ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej!!

Charm ja nie jestem alergiczką,ale tak jak Ty nie używam w domu chemii,poza tabletkami do zmywarki.Jakoś tak mi to samo wyszło :taktak:

ASK wracaj do zdrowia!!!

Kate dzięki za podpowiedź o masowaniu,nawet nie wiedziałam,że stłuczenie trzeba rozmasowywać.

Matika jak samopoczucie przed startem?Zazdroszcze,ale bardzo Ci kibicuje!!!!
Za wszystkich startującuch trzymam kciuki!!?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kasiu to nie taki klasyczny masaż a bardziej drenaż limfatyczny, czyli wypchnięcie krwiaka do obiegu, stosuj oliwkę i masuj w kierunku serca takimi kółkami

ania102 kciukasy zaciśnięte :oczko:
ASK idż po antybiotyk :lalala: ja bym sie bała o zapalenie płuc, na antybolu szybciej dojdziesz do siebie, ściskam

odnośnie astmy
ja zachorowałam jak miałam lat 15, niestety jestem uczulona na plesnie i grzyby, najgorsze paskudztwo :tonieja: ale jak byłam nastolatką to udawałam, że nie jestem chora i paliłam papierosy :spoczko: do tej pory lubie smak papierosów, ale palic nie mogę :bleble: i bardzo dobrze :-)
odkąd mieszkam nad morzem(11 lat) czuje się dużo lepiej, dodatkowo wysiłek-bieganie, rolki, szybkie marsze bardzo mi pomagają, potrafię przebiec na raz 18km, więc uważam, że progres jaki wykonałam z astmą i samą soba w ciągu 8miesięcy jest ogromny :spoko:
niestety tej choroby się nie wyleczy, a jedynie mozna zaleczyć, i o ile nie jem nic niedozwolonego, to jest wszytsko OK
czasem jak z zimnego dworu po treningu przyjdę do ciepłego domu, to mam atak, ale przechodzi bez leków czasem
staram się nie myslec o sobie, jako o chorej, nawet nie staram się o grupe inwalidzką, a mogłabym :spoko: bo uważam, że niczym się nie różnię od innych ludzi :bleble: :hahaha:
ale inhalatory mam wszędzie-w aucie, w torebce, w pracy :spoko: w razie WU

kojer, kambodja, fajnie, że dochodzicie do siebie z tymi achillesami :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

kurczę, dziewczyny, czuję wielką odpowiedzialność wobec Waszych oczekiwań i wcale mi to nie pomaga ;-)
ogolnie nie czuję się w formie, gardlo nie odpuszcza , ale na szczescie nie boli, tylko jestem przerazliwie zachrypnieta, zaglucona i charcząca. bleeee. jade z baterią specyfików łagodzących, nawilżajacych i wykrztuśnych :(
jedyny pozytyw to to, że mailowo mnie zapewnili, że bede przeniesiona do lepszej strefy.

jutro rano jedziemy, a dziś pakowanie. trzymajcie kciuki!!!
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Matiko trzymamy, jasne, że trzymamy :hej: powodzenia!!!!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
szelma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 400
Rejestracja: 21 sie 2012, 12:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Belgia

Nieprzeczytany post

Ma_tika, powodzenia! Obyś się odgluciła do startu! :taktak:
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

ania102 pisze:Ja biegnę w PW w niedzielę. ...Martwi mnie jednak mały odstęp czasu między półmaratonem o OWM. Ledwie się zdążę zregenerować, a tu już kolejny długi wysiłek. Trzymajcie za mnie kciuki!
Powodzenia.
Mi tym razem regeneracja po polowce zajela 3 dni, od czwartego nie czuje juz zadnej kosteczki i zadnego miesnia, az sie zdziwilam, ze tak szybko. Przewaznie nie robie tak dlugich przerw bez aktywnosci.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6528
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

katekate pisze:niestety jestem uczulona na plesnie i grzyby, najgorsze paskudztwo :tonieja: ale jak byłam nastolatką to udawałam,
Pleśnie i grzyby same w sobie są silnie toksyczne i kancerogenne. Nie trzeba być uczulonym, aby mieć z nimi problem ... nie ma nic gorszego niż pleśń/grzyb na ścianie, choćby to była nawet mała plamka w kącie łazienki.
Niestety pleśniami zanieczyszczona bywa żywność, dlatego trzeba uważać.

Ja nie mam astmy, choć zimą - przy intensywnym wysiłku na dużym mrozie zdarza mi się nadreaktywność oskrzeli, ale trochę pokaszlę i przechodzi. Mam za to przewlekle chore zatoki i zniszczoną śluzówkę w gardle, niestety to też efekt uboczny wielu lat uprawiana sportu w każdych warunkach i włóczenia się zimą po górach. Ostatnio zaczyna mi to już dokuczać, bo smarkam bez przerwy (niestety na boki, bo bym nie wyrobiła) i ciągle z tych zatok spływa mi do gardła, ech.
Nie mówiąc o tym, że przy infekcji wirusowej gardło i nos mam zawalone tak, że po prostu się duszę.
Doroteczka pisze:A ja mam od rana deszcz, poranne nerwy i ogólny nerw :grr: a dziś czeka mnie 24km wybiegania.
Właśnie w niedzielę półmaraton w Warszawie...ktoś się wybiera? :)
W niedzielę półmaraton i dziś 24km? Nie za dużo :taktak: ? Chyba, że ten półmaraton to tak trochę treningowo, to ok.
Ja biegnę PW, tradycyjnie - startowałam we wszystkich dotąd edycjach, ale w tym roku tak raczej z marszu i z rozpędu, za to "bez ciśnień" :oczko: .

Zdrowia i powodzenia Wam wszystkim :taktak: !
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Beata oczywiście trzymamy kciuki, daj znać po jak poszło :taktak:
też pomyślałam, że koleżanka raczej treningowo traktuje ten półmaraton, bo raczej rzadko spotykane, żeby na 2 dni przed robić takie długie wybieganie?
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ale Doroteczka nie napisała, ze biegnie, tylko zapytala czy ktoras z nas biegnie. co oczywiscie nie wyklucza sytuacji, ze sama jednak biegnie ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
kambodja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 287
Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Matika trzymam kciuki :spoczko:

Te Wasze opowieści o astmie - cóż wieeeelki szacun dla Was - uprawiacie sport i musicie zmierzyć się z duuuużo większymi przeciwnościami i ograniczeniami organizmu niż standardowo - dlatego szacun za wytrwałość i efekty.

No i jeszcze raz napiszę, że to rozciąganie działa - Achilles już w ogóle nie boli pomimo, że wczoraj pobiegałam, te ćwiczenia już drugi tydzień po 4 razy dziennie dają baaardzo dużo.
Miałam dziś przyjechać do roboty rowerem (fajna trasa - w jedną stronę 13,5 k, prysznic w robocie nic tylko śmigać) - a tu dziś w piwnicy zonk - flaaaaak. No i chciałam wziąć rower M ale niestety nie miałam gdzie sakwy upchnąć - a musiałam ją wziąć bo tam ciuchy na zmianę, jedzonko etc. A pogoda cudna dziś w Wawce jest.
No cóż truuuudno.
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
Awatar użytkownika
Doroteczka
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 18 mar 2013, 08:48
Życiówka na 10k: 58:57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ksw
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Beata, Matika i ania102 trzymam kciuki :) Biegłam w tamtym roku PMW - debiut, pamiętam jak było mroźno w porównaniu z tym co szykuje się teraz :) Ten półmaraton będzie piękny, do tego atmosfera...ah!

Sama nie startuję w tym roku i troszkę żałuję, że nawet pokibicować nie mogę :( Ale na odległość też można.

ania102 do maratonu spokojnie zdążysz się zregenerować, potraktuj półmaraton jako długie wybieganie i sprawdzian tempa maratońskiego :)

Ah no i udał mi się wczorajszy trening i jestem z siebie mega dumna :D A maraton coraz bliżej...mam stresa!
Dalej, wyżej i na przekór!! http://bliczek.pl :)
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Stara Dama pisze:Podziwiam was za pieczenie chleba. Mnie się nie chce. nawet kiedyś kupiłam mąki do produkcji chleba, ale nie napisali jakie to, więc mam usprawiedliwienie, że chciałabym, ale nie mogę. :hahaha:
Charm, gdybyś mogła mi przysłać przepis na pw, to może jednak się zmobilizuję.
przepraszam, że dopiero teraz, ale przepis na pw poszedł :)
miałam lekkie urwanie głowy i na forum tylko z telefonu wchodziłam :lalala:

i oczywiście trzymam kciuki za weekendowe starty :D
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Kobiety!
U mnie dzisiaj taka piękna pogoda i w związku z tym, że miałam wolne od pracy to wyszłam potruchtać, ale niestety skończyło się tylko na marszu, bo jednak żebro przeszkadza i udo też jeszcze boli.No po prostu jakby mi ta dziewoja wpadła w ręce to chyba udusiłabym własnymi rękami.
Chciałam się dostać dziś do gabinetu rehabilitacyjnego w państwowej służbie zdrowia, ale to niestety nie jest takie łatwe, zapisy pani mi chciała wyznaczyć termin na 9 kwietnia jak ja potrzebowałam od razu.MASAKRA :wrrwrr:

AWy jak tak Dziewczynki biegacie?

Coś nam zginęła Cava i Papilonka :smutek
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

Nie zaginęła, ale problemy w pracy :( więc trochę mnie to wykończyło nerwowo.

Ma_tika absolutnie nie mamy oczekiwań poza fotorelacją :hej:
3 mamy kciuki kochana!!!!!!!!!!
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kasiu przykro mi :ojoj: :smutek: domyslam się, co musisz czuć, trzeba było sie jednak zapisac na 9kwietnia :lalala:

poleciałam dziś z Z.biegło się idealnie !@#$% :D uwielbiam tego człowieka, chociaz był chory ciągnał pieruńsko :oczko: :hahaha:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ