ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Na wałach to teraz można się po błocie poślizgać, śniegu jak zwykle we Wro nie ma .
A ja ciągle przeziębiony jestem i nie biegam.
Tradycyjnie przypomnę zapominalskim, ze jak ktoś chce nocna połówkę we Wro pobiec to trzeba się spieszyć z zapisami bo szybko idzie
Limit zgłoszeń: 13000, pozostało miejsc: 2308
A ja ciągle przeziębiony jestem i nie biegam.
Tradycyjnie przypomnę zapominalskim, ze jak ktoś chce nocna połówkę we Wro pobiec to trzeba się spieszyć z zapisami bo szybko idzie
Limit zgłoszeń: 13000, pozostało miejsc: 2308
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Kojer, ja się nie zapisuję, jakoś nocny mnie nie kręci, za duża impreza za słabo zorganizowana. Za to się zapisałam na Ślężański. Będziesz biegł?
Ania102, może byś przyjechała na Ślężański 23.03. Trasa wokół Ślęży urokliwa, sam bieg mocno klimatyczny i świetnie zorganizowany. Namawiałam też Beatę, może razem przyjedziecie?
Ania102, może byś przyjechała na Ślężański 23.03. Trasa wokół Ślęży urokliwa, sam bieg mocno klimatyczny i świetnie zorganizowany. Namawiałam też Beatę, może razem przyjedziecie?
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
No zapisałem się ale, że nie biegam to pewnie przetruchtam .ASK pisze:Kojer, ja się nie zapisuję, jakoś nocny mnie nie kręci, za duża impreza za słabo zorganizowana. Za to się zapisałam na Ślężański. Będziesz biegł?
Ania102, może byś przyjechała na Ślężański 23.03. Trasa wokół Ślęży urokliwa, sam bieg mocno klimatyczny i świetnie zorganizowany. Namawiałam też Beatę, może razem przyjedziecie?
Nocny też odpuszczam, za dużo ludzi. Ale ktoś tu kiedyś pytał więc tradycyjnie przypominam .
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6509
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Ja to na pewno nie. W marcu to będę wyglądać dobrych prognoz, aby wyskoczyć w góry, poza tym nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek pobiegnę półmaraton, na razie zresztą o żadnych zawodach nie myślę.ASK pisze:Ania102, może byś przyjechała na Ślężański 23.03. Trasa wokół Ślęży urokliwa, sam bieg mocno klimatyczny i świetnie zorganizowany. Namawiałam też Beatę, może razem przyjedziecie?
ASK, zazdroszczę biegówek i przede wszystkim - dwóch tygodni poza miastem!
ania102, udanego morsowania!
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
ASK pisze:.. Za to się zapisałam na Ślężański. ...
Ania, do zobaczeniaDrogi Zawodniku,
Twoje zgłoszenie na 12. PANAS Półmaraton Ślężański zostało przyjęte.
Edit:
Nocny też biegnę.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Hm, to my z Kojerem przetruchtamy, jak to już wcześniej bywało, a Keiw popędzi. Pierwszy raz na tej trasie, czy już biegles?
Beata, podobaloby Ci się, teraz w weekend kompletna glusza, wszystko zasypane, ta mała pętla w lesie z założonym śladem do biegowek, las jak zaczarowany.
Beata, podobaloby Ci się, teraz w weekend kompletna glusza, wszystko zasypane, ta mała pętla w lesie z założonym śladem do biegowek, las jak zaczarowany.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Ja pierwszy, ale kolega Sławek będzie mi "zającował". Dla niego będzie to czarty z rzędu.
Nie wiem, czy popędzę, bo obecnie to jestem "głęboko w lesie" z formą
Nie wiem, czy popędzę, bo obecnie to jestem "głęboko w lesie" z formą
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- ASK
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1733
- Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
- Życiówka na 10k: 50:08
- Życiówka w maratonie: 4:43:44
- Lokalizacja: Wroclaw
Ha, ha, ha.
Sobotka ma to do siebie, ze jak sie raz przyjedzie, to sie wraca.
Za to nocny tak sobie. Sam bieg Ok, ale straszny tłok i organizacja problematyczna. Jak ostatnio czekałam 2 godziny na na depozyt (w środku nocy) to podziękowała za kolejne wydania.
Sobotka ma to do siebie, ze jak sie raz przyjedzie, to sie wraca.
Za to nocny tak sobie. Sam bieg Ok, ale straszny tłok i organizacja problematyczna. Jak ostatnio czekałam 2 godziny na na depozyt (w środku nocy) to podziękowała za kolejne wydania.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Półmaratony mi "bokiem wychodzą"
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Zgadza się, to była moja pierwsza połówka i pobiegłem ją w zasadzie jeszcze z kontuzją achillesa . A rozstrzał wyników mam fajny.ASK pisze:Sobotka ma to do siebie, ze jak sie raz przyjedzie, to sie wraca.
2014 - 02:03:39
2015 - 01:43:27
2016 - 02:17:26
2017 - 02:02:30
2018 - 01:49:16
Na dziś to raczej w 2h się nie zmieszczę.
Keiw jak planujesz samochodem to polecam przyjechać o 16:00-17:00 najpóźniej. Bo potrafią zamykać część kluczowych ulic już o 17-18 i jak się miasta nie zna to można mieć problem.ASK pisze: Za to nocny tak sobie. Sam bieg Ok, ale straszny tłok i organizacja problematyczna. Jak ostatnio czekałam 2 godziny na na depozyt (w środku nocy) to podziękowała za kolejne wydania.
Z drugiej strony komunikacja miejska tez nie jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie po biegu.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9050
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
kojer - mieszkałem we Wrocławiu, dam sobie radę
Jeszcze nie wiem jak podjadę, bo może będę nocował u rodziny i po prostu przyjdę na start, ewentualnie pozostanie dojechać z Rawicza.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Jeszcze nie wiem jak podjadę, bo może będę nocował u rodziny i po prostu przyjdę na start, ewentualnie pozostanie dojechać z Rawicza.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- kojer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1757
- Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
- Życiówka na 10k: 46:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ja tylko ostrzegam, bo potrafią cuda robić .keiw pisze:kojer - mieszkałem we Wrocławiu, dam sobie radę
Zamknięcie Sienkiewicza (to był 13-14km) przed 18:00 było dość zaskakujące .