ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kojer, tez sie zastanaiwam nad ta dyszka wroactive teoretycznie dobry sprawdzian tuz przed Sobotka, ale jak na trening to rzeczywiscie szkoda 40 zl i czasu na dojazd na zawody i spowrotem na drugi koniec miasta. Byc moze sie zdecyduje w ostatniej chwili, jak bedzie ladna pogoda i bedzie mi pasowalo czasowo. Tylko jak pobiec? Czy te 6 dni wystarczy na regeneracje?

Katekate, lacze sie w bolu, ja stosuje voltaren max. I az mnie nosi. Tenis odpuscilam jednak, bo z kolanem to niebezpieczne, zostane na razie przy rowerku, az bol zupelnie minie. Mnie boli nie przy biegu, ale caly czas, najbardziej jak lekko przechyle kolano do srodka :wrr: ale nie panikuje, bo pamietam jeszcze bol przy naderwaniu wiezadla i nijak sie to ma na szczescie.
PKO
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

ASK pisze:Kojer, tez sie zastanaiwam nad ta dyszka wroactive teoretycznie dobry sprawdzian tuz przed Sobotka, ale jak na trening to rzeczywiscie szkoda 40 zl i czasu na dojazd na zawody i spowrotem na drugi koniec miasta. Byc moze sie zdecyduje w ostatniej chwili, jak bedzie ladna pogoda i bedzie mi pasowalo czasowo. Tylko jak pobiec? Czy te 6 dni wystarczy na regeneracje?
Na ostatnią chwilę to będzie 70zł ;). Na regenerację powinno wystarczyć czasu ale ja ostatnio przy mocniejszych akcentach łapię przeciążenia (kontuzję) i kolano boli. Sobótka to mój pierwszy poważniejszy start i pewnie główny w tym sezonie jak półmaraton wrocławski nie wypali, więc wolę nie ryzykować.
No chyba, że spróbuję podejść do maratonu, ale żona marudzi ;).
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

No widzisz, ja tez musze najpierw z mezem pogadac, zeby nie bylo, ze mi juz calkiem odbilo i chce go zostawiac z dziecmi co weekend i jezdzic na zawody :ojnie: I tak naprawde to jest najwiekszy argument przeciw wroactive, zeby nie przedadzic. Wystarcza zawody raz na mc. Juz przelknal mini Maraton karkonoski i Jakuszycka 10, polowke we Wroclawiu biegniemy razem. Teraz bede pracowac nad Wielka Petla Izerska.
Awatar użytkownika
papillon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 649
Rejestracja: 29 lut 2012, 23:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 3 city

Nieprzeczytany post

a propos dywanówek (bo przecież nie zawodów :hahaha: ) znacie tę stronę? http://www.fitnessblender.com/ dla mnie BOMBA!!!!!! Wszystko w jednym i moje zajęcia z fitnessu teraz to z domu nie trzeba wychodzić :D
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ooo papiśka, ty to jesteś jednak pozyteczna ;-) :spoczko: fajne toto
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

ASK pisze:No widzisz, ja tez musze najpierw z mezem pogadac, zeby nie bylo, ze mi juz calkiem odbilo i chce go zostawiac z dziecmi co weekend i jezdzic na zawody :ojnie: I tak naprawde to jest najwiekszy argument przeciw wroactive, zeby nie przedadzic. Wystarcza zawody raz na mc. Juz przelknal mini Maraton karkonoski i Jakuszycka 10, polowke we Wroclawiu biegniemy razem. Teraz bede pracowac nad Wielka Petla Izerska.
Akurat z zawodami problemu nie ma, marudzi na ilość i czas treningów, że za dużo :). A przygotowując się do maratonu musiałbym mocno zwiększyć kilometraż. Niby móglbym biegać rano przed pracą ale jakoś lenistwo poranne wygrywa :). No ale zobaczę jak Sobótka wyjdzie i potem pomyslę, ambitne 1:45 już odpuściłem przez kontuzje ale mam nadzieję, że poniżej 1:50 będzie :).
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ASK, a Ty kiedy jedziesz na Teide? Musisz być w formie!
Obrazek
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

No, kolano juz nie boli dzisiaj :hej:
Odpuscze jescze treningi biegowe do weekendu i skupie sie na rowerze, wole pominac 2 treningi niz miec sezon z glowy.

Ma_tika wylatujemy w ta niedziele, a wjazd 22.02. Rower moge cwiczyc, to nawet wskazane dla kolana. Bedzie relacja.
Mysle ze wiezadlo sobie przeciazylam, zrobilam jednego dnia wieczorem trening interwalowy 8 km, a nastepnego do poludnia dlugie 15 km. Po treningu nie bolalo, tylko od rana nastepnego dnia, moze zle spalam z kolanem do srodka i jeszcze dolozylam mu. Na razie wiec bede skracac dlugie biegi i pilnowac regeneracji.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ASK super, że kolano lepiej

frankie mam dla ciebie mesydż: http://www.bieg.kolobrzeg.pl/ prosze się ustosunkować
a może jeszcze ktos byłby chętny?
ja daje sobie jeszcze tydzień na przemyslenie sprawy, znaczy na spokój z łydką i chyba tam polecę ;-)
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

czaiłam sie na ten kołobrzeg ,jeszcze w grudniu bo znajomi mieli jechac autem.Wtedy zapisy były tansze i koszty dojazdu tez podzielone na 3 osoby wyszły dosc niskie (bo autko na gaz) ale po swietach okazało sie ze oni nie jada bo finansowo cos im "wyskoczyło" no wiec ...
katekate ale Ty jedz-i baw sie dobrze :hej:
Napewno bedzie fajnie :bum: chociaz ostatni raz 15km to ja jakos latem machnęłam :ojoj: :ojoj: :ojoj: masakra
Obrazek
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

ASK pisze:Ma_tika wylatujemy w ta niedziele, a wjazd 22.02. Rower moge cwiczyc, to nawet wskazane dla kolana. Bedzie relacja.
ale fajnie!!! to juz tym bardziej daj sobie spokoj z ostrym treningiem. zazdroszcze, i wyjazdu, i wyzwania. relacja musi byc, to jasne :) I zbieraj wszelkie info, bo moze tez sie skusze w przyszlym roku i wtedy się zgłoszę do Ciebie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

No to ruszyły zapisy na wrocławski pół i maraton. Tanio nie jest :) (w pierwszym terminie 70zł za hm i 100zł za m, w pakiecie 150zł). No i teraz dylemat, zapisywać się na maraton czy nie :).
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

kojer pisze:No to ruszyły zapisy na wrocławski pół i maraton. .
Już się na połówkę zapisałam :hej: Na maraton nie, jak nie złapię do końcówki maja żadnej kontuzji i będę się czuć na siłach, to może wtedy. Plan treningowy już mam znaleziony :spoczko:
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

ASK pisze:
kojer pisze:No to ruszyły zapisy na wrocławski pół i maraton. .
Już się na połówkę zapisałam :hej: Na maraton nie, jak nie złapię do końcówki maja żadnej kontuzji i będę się czuć na siłach, to może wtedy. Plan treningowy już mam znaleziony :spoczko:
Ja tak samo, aczkolwiek raczej jednak maraton odpuszczę, za krótko jeszcze biegam. Za to przez ciebie zacząłem rozważać Wileką Pętlę Izerską, podoba mi się trasa. No i jeszcze Bieg na Ślężę kusi :).
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kojer, robiłam Bieg na Ślężę 2 lata temu - hardcore, ale chociaż krótki :bum: W tym roku mi nie pasuje terminowo. Za to w zeszłym roku biegłam w Jakuszyckiej 10 i bardzo mi się podobało. Tam trasa jest dość długa po płaskim, wzniesienia nie były takie duże, zbiegi fajne, wiec mi się lepiej biegło. Trasę półmaratonu odrzucam w ramach Letniego Biegu Piastów, bo robi się 2 kółka, a nie chciałabym się zapętlać. IMO Wielka Pętla Izerska po tym samym terenie wygląda pod tym względem bardziej atrakcyjnie.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ