Jeszcze jedna na deser.
A jako bonus wełnianka.
pzdr

Moderator: beata
U nas wczoraj polało przez pół godziny i w zasadzie godzinę później śladu po wodzie nie zostało, wszystko błyskawicznie wsiąkło. Przydałby się taki kilkugodzinny deszcz.katekate pisze:Dzięki Beata
ze skrajności w skrajność, niesamowite nawałnice, wciąż leje..
No właśnie, obawiam się, że nie wsiąkło, a wyparowało/spłynęło ... Żeby zaczęło po tej 2-miesięcznej suszy wsiąkać, padać musiałoby przez kilka dni. U nas nic nawet nie spłynęło, bo nie miało cokojer pisze:U nas wczoraj polało przez pół godziny i w zasadzie godzinę później śladu po wodzie nie zostało, wszystko błyskawicznie wsiąkło. Przydałby się taki kilkugodzinny deszcz.