Raul7- Blog zawieszony.. może jeszcze wróce :)
Moderator: infernal
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-02
Wszamka:
Były: Kromasy z pasztetem, przed obiadem niestety zupka chińska (na pocieszenie dodam że mi NIE smakowała), obiad to ziemniaki z gulaszem, kolacja kromki z serem żółtym polana ketchupem standardowo herbata
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Brak motywacji
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Pare kilometrów z Kubą
Dystans: 7km 400m
Czas: 00:42:04
Tempo: 05:41 min/km
Opis treningu:
Patrze na fona es od Kuby czy biegamy? jak nie biegamy jak biegamy sobie myśle no i 19 godzina umówieni tam gdzie zwykle. gadu gadu i ruszyli! po 2 km w tym zbiegu i podbiegu z 2min postoju gadu gadu i poszli... po kolejnych 2,5km i jednym zbiegu jednym podbiegu no i gadu gadu OGIEŃ! i już do końca był jeszcze jeden mój ulubiony długi jak sqrzybyk podbieg i domek
Biegło sie spoko na pierwszych 3km dawał w dupe wiatr bo mam lekki katar i wiatr dupił prosto w gardło ale jak patrzyłem na Kube który jest jednak jak by nie patrzył troszke a nawet sporą troszke lepszym biegaczem ode mnie to też wyglądał na 'zmęczonego'...
Podsumowując : 3 podbiegi, 2 zbiegi, 2 podstoje to mój dorobek, Kuba 2 podbiegi, 3 zbiegi, 2 postoje no nie wiem ile postoi zrobił po odłączeniu sie ode mnie
Co jutro...??
Pisze że nie biegane ale raczej będzie biegane
Informacje:
Było 2 dni przerwy tak wpisane w plan.. jutro plan pokazuje nie biegać ale mam go w dupie...
Zapisałem sie na VII Bieg Siemaszki w niedziele na Kraku... 13km zrobimy treningowo tak po 5.20/km chyba że będzie fajna pogoda to tak po 4.59/km
KOMENTY
Wszamka:
Były: Kromasy z pasztetem, przed obiadem niestety zupka chińska (na pocieszenie dodam że mi NIE smakowała), obiad to ziemniaki z gulaszem, kolacja kromki z serem żółtym polana ketchupem standardowo herbata
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Brak motywacji
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Pare kilometrów z Kubą
Dystans: 7km 400m
Czas: 00:42:04
Tempo: 05:41 min/km
Opis treningu:
Patrze na fona es od Kuby czy biegamy? jak nie biegamy jak biegamy sobie myśle no i 19 godzina umówieni tam gdzie zwykle. gadu gadu i ruszyli! po 2 km w tym zbiegu i podbiegu z 2min postoju gadu gadu i poszli... po kolejnych 2,5km i jednym zbiegu jednym podbiegu no i gadu gadu OGIEŃ! i już do końca był jeszcze jeden mój ulubiony długi jak sqrzybyk podbieg i domek
Biegło sie spoko na pierwszych 3km dawał w dupe wiatr bo mam lekki katar i wiatr dupił prosto w gardło ale jak patrzyłem na Kube który jest jednak jak by nie patrzył troszke a nawet sporą troszke lepszym biegaczem ode mnie to też wyglądał na 'zmęczonego'...
Podsumowując : 3 podbiegi, 2 zbiegi, 2 podstoje to mój dorobek, Kuba 2 podbiegi, 3 zbiegi, 2 postoje no nie wiem ile postoi zrobił po odłączeniu sie ode mnie
Co jutro...??
Pisze że nie biegane ale raczej będzie biegane
Informacje:
Było 2 dni przerwy tak wpisane w plan.. jutro plan pokazuje nie biegać ale mam go w dupie...
Zapisałem sie na VII Bieg Siemaszki w niedziele na Kraku... 13km zrobimy treningowo tak po 5.20/km chyba że będzie fajna pogoda to tak po 4.59/km
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-03
Wszamka:
Były: Jajecznica + kromki z masłem, brak obiadu, kolacja to kromki z serem i jajkiem na twardo... herbaty sporo
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Brak motywacji w dalszym ciągu.. postanowiłem to robić rano przed śniadaniem
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Powrót na wały
Dystans: 7km 320m
Czas: 00:36:18
Tempo: 04:58 min/km
Opis treningu:
Jednak co wał to wał.. spokój, cisza, nikt na ciebie nie trąbi, nie drze mordy...
Wrócił Typtor po chorobie troszke jeszcze niewyraźny ale widać bez biegania sie już nie obejdzie, nic dziwnego ma dobrego motywatora
Ruszyliśmy tak na średnim tempie 5.20/km bo chciałem zoabczyć jak sie czuje na Siemaszke.. Po 3km widziałem że Typ nie ma sił więc postanowiłem przyśpieszyć tempo na to drugie czyli poniżej 5/min... po chwili zastanowiłem sie jakby to było jakbym 13 w godzine przebiegł? no i po szybkim kulawym przeliczeniu (słabiutko z majcy) wyszło mi 4.46/km czy tak czy nie to nie wiem... no i przyśpieszyłem i powiem że mam nowy plan na siemaszke zmieścić sie w godzinie oczywista jak będzie pogoda ładna
Co jutro...??
Odpoczynek przed siemaszką.. odpoczynek? słabo garaż trzeba sprzątnąć
Informacje:
Kupiłem sobie słuchawki jakiś czas temu.. leżały sobie i czekały... w środe kupiłem jakiegoś ipoda od kolegi.. na moje oko mi wychodzi ipod 3g 4giga... ten taki kwadraciak.. fajnie gra i spoko jest nawet.. mały to najważniejsze! już wiem że niedługo kupie tego najnowszego.. tylko po co mi on jak ja tylko z tym biegam?
KOMENTY
Wszamka:
Były: Jajecznica + kromki z masłem, brak obiadu, kolacja to kromki z serem i jajkiem na twardo... herbaty sporo
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Brak motywacji w dalszym ciągu.. postanowiłem to robić rano przed śniadaniem
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Powrót na wały
Dystans: 7km 320m
Czas: 00:36:18
Tempo: 04:58 min/km
Opis treningu:
Jednak co wał to wał.. spokój, cisza, nikt na ciebie nie trąbi, nie drze mordy...
Wrócił Typtor po chorobie troszke jeszcze niewyraźny ale widać bez biegania sie już nie obejdzie, nic dziwnego ma dobrego motywatora
Ruszyliśmy tak na średnim tempie 5.20/km bo chciałem zoabczyć jak sie czuje na Siemaszke.. Po 3km widziałem że Typ nie ma sił więc postanowiłem przyśpieszyć tempo na to drugie czyli poniżej 5/min... po chwili zastanowiłem sie jakby to było jakbym 13 w godzine przebiegł? no i po szybkim kulawym przeliczeniu (słabiutko z majcy) wyszło mi 4.46/km czy tak czy nie to nie wiem... no i przyśpieszyłem i powiem że mam nowy plan na siemaszke zmieścić sie w godzinie oczywista jak będzie pogoda ładna
Co jutro...??
Odpoczynek przed siemaszką.. odpoczynek? słabo garaż trzeba sprzątnąć
Informacje:
Kupiłem sobie słuchawki jakiś czas temu.. leżały sobie i czekały... w środe kupiłem jakiegoś ipoda od kolegi.. na moje oko mi wychodzi ipod 3g 4giga... ten taki kwadraciak.. fajnie gra i spoko jest nawet.. mały to najważniejsze! już wiem że niedługo kupie tego najnowszego.. tylko po co mi on jak ja tylko z tym biegam?
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-04
Wszamka:
Były: Śniadanie płatki z mlekiem, potem na obiad i na kolacje domowej roboty hamburgery
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS eeee.. znowu nie zrobiłem
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Bo nie mogłem usiedzieć w domu
Dystans: 4km 760m
Czas: 00:19:01
Tempo: 04:00 min/km
Opis treningu:
Lekki deszczyk.. Nie mogłem usiedzieć w domu, więc telefon do Typta i ogień ale stwierdziliśmy że dużo nie możemy zrobić żeby jutro siła była... więc delikatnie tempem raczej żwawym niecałe 5km.
Nawet nie odczułem że takie wyjebiście szybkie tempo było! no ale to chyba dobrze
Co jutro...??
VI BIEG SIEMASZKI ||| a no i mecz na orle SZERSZENIE-GWIAZDY RESZTY ŚWIATA... i o dziwo zostałem wybrany przez kibiców na jedna z gwiazd... prosto po biegu na orła
Informacje:
Chyba nie wykonam założonego planu na jutro...
KOMENTY
Wszamka:
Były: Śniadanie płatki z mlekiem, potem na obiad i na kolacje domowej roboty hamburgery
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS eeee.. znowu nie zrobiłem
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Bo nie mogłem usiedzieć w domu
Dystans: 4km 760m
Czas: 00:19:01
Tempo: 04:00 min/km
Opis treningu:
Lekki deszczyk.. Nie mogłem usiedzieć w domu, więc telefon do Typta i ogień ale stwierdziliśmy że dużo nie możemy zrobić żeby jutro siła była... więc delikatnie tempem raczej żwawym niecałe 5km.
Nawet nie odczułem że takie wyjebiście szybkie tempo było! no ale to chyba dobrze
Co jutro...??
VI BIEG SIEMASZKI ||| a no i mecz na orle SZERSZENIE-GWIAZDY RESZTY ŚWIATA... i o dziwo zostałem wybrany przez kibiców na jedna z gwiazd... prosto po biegu na orła
Informacje:
Chyba nie wykonam założonego planu na jutro...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-05
Wszamka:
Były: Na śniadanie bułka z szynką, potem bigos po beigu, kiełbacha po meczu... wieczorem nie jem nic
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Red Bull
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Nie mam na nic ochoty
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Zawody:
Nazwa: VII Bieg Siamaszki
Dystans: 11km 500m
Czas: 01:02:23
Tempo: 05:25 min/km
Opis zawodów:
Zacznijmy tak.. obudziłem sie o 3 rano i wstałem siadłem na łóżku i powiedziałem słowa: Qrde nie dam rady biec Siemaszki... po czym poszedłem spać...
Przed biegiem rozgrzewka i gadu gadu śmiechu, śmiechu... spotkałem Jackaj z forum i ogień POSZLI! po chodnikach czas zajebisty 4.15/km i nie czuć zmęczenia w ogóle pełen komfort biegania... za 2.5km wbieg na wały i błoto po same jaja i koniec sielanki.. tempo spadło do 4.59/km.. ślizgałem sie jak na łyżwach! po wale 5km na których minął mnie Jacek i Typtek! na końcówce wału minołem Typta i zerwałem łańcuszek z złotym krzyżykiem i co gorsza złotym słonikiem z małą cyrkonią w brzuchu który dostałem od mamy... wiec z 5/7min stałem szukając go klołem jak szewc i darłem morde jak pojebany, zdałem sobie sprawe że go nie znajde wiec ruszyłem dalej. po wbiegnięciu na normalną powierzchnie ruszyłem odrabiać straty... no i tempo 4.25 w porywach 4.14... buty całe w błocie nie pomagały ale dzielnie walczyłem... pod koniec dwa długie i strome zbiegi jeden pokonałem na zmiane pół marszem szybkim i pół biegiem... dotarłem na mete na 79miejscu... PORAŻKA NA CAŁEJ LINI!!!!!
Odechciało mi sie biegać i jestem na siebie zły ogromie...
Potem pojechałem na ten mecz zły jak sqrczybyk dostałem szanse od 20min meczu wszedłem nie chciało mi sie biegać angażować w gre jak nie ja! no i mnie ściągnął... w drugiej połowie wszedłem na ostatnie 10min powalczyłem troche wywalczyłem karnego którego kolega zmarnował.. w serii rzutów karnych pewnie wykonałem 11...
Teraz sobie tak myśle na wpół spokojnie, nie zrezygnuje raczej z biegania. Pobiegne rekreacyjnie Krynice w jakim czasie? nic nie zakładam po co mam sie potem wqrzać?
I po Krynicy rozbrat z zawodami (lub tak ot dla zaliczenia w ramach treningu) i aż do Sylwestra... ten pobiegne na maxa i zobaczymy co potem..
Kiedy złamie 40min? po dzisiejszym dniu myślę że NIGDY!
Co jutro...??
Nie wiem... nie wiem czy jeszcze bedę biegał nie wiem nic...
Informacje:
Położyłem cały bieg... ale co chcieć po takich przygotowaniach?
Czy chce złamać 40min?
Złamać to ja sobie moge co najwyżej palec u nogi próbując złamać 40min
Na foto:
Od lewej- Ja, Jacek, Alex (Niemiec poznany na biegu), Typtek
Medal niezasłużony:
zauważam że z biegu na bieg są coraz gorsze
KOMENTY
Wszamka:
Były: Na śniadanie bułka z szynką, potem bigos po beigu, kiełbacha po meczu... wieczorem nie jem nic
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Red Bull
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Nie mam na nic ochoty
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Zawody:
Nazwa: VII Bieg Siamaszki
Dystans: 11km 500m
Czas: 01:02:23
Tempo: 05:25 min/km
Opis zawodów:
Zacznijmy tak.. obudziłem sie o 3 rano i wstałem siadłem na łóżku i powiedziałem słowa: Qrde nie dam rady biec Siemaszki... po czym poszedłem spać...
Przed biegiem rozgrzewka i gadu gadu śmiechu, śmiechu... spotkałem Jackaj z forum i ogień POSZLI! po chodnikach czas zajebisty 4.15/km i nie czuć zmęczenia w ogóle pełen komfort biegania... za 2.5km wbieg na wały i błoto po same jaja i koniec sielanki.. tempo spadło do 4.59/km.. ślizgałem sie jak na łyżwach! po wale 5km na których minął mnie Jacek i Typtek! na końcówce wału minołem Typta i zerwałem łańcuszek z złotym krzyżykiem i co gorsza złotym słonikiem z małą cyrkonią w brzuchu który dostałem od mamy... wiec z 5/7min stałem szukając go klołem jak szewc i darłem morde jak pojebany, zdałem sobie sprawe że go nie znajde wiec ruszyłem dalej. po wbiegnięciu na normalną powierzchnie ruszyłem odrabiać straty... no i tempo 4.25 w porywach 4.14... buty całe w błocie nie pomagały ale dzielnie walczyłem... pod koniec dwa długie i strome zbiegi jeden pokonałem na zmiane pół marszem szybkim i pół biegiem... dotarłem na mete na 79miejscu... PORAŻKA NA CAŁEJ LINI!!!!!
Odechciało mi sie biegać i jestem na siebie zły ogromie...
Potem pojechałem na ten mecz zły jak sqrczybyk dostałem szanse od 20min meczu wszedłem nie chciało mi sie biegać angażować w gre jak nie ja! no i mnie ściągnął... w drugiej połowie wszedłem na ostatnie 10min powalczyłem troche wywalczyłem karnego którego kolega zmarnował.. w serii rzutów karnych pewnie wykonałem 11...
Teraz sobie tak myśle na wpół spokojnie, nie zrezygnuje raczej z biegania. Pobiegne rekreacyjnie Krynice w jakim czasie? nic nie zakładam po co mam sie potem wqrzać?
I po Krynicy rozbrat z zawodami (lub tak ot dla zaliczenia w ramach treningu) i aż do Sylwestra... ten pobiegne na maxa i zobaczymy co potem..
Kiedy złamie 40min? po dzisiejszym dniu myślę że NIGDY!
Co jutro...??
Nie wiem... nie wiem czy jeszcze bedę biegał nie wiem nic...
Informacje:
Położyłem cały bieg... ale co chcieć po takich przygotowaniach?
Czy chce złamać 40min?
Złamać to ja sobie moge co najwyżej palec u nogi próbując złamać 40min
Na foto:
Od lewej- Ja, Jacek, Alex (Niemiec poznany na biegu), Typtek
Medal niezasłużony:
zauważam że z biegu na bieg są coraz gorsze
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-07
Wszamka:
Były: Śniadanie bułka z pasztetem, obiad brak, kolacja kromki z pomidorem plus herbata... (Rano bedzie kakao bo mam ochote )
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wykonano ale ciężko szło
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Kubą oszukistą i Typtkiem Leserem
Dystans: 8km 700m
Czas: 00:46:59
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Czemu tak? Typtka urządliła osa jak tylko ubrał buty więc nie nie biegł bo go stopa bolała (on specjalnie sie z tą osą ugadał żeby nie biec), Kuba? cwaniak zadzwonił czy biegamy a na 6km poszedł do babci i resztę trasy przejechał rowerem ale biegło mi sie całkiem fajnie łącznie z 1,5km podbiegiem! a nie lubie tego podbiegu bo jest taki nudny...
Co jutro...??
Znów z Kubą i Typtek zobaczymy nowe wykręty
Informacje:
Radość z biegania wróciła szybko... mam nadzieje że wyniki nadejdą równie szybko lecz nie nastawiam sie na nic. Wystarczająco już sie rozczarowałem
Teraz regularny trening i powoli polowi ale stale dążyć do wysokiej formy a co za tym idzie szybkiego biegania! starty aż do Sylwestrowego Biegu będą czysto rekreacyjne tak żeby przebiec i spotkać nowych znajomych biegaczy. W Sylwkowym pobiegne na maxa i ocenie w którym jestem miejscu...
KOMENTY
Wszamka:
Były: Śniadanie bułka z pasztetem, obiad brak, kolacja kromki z pomidorem plus herbata... (Rano bedzie kakao bo mam ochote )
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wykonano ale ciężko szło
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Kubą oszukistą i Typtkiem Leserem
Dystans: 8km 700m
Czas: 00:46:59
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Czemu tak? Typtka urządliła osa jak tylko ubrał buty więc nie nie biegł bo go stopa bolała (on specjalnie sie z tą osą ugadał żeby nie biec), Kuba? cwaniak zadzwonił czy biegamy a na 6km poszedł do babci i resztę trasy przejechał rowerem ale biegło mi sie całkiem fajnie łącznie z 1,5km podbiegiem! a nie lubie tego podbiegu bo jest taki nudny...
Co jutro...??
Znów z Kubą i Typtek zobaczymy nowe wykręty
Informacje:
Radość z biegania wróciła szybko... mam nadzieje że wyniki nadejdą równie szybko lecz nie nastawiam sie na nic. Wystarczająco już sie rozczarowałem
Teraz regularny trening i powoli polowi ale stale dążyć do wysokiej formy a co za tym idzie szybkiego biegania! starty aż do Sylwestrowego Biegu będą czysto rekreacyjne tak żeby przebiec i spotkać nowych znajomych biegaczy. W Sylwkowym pobiegne na maxa i ocenie w którym jestem miejscu...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-08
Wszamka:
Były: Na śniadanie kakao nie było bo nie chciało mi sie po mleko dymać było kromki z pomidorem koło 12 kromki z nutellą o 15 kromki z pomidorem i na koniec o 20 coś tam była ziemniaczanka...
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS nieeeeeeee
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Kubą, bez Typtka lesera
Dystans: 10km 120m
Czas: 00:52:54
Tempo: 05:14 min/km
Opis treningu:
Typtek płacze że nie ma sił i wypoczywa przed Krynicą, Kuba pełna gotowość
Biegliśmy kółka po wałach żeby wiedział jak to wygląda mój codzienny trening...
pierwsze kółko dosyć żwawo po 4.35/km drugie Kuba ciągnął dalej mnie coś przygasiło w płucach i wyszło 4.58/km
trzecie robił sam ja zdychałem nie wiem czemu... czwarte pyknąłem szybko z nim piąte poszło troszke wolniej i miał byc koniec ale jakoś nowe siły we mnie weszły i dupnęliśmy piąte (Kuba 6)
wyszło 10km po 5.14/km czyli o 10sek szybciej na kilometr niż wczoraj
Co jutro...??
A bo ja wiem? Kuby nie ma, Typtek pewnie będzie płakał.. chyba samotny bieg
możę basen?
Informacje:
Zapomniałem wkręciłem siore w bieganie! co prawda ciągnie mi to porządnie po kieszeni ale co tam!
Narazie marszobiegi ale dziś zrobiła z 6km i to w przyzwoitym czasie 50paru minut!
Będę czasem pisał jak jej idzie (może ją namówię na bloga?)
KOMENTY
Wszamka:
Były: Na śniadanie kakao nie było bo nie chciało mi sie po mleko dymać było kromki z pomidorem koło 12 kromki z nutellą o 15 kromki z pomidorem i na koniec o 20 coś tam była ziemniaczanka...
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS nieeeeeeee
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Kubą, bez Typtka lesera
Dystans: 10km 120m
Czas: 00:52:54
Tempo: 05:14 min/km
Opis treningu:
Typtek płacze że nie ma sił i wypoczywa przed Krynicą, Kuba pełna gotowość
Biegliśmy kółka po wałach żeby wiedział jak to wygląda mój codzienny trening...
pierwsze kółko dosyć żwawo po 4.35/km drugie Kuba ciągnął dalej mnie coś przygasiło w płucach i wyszło 4.58/km
trzecie robił sam ja zdychałem nie wiem czemu... czwarte pyknąłem szybko z nim piąte poszło troszke wolniej i miał byc koniec ale jakoś nowe siły we mnie weszły i dupnęliśmy piąte (Kuba 6)
wyszło 10km po 5.14/km czyli o 10sek szybciej na kilometr niż wczoraj
Co jutro...??
A bo ja wiem? Kuby nie ma, Typtek pewnie będzie płakał.. chyba samotny bieg
możę basen?
Informacje:
Zapomniałem wkręciłem siore w bieganie! co prawda ciągnie mi to porządnie po kieszeni ale co tam!
Narazie marszobiegi ale dziś zrobiła z 6km i to w przyzwoitym czasie 50paru minut!
Będę czasem pisał jak jej idzie (może ją namówię na bloga?)
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-09
Wszamka:
Były: Powtórka ze wczoraj
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Hmm zaczynam robić wszystkie ABS!
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Powolutku z Typtkiem ale bez Kuby
Dystans: 10km 120m
Czas: 00:58:59
Tempo: 05:50 min/km
Opis treningu:
Tak jak wczoraj 5 kółeczek ale tym razem wolniutko i spokojnie pełen luzik i rekreacja.. czysta przjemność Dziś powrócił do biegania Typ ale że nie pierwszy raz nie narzekał i sam mówił JESZCZE JEDNO, no dobra to ostanie.. aż byłem zdziwiony widocznie klapa na siemaszcze poszła też jemu po ambicji.. to dobrze dla nas
Co jutro...??
Wyjazd do Krynicy a na miejscu może pare kilosków ale nie wiem bo w sobote start
Informacje:
Więc tak dziś strzelił mi tysięczny kilometr w mojej pseudo karierze biegacza
Może malutkie podsumowanie tego okresu
PRZEBIEGŁEM?
Całkowity dystans: 1007km 600m
W CZASIE?
Całkowity czas: 4 dni, 10:11:36
I ILOŚCI TRENINGÓW?
Ilość dni treningu:141
To tyle jeśli chodzi o moje 'osiągnięcia'
Co do Krynicy to po pierwsze pewnie nie będę pisał aż do poniedziałku.
Plan na Krynice? nie ma! a nie jest! dobrze sie bawić! przebiec dystans w 1h lub 50min jeszcze nie zdecydowałem
Nie na wynik biegne lecz tylko dla samej przyjemności ;P to tyle :P
KOMENTY
Wszamka:
Były: Powtórka ze wczoraj
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Hmm zaczynam robić wszystkie ABS!
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Powolutku z Typtkiem ale bez Kuby
Dystans: 10km 120m
Czas: 00:58:59
Tempo: 05:50 min/km
Opis treningu:
Tak jak wczoraj 5 kółeczek ale tym razem wolniutko i spokojnie pełen luzik i rekreacja.. czysta przjemność Dziś powrócił do biegania Typ ale że nie pierwszy raz nie narzekał i sam mówił JESZCZE JEDNO, no dobra to ostanie.. aż byłem zdziwiony widocznie klapa na siemaszcze poszła też jemu po ambicji.. to dobrze dla nas
Co jutro...??
Wyjazd do Krynicy a na miejscu może pare kilosków ale nie wiem bo w sobote start
Informacje:
Więc tak dziś strzelił mi tysięczny kilometr w mojej pseudo karierze biegacza
Może malutkie podsumowanie tego okresu
PRZEBIEGŁEM?
Całkowity dystans: 1007km 600m
W CZASIE?
Całkowity czas: 4 dni, 10:11:36
I ILOŚCI TRENINGÓW?
Ilość dni treningu:141
To tyle jeśli chodzi o moje 'osiągnięcia'
Co do Krynicy to po pierwsze pewnie nie będę pisał aż do poniedziałku.
Plan na Krynice? nie ma! a nie jest! dobrze sie bawić! przebiec dystans w 1h lub 50min jeszcze nie zdecydowałem
Nie na wynik biegne lecz tylko dla samej przyjemności ;P to tyle :P
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Troche pisania będzie bo to z kilku dni a więc:
2010-09-10
Wszamka:
Były: Nie pamięta
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS oczywiście nie robione
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Typtem po Krynicy
Dystans: 4km 000m
Czas: 00:20:27
Tempo: 05:07 min/km
Opis treningu:
Pierwszy dzień w Krynicy trening i odrazu kłopoty.. siadł FP a tu sklepy zamknięte...
Spotkałem Flądre zamieniliśmy 2 zdania i ogień dalej...
Delikatnie komfortowo dostojnie elegancko pobiegane w 1 wielkim zbiegie i tak samo wielkim podbieganiem...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-11
Wszamka:
Były: Kto by spamiętał? pamiętam że jadłem po biegu ale co dawali to nie wiem, na śniadanie bułka z mielonką chyba
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wakacje
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Zawody:
Nazwa: Bieg Muszynianki - Życiowa Dycha
Dystans: 10km 000m
Czas: 00:49:47
Tempo: 04:59 min/km
Opis zawodów:
Słabo? nie wcale nie!
Tak założyłem tak pobiegłem...
Pierwsze 5km po 4.30/km biegłem z Grześkiem Typ trzymał sie z tyłu... Marcina (Bleez) widziałem tylko na starcie potem sie za nim tylko kurzyło... to samo zresztą Kuba...
Potem jak zwykle kolanko moje ukochane i tempo poszło sie pierdaczyć... gdybym nie zakładał że biegne rekreacyjnie zszedłbym z trasy i rozdupcył kolano na drobny mak ze złości.
A tak spokojnie delikatnie do mety musze gdzieś iść chyba do magika z tym kolanem...
AAAaaaa spotkałem Michała Bartoszaka wsumie to byłem na wykładzie który prowadził.. zrobiłem sobie fote z nim i podpisał mi nr startowy, Potem dorwałem Anne Pawłowską-Pojawe i również spotkało ją to co Michała
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-12
Wszamka:
Były: eeeee wiem że była kawiarnia i szarlotka
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS eh szkoda pisać
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Po Krynicy i Krynickich lasach
Dystans: 20km 000m
Czas: 06:00:00
Tempo: 18:00 min/km
Opis treningu:
Około 6h chodzenia po Krynicy i po lasach Krynickich... o 9 wyszliśmy z domu i o 14 byliśmy w domu a ile przesiedzieliśmy w kawiarni lub ile nam zeszło stania przy zdjęciach to nie wiem dlatego jest równe 6h
Spotkałem Panią Małgorzate Sobańską deko była zaskoczona że ją rozpoznałem ale miło pogadała dłuższą chwile z nami fotoreporterzy zdjęcia pocykali i poszliśmy sobie
Oczywiście spotkało ją to samo co Michała i Panią Anne
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-13 Czyli dziś
Wszamka:
Były: śniadanie bułki z pomidorem, potem Ziemniaki z pieczenią, domowe hamburgery, kolacja parniki
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wkońcu zacznę
Zaczeliśmy trening ale zaniechaliśmy bo i mnie i Typta nogi lekko bolały
Co jutro...??
Biegane ale nie wiem jeszcze co... a i jade siostrze kupić buty do biegania niech ma od brata
Informacje:
Jako że Michał mówił z sensem i nie wstydził sie że 'zna' kolorowych pajaców to skorzystam z jego planu na 45min na 10km i zobaczymy...
Pare fot z Festiwalu biegowego:
Z cyklu 3 kozaków poszło w miasto... od lewej Ja, Typtek, Grzesiek
Nasze miny powalają. od lewej. Marcin (Bleez), Ja, Kuba, Typtek
Finiszuje sobie
Ja z Michałem Bartoszakiem
Ja z Panią Anną Pawłowską-Pojawą
Ja z Panią Małgorzatą Sobańską
Nasza trójka pajaców.....
Chyba styknie fot...
albo na koniec mała historyjka
KOMENTY
2010-09-10
Wszamka:
Były: Nie pamięta
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS oczywiście nie robione
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Z Typtem po Krynicy
Dystans: 4km 000m
Czas: 00:20:27
Tempo: 05:07 min/km
Opis treningu:
Pierwszy dzień w Krynicy trening i odrazu kłopoty.. siadł FP a tu sklepy zamknięte...
Spotkałem Flądre zamieniliśmy 2 zdania i ogień dalej...
Delikatnie komfortowo dostojnie elegancko pobiegane w 1 wielkim zbiegie i tak samo wielkim podbieganiem...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-11
Wszamka:
Były: Kto by spamiętał? pamiętam że jadłem po biegu ale co dawali to nie wiem, na śniadanie bułka z mielonką chyba
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wakacje
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Zawody:
Nazwa: Bieg Muszynianki - Życiowa Dycha
Dystans: 10km 000m
Czas: 00:49:47
Tempo: 04:59 min/km
Opis zawodów:
Słabo? nie wcale nie!
Tak założyłem tak pobiegłem...
Pierwsze 5km po 4.30/km biegłem z Grześkiem Typ trzymał sie z tyłu... Marcina (Bleez) widziałem tylko na starcie potem sie za nim tylko kurzyło... to samo zresztą Kuba...
Potem jak zwykle kolanko moje ukochane i tempo poszło sie pierdaczyć... gdybym nie zakładał że biegne rekreacyjnie zszedłbym z trasy i rozdupcył kolano na drobny mak ze złości.
A tak spokojnie delikatnie do mety musze gdzieś iść chyba do magika z tym kolanem...
AAAaaaa spotkałem Michała Bartoszaka wsumie to byłem na wykładzie który prowadził.. zrobiłem sobie fote z nim i podpisał mi nr startowy, Potem dorwałem Anne Pawłowską-Pojawe i również spotkało ją to co Michała
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-12
Wszamka:
Były: eeeee wiem że była kawiarnia i szarlotka
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS eh szkoda pisać
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Po Krynicy i Krynickich lasach
Dystans: 20km 000m
Czas: 06:00:00
Tempo: 18:00 min/km
Opis treningu:
Około 6h chodzenia po Krynicy i po lasach Krynickich... o 9 wyszliśmy z domu i o 14 byliśmy w domu a ile przesiedzieliśmy w kawiarni lub ile nam zeszło stania przy zdjęciach to nie wiem dlatego jest równe 6h
Spotkałem Panią Małgorzate Sobańską deko była zaskoczona że ją rozpoznałem ale miło pogadała dłuższą chwile z nami fotoreporterzy zdjęcia pocykali i poszliśmy sobie
Oczywiście spotkało ją to samo co Michała i Panią Anne
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-13 Czyli dziś
Wszamka:
Były: śniadanie bułki z pomidorem, potem Ziemniaki z pieczenią, domowe hamburgery, kolacja parniki
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS Wkońcu zacznę
Zaczeliśmy trening ale zaniechaliśmy bo i mnie i Typta nogi lekko bolały
Co jutro...??
Biegane ale nie wiem jeszcze co... a i jade siostrze kupić buty do biegania niech ma od brata
Informacje:
Jako że Michał mówił z sensem i nie wstydził sie że 'zna' kolorowych pajaców to skorzystam z jego planu na 45min na 10km i zobaczymy...
Pare fot z Festiwalu biegowego:
Z cyklu 3 kozaków poszło w miasto... od lewej Ja, Typtek, Grzesiek
Nasze miny powalają. od lewej. Marcin (Bleez), Ja, Kuba, Typtek
Finiszuje sobie
Ja z Michałem Bartoszakiem
Ja z Panią Anną Pawłowską-Pojawą
Ja z Panią Małgorzatą Sobańską
Nasza trójka pajaców.....
Chyba styknie fot...
albo na koniec mała historyjka
KOMENTY
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2010, 10:28 przez Raul7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-14
Wszamka:
Były: parniki, kromki z serem żółtym, herbata, i nie wiem co jeszcze
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS DONE!!! ale pewnie jutro już nie zrobie
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: W cieniu piszczeli
Dystans: 7km 430m
Czas: 00:37:41
Tempo: 05:04 min/km
Opis treningu:
po pierwszym kółku nad zalewem czyli po 1.24km zaczeły mnie boleć oba piszczele, postanowiłem to zabiegać
po przebiegnięciu 3km ból ustał i mogłem przyśpieszyć... 3km potoczyły sie w tempie 4.21, 4.04 i 4.14 więc całkiem całkiem
Typtek siadł po 2 kółku, Młoda (siora) w nowych kapciach zrobiła z 4/4,5km
Co jutro...??
Miał być wyjazd do Niemiec ale jakiś debil wykreślił mnie z kursu busa i nie wiem czy wkońcu pojade
Informacje:
Ehhh te nowe buty mnie wzywają coraz bardziej...
KOMENTY
Wszamka:
Były: parniki, kromki z serem żółtym, herbata, i nie wiem co jeszcze
Suplementy:
2x1 tebleta Structum 500mg
4move
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS DONE!!! ale pewnie jutro już nie zrobie
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: W cieniu piszczeli
Dystans: 7km 430m
Czas: 00:37:41
Tempo: 05:04 min/km
Opis treningu:
po pierwszym kółku nad zalewem czyli po 1.24km zaczeły mnie boleć oba piszczele, postanowiłem to zabiegać
po przebiegnięciu 3km ból ustał i mogłem przyśpieszyć... 3km potoczyły sie w tempie 4.21, 4.04 i 4.14 więc całkiem całkiem
Typtek siadł po 2 kółku, Młoda (siora) w nowych kapciach zrobiła z 4/4,5km
Co jutro...??
Miał być wyjazd do Niemiec ale jakiś debil wykreślił mnie z kursu busa i nie wiem czy wkońcu pojade
Informacje:
Ehhh te nowe buty mnie wzywają coraz bardziej...
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-15 WYJAZD start 11.30-3.30 meta
Wszamka:
Były: 3x drożdżówka, 2x knopers, nestea, 7days, troche cukierków, Mountain Dew
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-16
Wszamka:
Były: bułka z szynką, kromka czarnego chleba, jakieś ciastka, kluski jakieś tam z koperkiem i sosem plus sałatka pomidor-ogórek
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Scyzoryk płaski, łabędź, rozszerzanie klatki
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Krótko (Szwabolandy)
Dystans: 4km 990m
Czas: 00:27:50
Tempo: 05:35 min/km
Opis treningu:
Dojechałem na 4 ramo pomyślałem zę o 6 pobiegam i więc nie ide spać... o 5 usneło mi sie i o 11 obudziło zjadłem bułkę i ogień ael starczyło na 5km bo nogi zaczły boleć...
Kolano poszło... pobiegane.... opuchlizna wyskoczyła odrazu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-17
Wszamka:
Były: 2 bułki z ogórkiem, pół ogórka solo, ziemniaki z sosem i rybą, 3 kromki czarne z szynką
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-18
Wszamka:
Były: 3 kromki z szynką, szwedzki stół u Japońców (dobre i dużo warzyw), troche ciastek, coca-cola, 1 lód
Waga:
58kg
Nie biegane, kolano spuchnięte...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-19
Wszamka:
Były: bułka z szynką, kromka czarnego chleba, jakieś ciastka, kluski jakieś tam z koperkiem i sosem plus sałatka pomidor-ogórek
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Nie Biegane dalej kolano
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-20
Wszamka:
Były: 3 kromki z pomidorem, tertelini z sosem serowym, 2 bułki z szynką parówkową, ciastka, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Po pięknych ścieżkach biegowych (Szwabolandy)
Dystans: 7km 840m
Czas: 00:42:20
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Yeah! Biegane! niecałe 8km ale ciesze sie że tyle mi sie udało zrobić... biegane po ścieżkach biegowych w okół zalewu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-21
Wszamka:
Były: 3 kromki z pomidorem, tertelini z sosem serowym, 2 bułki z szynką parówkową, ciastka, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Urodzinki (Szwabolandy)
Dystans: 7km 840m
Czas: 00:42:20
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Nie wiem jak ja tego dokonałem! Wybiegłem z domu nie patrząc na zegarek przez cały czas trwania treningu! Biegłem po całkowicie innych trasach! wczoraj po ścieżkach dziś po winnicach... zrobiłem sobie trening górski! a tu patrze bach! IDENTYKO CO WCZORAJ!!! JAK JA TO ZROBIŁEM!!!?????
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-22
Wszamka:
Były: 10 bułek z rożnymi duperelami w środku, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-23
Wszamka:
Były: 6 bułek z duperelami, na obiad sałatka z smażonymi ziemniakami i klapanym, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE cały dzień w robocie zaryp
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-24
Wszamka:
Były: Jabłko, na obiad pizza... 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Ostatni trening w Niemczech (Szwabolandy)
Dystans: 5km 030m
Czas: 00:28:41
Tempo: 05:42 min/km
Opis treningu:
Jak sie okazało ostatni trening w Niemczech... Niestety.. Bieg o 5 rano w 15kg plecakiem nie przystosowanym do biegania...w Niedziele przed moim wyjazdem odbywał sie bieg na 10km ale Pieprzone szwabuchy mi nie pozwoliły biec!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-25
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-26
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
KOMENTY
Wszamka:
Były: 3x drożdżówka, 2x knopers, nestea, 7days, troche cukierków, Mountain Dew
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-16
Wszamka:
Były: bułka z szynką, kromka czarnego chleba, jakieś ciastka, kluski jakieś tam z koperkiem i sosem plus sałatka pomidor-ogórek
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Scyzoryk płaski, łabędź, rozszerzanie klatki
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Krótko (Szwabolandy)
Dystans: 4km 990m
Czas: 00:27:50
Tempo: 05:35 min/km
Opis treningu:
Dojechałem na 4 ramo pomyślałem zę o 6 pobiegam i więc nie ide spać... o 5 usneło mi sie i o 11 obudziło zjadłem bułkę i ogień ael starczyło na 5km bo nogi zaczły boleć...
Kolano poszło... pobiegane.... opuchlizna wyskoczyła odrazu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-17
Wszamka:
Były: 2 bułki z ogórkiem, pół ogórka solo, ziemniaki z sosem i rybą, 3 kromki czarne z szynką
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-18
Wszamka:
Były: 3 kromki z szynką, szwedzki stół u Japońców (dobre i dużo warzyw), troche ciastek, coca-cola, 1 lód
Waga:
58kg
Nie biegane, kolano spuchnięte...
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-19
Wszamka:
Były: bułka z szynką, kromka czarnego chleba, jakieś ciastka, kluski jakieś tam z koperkiem i sosem plus sałatka pomidor-ogórek
Suplementy:
Brak
Waga:
58kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Nie Biegane dalej kolano
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-20
Wszamka:
Były: 3 kromki z pomidorem, tertelini z sosem serowym, 2 bułki z szynką parówkową, ciastka, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Po pięknych ścieżkach biegowych (Szwabolandy)
Dystans: 7km 840m
Czas: 00:42:20
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Yeah! Biegane! niecałe 8km ale ciesze sie że tyle mi sie udało zrobić... biegane po ścieżkach biegowych w okół zalewu
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-21
Wszamka:
Były: 3 kromki z pomidorem, tertelini z sosem serowym, 2 bułki z szynką parówkową, ciastka, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Urodzinki (Szwabolandy)
Dystans: 7km 840m
Czas: 00:42:20
Tempo: 05:24 min/km
Opis treningu:
Nie wiem jak ja tego dokonałem! Wybiegłem z domu nie patrząc na zegarek przez cały czas trwania treningu! Biegłem po całkowicie innych trasach! wczoraj po ścieżkach dziś po winnicach... zrobiłem sobie trening górski! a tu patrze bach! IDENTYKO CO WCZORAJ!!! JAK JA TO ZROBIŁEM!!!?????
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-22
Wszamka:
Były: 10 bułek z rożnymi duperelami w środku, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-23
Wszamka:
Były: 6 bułek z duperelami, na obiad sałatka z smażonymi ziemniakami i klapanym, 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE cały dzień w robocie zaryp
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-24
Wszamka:
Były: Jabłko, na obiad pizza... 1 lód
Suplementy:
Brak
Waga:
59kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: Ostatni trening w Niemczech (Szwabolandy)
Dystans: 5km 030m
Czas: 00:28:41
Tempo: 05:42 min/km
Opis treningu:
Jak sie okazało ostatni trening w Niemczech... Niestety.. Bieg o 5 rano w 15kg plecakiem nie przystosowanym do biegania...w Niedziele przed moim wyjazdem odbywał sie bieg na 10km ale Pieprzone szwabuchy mi nie pozwoliły biec!
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-25
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
2010-09-26
Suplementy:
Brak
Waga:
60kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- ZROBIONE
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
NIE BIEGANE
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-09-30
Wszamka:
Były: Na śniadanie 3 kromki z twarogiem z rzodkiewką, hamburgery domowej roboty, sadzone z 3 jajek, kolacja jeszcze nie wiem był ryż na mleku (czekoladowy)
Suplementy:
Oshee w czarnej butelce
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Zadanie wykonane
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: 2km delikatnie + 1.5km podbiegów (500m tyłem) + 2km schłodzenia)
Dystans: 5km 650m
Czas: 00:32:56
Tempo: 05:49 min/km
2km delikatnie
Dystans: 2km 010m
Czas: 00:10:39
Tempo: 05:18min/km
1.5km podbiegów (500m tyłem)
Dystans: 1km 530m
Czas: 00:10:31
Tempo: 06:52 min/km
2km schłodzenia
Dystans: 2km 110m
Czas: 00:11:46
Tempo: 05:35 min/km
Temperatura: 5 stopni lekka mżawka
Opis treningu:
Lekka mżawka i bardzo sie z tego cieszyłem... Wyszedłem z Siorą, Typtek speniał (mówi że szykuje siły na Kasprowy), Kuba w Kraku i do tego chory...
Zaczęliśmy równo pierwsze 500m sie trzymała równo ze mną potem siadła, siora oczywiście
Dobiegłem na nasz ulubiony już obiegany zbieg z wału na którym robimy podbiegi i poczekałem tam na Młodą.
Na miejscu pyknołem 1km normalnych i 500m tyłem. Młoda? 1km normalnych
Potem z nóżki na nóżke do samochodu i tam 15km czekania na Młodą... i do domku...
Co jutro...??
Biegane będzie ale ile to nie wiem
Informacje:
Brakenson...
A nie jednak jakieś tam są...
Plan na ten tydzień? w sobote Zakopane i Tatrzański Bieg Pod Góre Na Kasprowy. 8,5km o podwyższeniu 1072m i w niedziele Bieg 3 Kopców (chce sie spotkać z Bogilem i Alexią dlatego biegne) 13km podwyższenie 160m
KOMENTY
Wszamka:
Były: Na śniadanie 3 kromki z twarogiem z rzodkiewką, hamburgery domowej roboty, sadzone z 3 jajek, kolacja jeszcze nie wiem był ryż na mleku (czekoladowy)
Suplementy:
Oshee w czarnej butelce
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Zadanie wykonane
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: 2km delikatnie + 1.5km podbiegów (500m tyłem) + 2km schłodzenia)
Dystans: 5km 650m
Czas: 00:32:56
Tempo: 05:49 min/km
2km delikatnie
Dystans: 2km 010m
Czas: 00:10:39
Tempo: 05:18min/km
1.5km podbiegów (500m tyłem)
Dystans: 1km 530m
Czas: 00:10:31
Tempo: 06:52 min/km
2km schłodzenia
Dystans: 2km 110m
Czas: 00:11:46
Tempo: 05:35 min/km
Temperatura: 5 stopni lekka mżawka
Opis treningu:
Lekka mżawka i bardzo sie z tego cieszyłem... Wyszedłem z Siorą, Typtek speniał (mówi że szykuje siły na Kasprowy), Kuba w Kraku i do tego chory...
Zaczęliśmy równo pierwsze 500m sie trzymała równo ze mną potem siadła, siora oczywiście
Dobiegłem na nasz ulubiony już obiegany zbieg z wału na którym robimy podbiegi i poczekałem tam na Młodą.
Na miejscu pyknołem 1km normalnych i 500m tyłem. Młoda? 1km normalnych
Potem z nóżki na nóżke do samochodu i tam 15km czekania na Młodą... i do domku...
Co jutro...??
Biegane będzie ale ile to nie wiem
Informacje:
Brakenson...
A nie jednak jakieś tam są...
Plan na ten tydzień? w sobote Zakopane i Tatrzański Bieg Pod Góre Na Kasprowy. 8,5km o podwyższeniu 1072m i w niedziele Bieg 3 Kopców (chce sie spotkać z Bogilem i Alexią dlatego biegne) 13km podwyższenie 160m
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-10-02
Wszamka:
Były: A taki dzień że nawet nie wiem co jadłem... były ziemniaki z sosem i jakąś padliną po biegu, i na kolacje andrut (taki 'placek' domowy)
Suplementy:
Coś tam było jakiś sikacz nie wiem jaki
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- NIE ROBIE dziś
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: ALPIN SPORT TATRZAŃSKI BIEG POD GÓRĘ
Dystans: 8km 500m
Czas: 01:42:29
Tempo: 12:03 min/km
Temperatura: zaczeło sie 5 stopni im wyżej tym zimniej!
Opis Zawodów:
Cały wczorajszy wieczór i troszke nocy walczyłem z opuchlizną i lekkim bólem kolana... udało sie. Kolano jak nowe było rano. Prawie 150km Do Zakopanego więc wyjazd o 6 rano.
Przed i po biegu spotkałem i rozmawiałem z Robertem Celińskim i jego żoną.. fajny spoko gość! wyluzowany...
Treaz o biegu.. zaczeło sie luzik dróżka lekko pod górke, potem kostka i już większe nachylenie... tak na 4/5km wbiegliśmy już całkiem w góry! Śnieg, ślisko jak sqrczybyk, ja w lunarkach zimno, i jeszcze raz ślisko... kamienie wielkie i ostre... od 2km biegłem sam bo Typta noga zaczeła boleć, na 4km poślizgnołem sie na kamieniu i wyjebałem kolanem w taki kamień... ból zarąbisty! poleżałem chwile poużalałem sie, powqrzałem i 'pobiegłem' dalej... od 6km doszedł mnie typtek i tak troche biegliśmy i troche szliśmy.. (bardziej szliśmy niż biegliśmy) co chwile zaliczałem gleby! na końcówce przylukałem kamere na mecie i stwierdziłem przysprince! no i ruszyłem 3 krok i gleba ryjem w śnieg... szybko wstałem i ogień dalej.. jak dostane filmik jak glebie to wrzuce... ogólnie bieg fajny i mega ciężki!!! nie biegłem nigdy maratonu ale myśle że wysiłek porównywalny...
Ktoś powie 1.40h? na 8.5km? słabizna! tak to takiego Pana zapraszam na bieg na Kasprowy..
Co jutro...??
Orzełek
Informacje:
Nie mam siły i nie chce mi sie... bardziej mi sie nie chce jechać i bieg 3kopce.. więc odpuszczam, pokaże sie i zagram sobie na orzełku
Musze sobie kupić te raki do biegania po śniegu
KOMENTY
Wszamka:
Były: A taki dzień że nawet nie wiem co jadłem... były ziemniaki z sosem i jakąś padliną po biegu, i na kolacje andrut (taki 'placek' domowy)
Suplementy:
Coś tam było jakiś sikacz nie wiem jaki
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- NIE ROBIE dziś
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: ALPIN SPORT TATRZAŃSKI BIEG POD GÓRĘ
Dystans: 8km 500m
Czas: 01:42:29
Tempo: 12:03 min/km
Temperatura: zaczeło sie 5 stopni im wyżej tym zimniej!
Opis Zawodów:
Cały wczorajszy wieczór i troszke nocy walczyłem z opuchlizną i lekkim bólem kolana... udało sie. Kolano jak nowe było rano. Prawie 150km Do Zakopanego więc wyjazd o 6 rano.
Przed i po biegu spotkałem i rozmawiałem z Robertem Celińskim i jego żoną.. fajny spoko gość! wyluzowany...
Treaz o biegu.. zaczeło sie luzik dróżka lekko pod górke, potem kostka i już większe nachylenie... tak na 4/5km wbiegliśmy już całkiem w góry! Śnieg, ślisko jak sqrczybyk, ja w lunarkach zimno, i jeszcze raz ślisko... kamienie wielkie i ostre... od 2km biegłem sam bo Typta noga zaczeła boleć, na 4km poślizgnołem sie na kamieniu i wyjebałem kolanem w taki kamień... ból zarąbisty! poleżałem chwile poużalałem sie, powqrzałem i 'pobiegłem' dalej... od 6km doszedł mnie typtek i tak troche biegliśmy i troche szliśmy.. (bardziej szliśmy niż biegliśmy) co chwile zaliczałem gleby! na końcówce przylukałem kamere na mecie i stwierdziłem przysprince! no i ruszyłem 3 krok i gleba ryjem w śnieg... szybko wstałem i ogień dalej.. jak dostane filmik jak glebie to wrzuce... ogólnie bieg fajny i mega ciężki!!! nie biegłem nigdy maratonu ale myśle że wysiłek porównywalny...
Ktoś powie 1.40h? na 8.5km? słabizna! tak to takiego Pana zapraszam na bieg na Kasprowy..
Co jutro...??
Orzełek
Informacje:
Nie mam siły i nie chce mi sie... bardziej mi sie nie chce jechać i bieg 3kopce.. więc odpuszczam, pokaże sie i zagram sobie na orzełku
Musze sobie kupić te raki do biegania po śniegu
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-10-03
Wszamka:
Były: Andrut, ziemniaki z klepanym, klepany w kanapce z sosem barbacu
Suplementy:
Brak
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Pachwina mnie napiernicza
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike Mercurial
Trening:
Nazwa: Orełek
Dystans: -----
Czas: 02:30:00
Tempo: -----
Temperatura: Ciepło ale ile to nie wiem
Opis Zawodów:
Orełek jak orełek, pograłem, pobiegałem, postrzelałem, pocieszyłem miche...
Moja drużyna wygrała, najwięcej bramek strzeliłem.. nic specjalnego.. pokozaczyłem wczorajszymi zawodami
Naciągnąłem pachwine chyba. tyle
Co jutro...??
Chyba raczej wolne
Informacje:
Musze na zime zamiast butów kupić sobie takie 'raki' jakich był test chyba na bieganie.pl
KOMENTY
Wszamka:
Były: Andrut, ziemniaki z klepanym, klepany w kanapce z sosem barbacu
Suplementy:
Brak
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Pachwina mnie napiernicza
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike Mercurial
Trening:
Nazwa: Orełek
Dystans: -----
Czas: 02:30:00
Tempo: -----
Temperatura: Ciepło ale ile to nie wiem
Opis Zawodów:
Orełek jak orełek, pograłem, pobiegałem, postrzelałem, pocieszyłem miche...
Moja drużyna wygrała, najwięcej bramek strzeliłem.. nic specjalnego.. pokozaczyłem wczorajszymi zawodami
Naciągnąłem pachwine chyba. tyle
Co jutro...??
Chyba raczej wolne
Informacje:
Musze na zime zamiast butów kupić sobie takie 'raki' jakich był test chyba na bieganie.pl
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-10-034
Wszamka:
Były: andrut, andrut, andrut, potem sie andrut skończył i było dziś nic wiecej! a nie sałatka jakaś dziś była i 2 kromki z szynką
Suplementy:
Brak
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Nieeeeee
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Ręcznik
Trening:
Nazwa: Basen
Dystans: -----
Czas: 01:00:00
Tempo: -----
Temperatura: na basenie woda 30 stopni i 26 stopni
Opis Zawodów:
Basenik, jacuzzi i bicze wodne na nogi i tak przez godzine na zmiane
Co jutro...??
Mam nowy plan treningowy i jutro wychodzi wolne ale będzie biegane bo dziś było wolne
Informacje:
Jak wyżej.. mam nowy plan treningowy
KOMENTY
Wszamka:
Były: andrut, andrut, andrut, potem sie andrut skończył i było dziś nic wiecej! a nie sałatka jakaś dziś była i 2 kromki z szynką
Suplementy:
Brak
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Nieeeeee
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Ręcznik
Trening:
Nazwa: Basen
Dystans: -----
Czas: 01:00:00
Tempo: -----
Temperatura: na basenie woda 30 stopni i 26 stopni
Opis Zawodów:
Basenik, jacuzzi i bicze wodne na nogi i tak przez godzine na zmiane
Co jutro...??
Mam nowy plan treningowy i jutro wychodzi wolne ale będzie biegane bo dziś było wolne
Informacje:
Jak wyżej.. mam nowy plan treningowy
KOMENTY
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
2010-10-05
Wszamka:
Były: do południa wszamałem 6 tostów (szynka,k ketchup, ser żółty), obiad to troche jakiegoś placka, kolacja 4 kromaski z pomidorem
Suplementy:
4move (biały)
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Nie moge sie zebrać
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: WB1-25' (przełaj) + Podbiegi 10x60m/60m + 10' truchtu
Dystans: 6km 290m
Czas: 00:38:13
Tempo: 06:05 min/km
WB1-25' (przełaj)
Dystans: 4km 070m
Czas: 00:25:14
Tempo: 06:12min/km
Podbiegi 10x50m/50m
Dystans: 1km 000m
Czas: 00:05:38
Tempo: 05:38 min/km
10' truchtu
Dystans: 1km 300m
Czas: 00:07:20
Tempo: 05:38 min/km
Temperatura: wiem tylko że wiał strasznie zimny wiatr i było strasznie ciemno
Opis treningu:
Więc tak:
Na trening wyszliśmy z trojkę: Młoda, Ja, Typtorex. Jak tylko wysiedliśmy z samochodu wiedziałem że zrobiłem błąd wychodząc ubrany na krótko.. ale z czasem lekko sie rozgrzałem. gdy wbiegliśmy na wał (w drugą strone niż normalnie, nieutwardzone) zrobiło sie ciemno i można było sobie nogi połamać... po 25' biegu zrobiliśmy podbiegi i podczas jednego z nich lekko przykręciłem kostke (jeśli można to tak nazwać). Potem powrót asfaltówką do samochodu, uzupełnienie płynów i odjazd.
Co jutro...??
Biegane
Informacje:
Musze kupić sobie czołówke.. już wiem nawet jaką. w czwartek po nią pojade.
Petzl Tikka 2
KOMENTY
Wszamka:
Były: do południa wszamałem 6 tostów (szynka,k ketchup, ser żółty), obiad to troche jakiegoś placka, kolacja 4 kromaski z pomidorem
Suplementy:
4move (biały)
Waga:
63kg
Ćwiczenia:
Aerobic-8min ABS --------|
Aerobic-8min Buns --------|
Aerobic-8min Arms --------|---- Nie moge sie zebrać
Aerobic-8min Legs ---------|
Aerobic-8min Stretch ---------|
Sprzęt:
Nike LunarGlide
Garmin FP60
Trening:
Nazwa: WB1-25' (przełaj) + Podbiegi 10x60m/60m + 10' truchtu
Dystans: 6km 290m
Czas: 00:38:13
Tempo: 06:05 min/km
WB1-25' (przełaj)
Dystans: 4km 070m
Czas: 00:25:14
Tempo: 06:12min/km
Podbiegi 10x50m/50m
Dystans: 1km 000m
Czas: 00:05:38
Tempo: 05:38 min/km
10' truchtu
Dystans: 1km 300m
Czas: 00:07:20
Tempo: 05:38 min/km
Temperatura: wiem tylko że wiał strasznie zimny wiatr i było strasznie ciemno
Opis treningu:
Więc tak:
Na trening wyszliśmy z trojkę: Młoda, Ja, Typtorex. Jak tylko wysiedliśmy z samochodu wiedziałem że zrobiłem błąd wychodząc ubrany na krótko.. ale z czasem lekko sie rozgrzałem. gdy wbiegliśmy na wał (w drugą strone niż normalnie, nieutwardzone) zrobiło sie ciemno i można było sobie nogi połamać... po 25' biegu zrobiliśmy podbiegi i podczas jednego z nich lekko przykręciłem kostke (jeśli można to tak nazwać). Potem powrót asfaltówką do samochodu, uzupełnienie płynów i odjazd.
Co jutro...??
Biegane
Informacje:
Musze kupić sobie czołówke.. już wiem nawet jaką. w czwartek po nią pojade.
Petzl Tikka 2
KOMENTY