Farnkie to super opcja, zobacz co Cie pociąga, ja uwielbiam taszczyć ciężary stąd moje zapędy kulturystyczne do tego mam potencjał w postaci ciała które można w tym kierunku wykorzystać. Ponad to rozwinięcie górnej partii ciała jest ważne dla równowagi biegacza nie bez powodu trenuje się plecy i barki. Bardzo fajna sprawa!!!
Hahaha ja przy obciążeniu ponad 30 kg na bark też stękam jak Ci Panowie, czasami sama ze śmiechu nie mogę, ale inaczej oddechu nie złapiesz, a najlepsi są Ci co krzyczą :D wygonili mnie raz z siłowni, bo rżałam pod ławką... starałam się zachować powagę, ale jak wielki facet piszczy to się nie da!
Ja dzisiaj tez zmierzam na siłownię, a wczoraj porażka na zakupach, ale to już wiecie, wieczorem natomiast przed kinem zajechałam do poczciwego Decathlonu, który ujął mnie po raz kolejny. Nie dość ze torba treningowa marzeń to jeszcze ja przecenili!!! Czego chcieć więcej i mam torbę stylową Pumki za 80 zł :D No nic jest z różem, ale jakaś to przeżyję. W ogóle dużo treningowych gadżetów dla kobiet jest z takim mocnym różem. Nawet rękawiczki na siłkę mam szaro różowe to już szczyt ale co zrobić.
Wypowiedziałam wojnę czarnemu to jestem cała szara, dobre i to. Ja mam bzika na punkcie kolorów i nie dam rady z tą czerwoną lamówką która wystaje mi spod bokserki.
Znalazłam drogie Panie specyfik do farbowania bielizny, profesjonalny. W tym sklepie mają jeszcze do farbowania pościeli i rożnych rzeczy, to dobry plan!!! Zamierzam zakupić zestaw i moje lamówki zostaną czarne lepsze to niż czerwone ! Mi się ostatnio stanik podfarbowal od czegoś co potencjalnie jest bielizną i farbować nie miało tym bardziej na programie prania ręcznego i teraz jest paskudny, więc go zafarbuję np na Indygo. Czytałam w opiniach tych farb ze niektóre Panie kupują białą bieliznę i same tworzą sobie zestawy kolorystyczne ;p to lekko odbiegło od tematu ale może któraś z Was jest zainteresowana, nie wiem czy można takie linki podawać na forum, żeby ktoś nie pomyślał że to reklama...
No więc dzisiaj mój debiut na nowej siłowni.. a wcześniej bieganie, ale dziś lekko jakiś ten plan treningowy łaskawy akurat w moje najgorsze dni

kocham go!!! Dziś tez pierwszy raz wykonam tajemnicze F zwane Fatlek, już 3 razy czytałam co to i jak się to robi... ech... człowiek uczy się przez całe życie no nie

!!!
"Ból jest nieunikniony, cierpienie jest wyborem." Tak więc cierpieć nie zamierzam!