
edit: ma ktoś może pomysł, dlaczego po maratonie boli mnie lewy nadgarstek???

Moderator: beata
Były, ale z wcześniejszych wiatrów i trzeba było obiegać lasemkrzysztof.karczewski pisze:jakby powaliło jeszcze kilka drzew to byłoby prawie jak armageddonkojer pisze:Wtedy biegałem na krótko a dzisiaj kląłem, że nie zabrałem rękawiczek. Wiatr, lodowaty deszcz, chwila gradu, ale głównie jednak bardzo mocne porywy zimnego wiatru. Do tego na części trasy błoto, kałuże, śliskie liście. W sumie fajne 15kmlongtom pisze:
I pomyśleć, że 2 tygodnie temu narzekaliśmy w Poznaniu, że za ciepło na bieganie maratonów.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 .
Zegarek na której ręce?katekate pisze:Dziękuję, jesteś moim idolem, ale to już wiesz
edit: ma ktoś może pomysł, dlaczego po maratonie boli mnie lewy nadgarstek???
Jakby Ci czasem marzła bardziej lewa ręka, to też masz odpowiedźkatekate pisze:Hmm to jest jakiś trop, nie wpadłabym na to [SMILING FACE WITH SMILING EYES]
Mi nieWam też dziś się dłuży przez tą zmianę czasu?? Polozylabym się już spać, ale mam obawy, że o północy będę wyspana, hihihi, dopada mnie ogromne zmęczenie...
Jak będzie za luźno to będzie się poruszał i obcierał/obijał nadgarstekbeata pisze:Jakby Ci czasem marzła bardziej lewa ręka, to też masz odpowiedźkatekate pisze:Hmm to jest jakiś trop, nie wpadłabym na to [SMILING FACE WITH SMILING EYES].
Tak tak, z paskiem od zegarka nie ma co przesadzać, lepiej zapiąć luźniej.
Nie no, ja wiem, sama wolę ciasno, niż luźno, ale mam na myśli to, że na takim długim biegu lepiej nie zaciskać jednak na ostatnią możliwą dziurkę, a zostawić odrobinę luzu. Pewnie, że nie może się bujać swobodnie na nadgarstku, bo przede wszystkim wtedy trudno byłoby ogóle na zegarek spojrzeć, bo ciągle obracałby się swobodnie wokół nadgarstka.kojer pisze:Jak będzie za luźno to będzie się poruszał i obcierał/obijał nadgarstek.