Gife -> Garmin Connect

[Gife]

1/01/2015

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
2 serie ćwiczeń siłowych na nogi

Późny powrót z Sylwestra, sen do późna, nogi w dupie więc dziś na bieganie brak sił, ale poćwiczyłem.

[Gife]

2/01/2015

15'19" (4:52/KM) - 3,1 KM R
20 x 300 M, P 34":
1 59.58
2 1'04" 12 1'04"
3 1'04" 13 1'03"
4 1'04" 14 1'02"
5 1'03" 15 1'03"
6 1'03" 16 1'03"
7 1'03" 17 1'03"
8 1'02" 18 1'04"
9 1'03" 19 1'04"
10 1'03" 20 1'03"
11 1'03" 21 1''

15'05" (4:53/KM) - 3,1 KM W

Mimo, że wiało, to pobiegłem na bieżnię AWF i pokręciłem te trzysetki. Dobrze trening wszedł, przerwy na sztywne 34 sekundy się nie trzymały, czasami było 35 i nawet 33, na connect można sprawdzić.

4/01/2014

62'04" (4:08/KM) - 15 KM

Wczoraj miała być 30stka, ale patrząc za oknem na ten wiatr i deszcz, co chwila odkładałem trening, aż doszedłem do pory, gdzie trzeba było już spać iść. Przekleństwo z tą pogodą, a elektryk i taki dystans to podziękowałem. Dziś po lekko krosowej trasie, troszkę szybciej niż docelowo (4:15/km). Wiatr nieustępliwy, czasem hamujący i wku ający.

[Gife]

5/01/2014

84'24" (4:17/KM) - 19,7 KM

6/01/2014

40'40" - 10,2 KM:
1 km R (5:00/KM)
8,2 KM TM (3:42/KM)
1 KM W (4:50/KM)

Elektryk na siłowni Przystań Posnani Poznań. Całkiem fajna, nowa siłka, ale gorąc tam potworny Chyba nie znajdę w tym mieście siłki z dobrym chłodzeniem wokół strefy cardio Taki komfort by mi odpowiadał.
Co do treningu. Dziś jakoś słabo, niedożywiony chyba poszedłem bo na śniadaniu
Ładna pogoda była, chciałem to na dworze robić, ale..tyle ciuchów zakładać i biec w dyskomforcie, to już wolę duchotę siłki i minimum ubrania na sobie.

[Gife]

7/01/2014

47'35" (4:42/KM) - 10,1 KM

Spadł śnieg więc wziąłem Go Traile, świetne trzymanie na zbiegu.

8/01/2014

97'44" (4:26/KM) - 22 KM

Ciężko, skoczyłem w krzaczki i od razu ulga

[Gife]

9/01/2015

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
2 serie ćwiczeń siłowych na nogi

Pogoda wkur jąca więc siedziałem w domu.

10/01/2015

137'45" (4:31/KM) - 30,5 KM

Hoho, z palcem w dupie trening wszedł. Wziąłem plecak z wodą i to chyba pomogło. Wiatr nawet tak nie wkurzał, ale nie oznacza to, że go toleruję

[Gife]

11/01/2015

63'29" (4:12/KM) - 15,1 KM

12/01/2015

85'47" (4:18/KM) - 19,9 KM

13/01/2015

15'42" (4:54/KM) - 3,2 KM R
25 x 300 m, P 32":
1 59.53 14 1'03"
2 1'04" 15 1'03"
3 1'04" 16 1'04"
4 1'04" 17 1'03"
5 1'04" 18 1'04"
6 1'04" 19 1'05"
7 1'04" 20 1'03"
8 1'04" 21 1'04"
9 1'04" 22 1'04"
10 1'03" 23 1'04"
11 1'04" 24 1'03"
12 1'04" 25 1'
13 1'04"
14'24" (4:41/KM) - 3 KM W

Na szczęście wiatr zelżał i nie było tak ciężko, przerwy też krótsze niż ostatnio.

[Gife]

14/01/2015

160' (4:58/KM) - 24,1 KM

Na więcej czasu zabrakło. Wiaterek daje popalić, ale i słoneczko miło widzieć

[Gife]

15/01/2015

39'24" (3:56/KM) - 10 KM

Po krosowej trasie.

16/01/2015

62'20" (4:09/KM) - 15 KM

Ta sama trasa, lecz w drugą stronę Jutro przerwa, pojutrze niby test na dychę, ale wokół żadnych sensownych zawodów, nawet piątka GP jest za tydzień, a przydałoby się trochę pościgać.

[Gife]

17/01/2015

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
Seria ćwiczeń na brzuch i grzbiet
3 serie ćwiczeń siłowych na nogi

Po ćwiczeniach, znajoma wyciągnęła mnie na 2 godzinki piłki nożnej. Też fajna forma spędzania czasu wolnego od biegania

W niedzielę bieganie odpuściłem, słabo się czułem, obolały itd.
W poniedziałek 37 stopni o 14.00, 37,8 o 20.00
Dziś o 10 mam 38,2 stopnie gorączki i L4 do końca tygodnia. Przeziębienie ot co.

[Gife]

26/01/2015

82'03" (4:19/KM) - 19 KM

Powrót po chorobie. Trochę nogi zapomniały, jak się biega

[Gife]

27/01/2015

1 km R (4:50/KM)
3 x 3 km (3:35/KM), P 5'
1 km W (5:00/KM)

Elektryk. Poszło extra, ale przed trzecim powtórzeniem musiałem strzelić kupkę

[Gife]

28/01/2015

99'35" (4:30/KM) - 22,1 KM

Trochę nogi bolą. Widać, że przerwa trochę dała w kość i muszą złapać rytm

[Gife]

29/01/2015

3 serie ćwiczeń stabilizacyjnych
2 serie ćwiczeń siłowych na nogi

Skoro nogi bolą, to dzień przerwy i ćwiczonka. Jutro tempo maratońskie

[Gife]

30/01/2015

45'35" - 11,2 KM
600 m R (4:40/KM)
10 KM TM (3:44)
600 m W (4:40/M)

Elektryk. Ciężko weszło, cóż, trzeba latać TM częściej Polacy w łapę też po dupie dostali
Ps. Nie mam patentu na odciski na siłowni. Na dworze nie robią się wcale, na siłowni, w każdych skarpetkach, a butów do biegania bez nich już nie mam.

[Gife]

31/01/2015

60'20" (5:03/KM) - 11,9 KM

VII Chrustowski Bieg Zimowy, jako pacemaker znajomej. Wygarnęła 3 msc w wiekowej i Oborniczanek. Dużo pracy przed nią

1/02/2015

132'55" (4:29/KM) - 29,6 KM

Myślałem, że będzie gorzej, ale bukłak przydatni. Nogi po, lekko obolałe