ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

po reklamie tomka & katarzyny :hahaha: :bum: hehhe :hejhej:
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

hehe pamiętaj o rozgrzewce Edytko przed wejściem do wody :-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kurczę, muszę kiedyś spróbować morsowania, ale z dostępem do morza we Wrocławiu ciężko ;) Wprawdzie będę w grudniu nad Bałtykiem, ale nie wiem, czy konwent fantastyczny to dobry moment na debiut :bum: W zeszłym roku był Ksawery, huk fal słychać było w hotelu za wydmami... :ojoj: A dwa lata temu złamałam kostkę biegając po wydmach :trup: :ojoj:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kachita do 3 razy sztuka :spoko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Trzy lata temu też tam byłam, ale wtedy nie działo się nic specjalnego ;) A dwa lata temu Bałtyk wyglądał tak (kostkę złamałam jakiś kwadrans później...):

Obrazek
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

och, jak pieknie! gdzie to dokładnie?
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jastrzębia Góra :)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

łądnie, jej, jak ja kocham biegac po pustej mojej kochanej plaży :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja w ogóle uwielbiam morze, zimę i w ogóle, więc mimo tego złamania bieganie wspominam bardzo miło ;) Jeśli pogoda dopisze, może się skuszę na przebieżkę i w tym roku.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Fajnie fajnie :).
Ja za morzem i wodą nie przepadam - nie mój żywioł, ale zawsze przestrzeń i powietrze będą lepsze niż miejski ruch, gwar oraz ciasne mury. A jeśli woda, to zdecydowanie zimna, wiec rozumiem morsów :hejhej: .

Ja sporo pobiegałam. Zdarzało mi się na 1-go wyjeżdżać gdzieś w puste wówczas góry czy skały, tym razem się nie udało, ale i tak czas spędziłam aktywnie.

ASK, co do planów, to plan ma być tylko ogólną ramą. Trochę już biegasz, masz jakieś do doświadczenie, więc możesz sobie plan zmodyfikować, jak Tobie wygodnie. Przecież, jeżeli w planie jest, że masz biegać wt-czw-pt-ndz a Ty pobiegniesz pon-śr-sob-ndz, to nie wpłynie to na Twój wynik w maratonie, a na pewno nie zasadniczo, bez przesady przecież.
Bieganie, to nie apteka :taktak: .

Ania, Ma_tika, jak przygotowania do BN? Ja byłam w sob na Agrykoli, fajnie było, bo kompletnie pusto. Wcześniej byłam w środę, i był mecz, nie można więc było biegać, ech :echech: .
(swoją drogą miałam później refleksję, że jesteśmy jednak ciągle daleko za Europą, żeby w takiej W-wie był jeden stadion na którym można biegać, i to też nie zawsze ...)

Ja chciałabym jeszcze kiedyś szybko pobiec, nie wiem, czy będzie to możliwe. Jak się szybko biegało lat temu naście, to później tak jest, jak jest ;).

Nie czytam książek biegowych, ale dostałam gdzieś książkę o Alberto Salazar, wybitnym zawodniku a teraz trenerze, i książka świetna, znajduję w niej swoje sportowe dawne i obecne obsesje ;).
Książkę polecam!
Awatar użytkownika
Gryzzelda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1710
Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Nieprzeczytany post

ja sie przymierzalam troche do morsowania, ale jakos nie mam odwagi sporbowac :nienie: zebym tak miala kogos kto chcialby ze mna sprobowac, to moze I bym sie odwazyla, a tak to jakos glupio samemu... :tonieja:
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

katka
a jak juz wyjdzie sie wody ,przebierze,wysuszy,rozgrzeje,potruchta-to odrazu jest ciepło?czy najlepiej odrazu leciec do domu pod koc?ogladałam filmik naYT i gosciu juz po,przebrany,wysuszony itd ,juz w autku i dostaje telepawki :hej: tak go "częsie" ze ledwo kierownice trzyma :hahaha:
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie nie do mnie ale pozwolę sobie odpowiedzieć ;)

Generalnie, jest tak, że jak siądziesz bez ruchu i "Cię puści" to się dostaje telepawki, ale to nie przy takich temperaturach jak teraz. Nie robi się ciepło natychmiast. Ja jeśli się nie wpakuje do gorącej kąpieli to lekki chłód czuję tak do 30min, później jak twierdzi żona, jestem chłodny, ale tego nie czuję. Co do truchtania po wyjściu z wody, to bardzo delikatnie bo można sobie coś zerwać.

Generalnie uczucie zdrętwiałej/znieczulonej skóry po wyjściu z wody jest bezcenne ;)
Hanna77
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 250
Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
Życiówka na 10k: 43:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

o, morsowanie nie dla mnie. uwielbiam parne i gorące powietrze. jestem odporna na temp powyżej 30 stopni. zdecydowanie wolę saunę niż morsowanie :) no i woda tez musi być gorąca.dla mnie nawet Adriatyk latem jest za zimny. mój mąż praktykuje zimne kąpiele i twierdzi, że wcale nie jest zimno, ale mu nie wierzę :)
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

tomek -jak smiesz odpowiadac na pytania nie do ciebie?! jehehehhe :hej: :hej: :hej: :hej:

czyli w takich temp jak np dzisiaj ( u nas 15st) moge isc spacerkiem np 2km na herbate do herbaciarni?wiem ze tandetne te pytania i nieco smieszne,ale zastanawiam sie jak zareaguje mój organizm,czy przypadkiem nie bede chciała byc teleportowana pod goracy prysznic w trybie natychmiastowym?a nie mam auta wiec droga na autobus,pól h w autobusie,potem jeszce dojść do domu....Dam rade? :hej:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ