ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Z czegoś trzeba zrezygnować, z biegania np :-]
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9047
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Czarnobyl pobrałem, teraz muszę tylko czas wyskrobać.
Najnowsze Czarne lustro na pewno też ogladnę jak i poprzednie sezony.
Dzięki za cynk
Wysłane z mojego SM-G950F .
Najnowsze Czarne lustro na pewno też ogladnę jak i poprzednie sezony.
Dzięki za cynk
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
A jak zwykle nie wiem, o co chodzi .
Za to wkleję Wam grzyby, wiosenne.
Ten pierwszy to nawet nada się do zupy, podobno. Ten drugi, to nie wiem, do czego
Za to wkleję Wam grzyby, wiosenne.
Ten pierwszy to nawet nada się do zupy, podobno. Ten drugi, to nie wiem, do czego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
to ja angielską noc dla odmiany dam.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Beata grzyb mi się podoba, hahahaha
No to ja dodam morski wieczór
No to ja dodam morski wieczór
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Piękne są teraz wieczory.
Czy po czasie, gdy narzekaliśmy na zbyt długą zimę, nadszedł już czas, że będziemy narzekać, że się ciężko biega w tym upale? Wczoraj jak wracałam z pracy we Wrocławiu było 35 stopni. Już chce, żeby był weekend, żeby pojechać do lasu i nad wodę.
Czarnobyl fajny, ale działa na mnie bardzo lękowo, boję się później spać. Został mi ostatni odcinek. Oglądam przy wieczornym prasowaniu, ale ostatnio zastanawiam się, czy z prasowania nie zrezygnować, bo się nie wyrabiam
Czy po czasie, gdy narzekaliśmy na zbyt długą zimę, nadszedł już czas, że będziemy narzekać, że się ciężko biega w tym upale? Wczoraj jak wracałam z pracy we Wrocławiu było 35 stopni. Już chce, żeby był weekend, żeby pojechać do lasu i nad wodę.
Czarnobyl fajny, ale działa na mnie bardzo lękowo, boję się później spać. Został mi ostatni odcinek. Oglądam przy wieczornym prasowaniu, ale ostatnio zastanawiam się, czy z prasowania nie zrezygnować, bo się nie wyrabiam
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Fajne foty. To chyba najbardziej barwny wątek, pod każdym względem zresztą .
A ja, wyjątkowo, jak na mnie, nie narzekam (aż tak bardzo ). Było zimno, no to w końcu jest ciepło. Jeszcze nie tak tragicznie, w przyszłym tygodniu ma być cieplej. Ale myślę, że po prostu nie zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jeśli tylko od czasu do czasu popada, żeby wszystko nie wyschło, jak rok temu, to będzie ok.
Ja dziś w domu, bo jutro z rana wyjeżdżam na przedłużony weekend. Więc zdążyłam zrobić 15km przed upałem w lesie, nawet fajnie było. Ale o relaksie na balkonie to mogę zapomnieć, bo panowie dziś postanowili ciąć osiedlowe żywopłoty i hałas od rana. Na szczęście często robią przerwy .
A ja, wyjątkowo, jak na mnie, nie narzekam (aż tak bardzo ). Było zimno, no to w końcu jest ciepło. Jeszcze nie tak tragicznie, w przyszłym tygodniu ma być cieplej. Ale myślę, że po prostu nie zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jeśli tylko od czasu do czasu popada, żeby wszystko nie wyschło, jak rok temu, to będzie ok.
Ja dziś w domu, bo jutro z rana wyjeżdżam na przedłużony weekend. Więc zdążyłam zrobić 15km przed upałem w lesie, nawet fajnie było. Ale o relaksie na balkonie to mogę zapomnieć, bo panowie dziś postanowili ciąć osiedlowe żywopłoty i hałas od rana. Na szczęście często robią przerwy .
- katekate
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 7135
- Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
- Życiówka na 10k: 45.18
- Życiówka w maratonie: 3.42.11
Ja też nie narzekam na upały, bo je lubię. Morze jeszcze chłodne, więc jest gdzie się schłodzić :D
A czerwcowe ciepłe noce-marzenie! Wczoraj zeszlismy z plaży po 22giej, fajnie jest mieć wieczny urlop nad morzem, haha
Trzymajcie się!
A czerwcowe ciepłe noce-marzenie! Wczoraj zeszlismy z plaży po 22giej, fajnie jest mieć wieczny urlop nad morzem, haha
Trzymajcie się!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 730
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Też nie narzekam na upały:-D Cieszę się, że jest dużo słońca i dzień długi. Udaje mi się biegać.
Byłam dziś świadkiem wypadku. Dwóch biegaczy wybiegło z bramy parku prosto pod koła hulajnogi elektrycznej, a dodatkowo najechała na nich druga taka hulajnoga, nadjeżdżająca z przeciwnego kierunku. Bilans - dwie rozbite głowy - jednego z biegaczy i kierującego hulajnogą. Widok bardzo przykry;-(
Byłam dziś świadkiem wypadku. Dwóch biegaczy wybiegło z bramy parku prosto pod koła hulajnogi elektrycznej, a dodatkowo najechała na nich druga taka hulajnoga, nadjeżdżająca z przeciwnego kierunku. Bilans - dwie rozbite głowy - jednego z biegaczy i kierującego hulajnogą. Widok bardzo przykry;-(
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
u umnie 2 tygodnie było po 11-15C i ulewy. dziś pierwszy raz nieśmiało słońce wyszło...
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
mi już nic nie pomoże a najmniej okulista, którego obsmarowałem gdzie w komentarzach treningowych
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974