przerwy po pierwszych 3 km, a przed pierwszą przebieżką (chciałam 2), ale i tak jestem zadowolona :)
Jadziem z koksem.
Trening: 4 km + 4x20s P
[ponieważ przeczytałam, że przebieżki powinny być pod koniec treningu, zrobiłam sobie 3 km/przebieżki 20-sekundowe z odpoczynkiem 2-minutowym uskutecznianym w truchcie/1 km. Wiem, że to ostatnie powinno być schłodzeniem.. ale tak mi się fajnie biegło.. :lalala: ]
Dystans: 3km || czas: 16:16.85 || avg pace: 5:25/km || tętno: 164 bpm
przerwa 4 min trucht || avg pace: 7:17/km || tętno: 153 bpm
P 1 czas 00:20 || 4:42/km || tętno: 156 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:20/km || tętno: 157 bpm
P 2 czas 00:20 || 4:47/km || tętno: 157 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:20/km || tętno: 154 bpm
P 3 czas 00:20 || 4:35/km || tętno: 157 bpm [akurat z górki było trochę]
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:04/km || tętno: 148 bpm
P 4 czas 00:20 || 4:08/km || tętno: 155 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:13/km || tętno: 149 bpm
Dystans: 1 km || czas: 5:25.08 || avg pace: 5:25/km || tętno: 170 bpm
W moim treningu napisali, że mam biec podczas przebieżki jak lampart :hej: wrrrauuuu!
Poza tym nowe buty już w drodze :D

Wujek dobra rada
Dlaczego moje tętna tak nieznacznie się różnią pomimo zróżnicowania treningu??
Czy powinnam wydłużyć truchtane przerwy? Według planu następny przebieżkowy trening ma być w systemie 5km+5x20s P. A jutro 12 km długiego biegu. Przyznam, że trochę się boję..
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2011, 12:18 przez pardita, łącznie zmieniany 3 razy.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Sobota 26.03.2011
Garminowanie
Udało się :hej: Debiut treningowy 12-kilometrowy zaliczony :hej:
dystans: 12.01 km
czas: 1:08:49.52
avg pace: 5:43/km
, czyli ładnie :) ALE ALE jak zaraz po biegu zerknęłam na historie w Garminie, to mi pokazało 5:44/km, a w programie wyświetla 5:43. Hmmm... Różnica mała, ale nie wiem, skąd wynika.
tętno: 161 bpm (wysokie... wiem :zero: )
spalone kalorie: 600 :orany:

Nom, to jest dobrze. A teraz miłej soboty!
Wasza - z...na jak koń po westernie - Pardita
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Poniedziałek 28.03.2011
Garminowanie
Sukces do kwadratu!!! Teraz już wszystko dobrze w Garminie ustawiłam.
Trening: 5 km + 5x20s P
Dystans: 4km || czas: 21:50.17 || avg pace: 5:27/km || tętno: 159 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:46/km || tętno: 155 bpm
P 1 czas 00:20 || 4:07/km || tętno: 155 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:53/km || tętno: 150 bpm
P 2 czas 00:20 || 4:19/km || tętno: 156 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:20/km || tętno: 157 bpm
P 3 czas 00:20 || 4:26/km || tętno: 160 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:23/km || tętno: 157 bpm
P 4 czas 00:20 || 4:24/km || tętno: 162 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:03/km || tętno: 151 bpm
P 5 czas 00:20 || 4:36/km || tętno: 153 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 6:59/km || tętno: 151 bpm
Dystans: 1 km || czas: 5:21.12 || avg pace: 5:21/km :bleble: || tętno: 168 bpm

CAŁOŚĆ: 7.02 km, spalone kalorie 346
Zabawne, jak się biega te przebieżki, truchty etc, to w ogóle się nie czuje, że to 7 km! :)
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2011, 12:42 przez pardita, łącznie zmieniany 1 raz.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Środa 30.03.2011
Buto-cud
Przyszły moje bieluchne oczoje...e butki-nówki nieśmigane. Pogoda okazała się litościwa - czyt. nie padało! - więc mogłam zapodać buto-test (no nie miałabym serca wlóc białonówek przez rozmokłą łąkę). Buto-cud rozpisany w Garminowaniu :hej:
Garminowanie
Eleganskooo pocisnęłam:) Trochę przez to, że 6 km wydaje mi się obecnie takim byle czym.. szczególnie, jak myślę o tych 14 km, które mnie (nas-Zoltar!) czekają w sobotę.
dystans: 6.01 km
czas: 32:55.92
avg pace: 5:28/km :orany: :hej:
śr tętno: 155 bpm (ładne.. prawda? jak na ta prędkość .. :))
kalorie spalone: 301

Dieta
Walczę trochę z tą dietą niskocholesterolową, bo słodyczy niet, jajek niet, serów tyż niet. Okazuje się, że z bakaliami też musi być ostrożnie (cukry proste etc. a ja mam przekroczony również poziom trójglicerydów). Z białkiem zwierzęcym też nie przesadzać.
Ale jest PLUS DODATNI - odkryłam stronkę z przepisami dla wegan puszka.pl :) Pytanie do wegan/wegatrian Kubako83: gdzie dostać okarę??
Z dietą jest jeszcze taki problem, że przy tych wszystkich ograniczeniach ciężko mi się najeść pod kątem kalorii, co się kończy gastrofazą niskocholesterolową (pumpernikiel, płatki owsiane etc) średnio co 4 dni.

Sprzęt :hej:
jak miło dodać taki wpis:
New Balance 1064 Ladies
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Piątek 01.03.2011
Garminowanie
Trening: 5 km + 5x20s P
Dystans: 4km || czas: 22:01.23 || avg pace: 5:30/km || tętno: 167 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 8:14/km || tętno: 153 bpm
P 1 czas 00:20 || 3:53/km || tętno: 156 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:56/km || tętno: 153 bpm
P 2 czas 00:20 || 4:24/km || tętno: 160 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:20/km || tętno: 157 bpm
P 3 czas 00:20 || 4:26/km || tętno: 160 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:48/km || tętno: 156 bpm
P 4 czas 00:20 || 4:14/km || tętno: 160 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:02/km || tętno: 151 bpm
P 5 czas 00:20 || 3:44/km || tętno: 155 bpm
przerwa 2 min trucht || avg pace: 7:13/km || tętno: 149 bpm
Dystans: 1 km || czas: 5:09.50 || avg pace: 5:09/km :orany: :bleble: || tętno: 171 bpm
CAŁOŚĆ 7 km
Sprzęt
New Balance 1064. Wyczytałam gdzieś, że buty biegowe "żyją" około 800-1200 km. Postanowiłam więc podliczać dystanse, żeby mieć prybliżony obraz sytuacji. A więc środa 6 km+dziś 7km = 13 km.
Żagle i fiordy!!
Jako, że większość biegaczy biega cały rok, dzielnie znosi wiatry, deszcze i niższe tempertaury, to upalne lato w tropikach może być lekką męką...Zatem, Kochani, polecam lipcowe rejsy do i z Norwegii. Super przygoda bez ograniczeń wiekowych i wymogów co do wcześniejszego przygotowania żeglarskiego.
Więcej infomacji na stronie stowarzyszenia ProSail (champion.eth.pl) lub bezpośrednio pod tym linkiem http://champion.eth.pl/index.php?m=20 :)
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Sobota 02.04.2011
Garminowanie
Po-cis-nęęęę-łam! :hej:
dystans: 14.00 km
czas: 1:18:36.27
avg pace: 5:36/km :hej:
śr tętno: 164 bpm
spalone kalorie: 698 kcal
Musze przyznać z ręką na sercu, że zaczynam się trochę uzależniać od mojego pierdzionka Gollumowego, czyli Garmina. Łypię okiem podczas biegu co jakiś czas konktrolnie, żeby sprawdzić, z jaką prędkością biegnę. Nie chodzi o to, że chcę cały czas gazować czy coś.. Np. pierwszą pętelkę ;) biegłam ze średnią 5:33/km, drugą 5:36/km, trzecią 5:38/km. Poza pętelkami parkowymi jest 1 km w każdą stronę na trasie dom-park. Chciałam ten końcowy kilometr przygazować tak stopniowo do 5:30/km, ale jedyne, co wydusiłam, to było 5:37/km. No ale to był mój debiut na 14 km, więc sobie wybaczam :oczko:

Myślę, że cel - Beskidzki Bieg Przełajowy 01.05 (14 km) poniżej 5:30/km jest do osiągnięcia, choć może być różnie, bo to chyba bieg trochę specyficzny (przełajowy) i będzie gorąco.

Wujek Dobra Rada
Co jecie, jak musicie zrobić długi bieg - powyżej 10 km - o świcie? Ja zazwyczaj idę biegać około 2.5 godz. po normalnym śniadaniu, ewentualnie, jak muszę zrobić krótszy bieg o świcie, to zjadam dużego banana. Ale za 2 tygodnie wypada mi 16 km we Lwowie i chciałabym zrobić je dość wcześnie rano, żeby nie psuć planu wycieczki ;) Myślałam, czy nie dopchać tego banana po prostu jakimiś bakaliami... Niestety, czekolada i mód odpadają (mój cholesterol :ojnie: )
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Poniedziałek 04.04.2011
Garminowanie
Trening: 6 km + 6x20s P
Dystans: 5km || czas: 26:55.02 || avg pace: 5:23/km || tętno: 163 bpm (zapierniczałam...ale jak łypałam okiem na Garmina, to ciągle miałam jakieś 5:28.hmm...)
przerwy po 2 min truchtu - średnie tempo pomiędzy 7:03 a 8:18/km
P 1 czas 00:20 || 4:35/km || tętno: 155 bpm
P 2 czas 00:20 || 4:40/km || tętno: 155 bpm
P 3 czas 00:20 || 4:11/km || tętno: 154 bpm
P 4 czas 00:20 || 4:01/km || tętno: 154 bpm
P 5 czas 00:20 || 4:04/km || tętno: 147 bpm
P 6 czas 00:20 || 4:09/km || tętno: 147 bpm
Dystans: 1 km || czas: 5:04.43 :orany: || avg pace: 5:04/km || tętno: 170 bpm [ale ale :) tętno takie jak ok. tydzień temu przy 5:25/km]
CAŁOŚĆ 8:33 km || czas 48:03.31 || spalone kalorie: 405

Chciałam przy tym ostatnim kilometrze utrzymać to miłe tempo 5:10/km osiągnięte w piątek, a wyszło jeszcze szybciej. Czy tego powera dają przebieżki?? W ogóle ja się ładnie trzymam planu mojego planu; każą przebieżki, to je grzecznie biegam. Ale - szczerze mówiąc - nie do końca, wiem, czemu one służą :lalala:

Eksperyment
Wiem, że te moje tętna są wciąż za wysokie i tak sobie pomyślałam, że jak wszystko będzie szło ładnie według planu i będę we Lwowie biegać moje 16 km, to może sprobuję je zrobić na wolniejszej średniej prędkości - 6:10-6:20/km i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [27km + 8:33km = 35.33]
Brak sprzętu :echech:
Niedoubierałam się i mi moje "koniczyny" górne zmarzły :(
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2011, 15:15 przez pardita, łącznie zmieniany 1 raz.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Środa 06.04.2011
Garminowanie
SZOK w trampkach :orany:
trening 7 km
dystans: 7:00 km
czas: 37:12.93
śr tempo: 5:18/km :orany: :orany: :orany: a wydawało mi się, że dziś jestem trochę bez siła, bez ducha...
śr tętno: 166 bpm brzyyyydkie tętno :trup: wiem... zapierniczałam najwyraźniej za szybko..

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [35.33 km+7 km=42.33 km, czyli moje buty właśnie pocisnęły maraton ;) ]
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Czwartek 07.04.2011
Garminowanie-eksperyment... nieudany :ech:
Czwartek jest dniem niebiegowym, ale postanowilam zmierzyc swoje HRmax.
I, no zesz k.., nie wyszlo :(
Zrobilam wszystko wg tych porad http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411
No i zdaje sie, ze zle pobieglam te 5 minut, bo HRmax wyszlo mi 177. A 177 to ja miewam jako HRmax przy normalnym treningu (np. w poniedzialek przy ostatnim 1 km mialam 178). Wscieklam sie strasznie przez to, ze mi eksperyment nie wyszedl :sss:
Przeanalizowalam jeszcze dane garminowe i mialam biegi, gdzie HRmax wyskakiwalo mi 184, wiec na pewno te 177 to jakas lipa... :(
Wychodzi na to, ze chyba bede sie trzymac wytycznych garminowych,ech.. Chcialam dobrze, a przedobrzylam, jak widac..Tam mi HRmx wyskakuje jako 191.

Wujek dobra rada
Normalnie mam biegac na I zakresie, czyli 65%-75% tetna, tak? Czyli od 124 do 143 bpm wg mojego Garmin training center.
Czy przebiezki moge robic w II zakresie? Czyli 75-80%, to jest 143 - 153 bpm?
Boze, oszaleje przy tych predkosciach.... :( cholera. Zla jestem jak osa.

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies 42.33km+5.13km=47.46 km
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Piątek 08.04.2011
Garminowanie
Posłuchałam się rad Kapan, Dom, Fladry, Zoltara i Bansena (mam nadzieje, ze nikogo nie pomienalam) i ... zwolnilam.
Trening: 6 km + 5x20s P
Dystans: 5km || czas: 27:43.95 || avg pace: 5:32/km || tętno: 153 bpm
przerwy po 2 min truchtu - średnie tempo pomiędzy 7:03 a 8:18/km
P 1 czas 00:20 || 4:36/km || tętno: 153 bpm
P 2 czas 00:20 || 4:14/km || tętno: 157 bpm
P 3 czas 00:20 || 4:51/km || tętno: 162 bpm
P 4 czas 00:20 || 4:15/km || tętno: 150 bpm
P 5 czas 00:20 || 5:07/km || tętno: 151 bpm
Dystans: 1 km || czas: 5:36.62 || avg pace: 5:36/km || tętno: 163 bpm
CAŁOŚĆ 7:97 km || czas 47:01.53 || spalone kalorie: 398

Zakładając, że moje tętno maksymalne to 191, to to z odcinka 5 km wychodzi 80% (153 bpm). Wciąż za wysokie, ale jest chyba troszkę lepiej, prawda...
Poza tym dostałam dziś bardzo wyraźny "wake-up call" od mojego organizmu. Na szczęście nie związany z bieganiem jako takim, ale wyraźne pomarańczowe światło się zapaliło.

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [47.5km+8km=55.5 km]
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2011, 22:54 przez pardita, łącznie zmieniany 1 raz.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Sobota 09.04.2011
Strasb, Zoltar7 - zwolniłam.. tzn. myślałam, że zwolniłam, ale tętno wskazuje, że niewystarczająco. I zafundowałam sobie wycieczkę biegową po moim parczysku. Sporo biegaczy, choć zaczęłam o 9 rano, żeby uwinąć się przed upałem. Wiem, że to wpędzi większość Was, cierpiątych we wietrze, zimnie i deszczu, w rozpacz, ale u mnie jest upał jak ta lala :bleble:
Garminowanie
dystans: 14 km
czas: 1:23.71
tempo: 5:59/km
[Ukochany uświadomił mnie, że to nie średnia prędkość a tempo]
śr tętno: 154 bpm [czyli dupa, a nie zwolniłam]
max tętno: 166 bpm
spalone kalorie: 716

Jaki z tego morał? Żeby chudnąć trzeba biegać dłużej, a nie szybciej! W zeszłym tygodniu na tym samym odcinku spaliłam, zdaje się, 700 kcal.
Zagwozdka
Dlaczego właściwie trzeba się trzymać tych zakresów podczas treningu? Czemu nie powinno się zap..ć, skoro się daje radę??
Plany na przyszły tydzień
Garminowanie.uk zmienia sie na garminowanie.pl :hej:
A we wtorek 12.04 dwa Święta.. ale o nich będzie we wtorek :)
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [55.5km+14km=69.5km]
W tym tygodniu przebiegłam 42.44 km:) Czyli to był mój osobisty tydzień maratoński!
ODPOWIEDZ