dzisiaj mogły by powstać takie w stricte zimowej aurze, przynajmniej tutaj zima jak zwykle zaskoczyła drogowców.... ale.. biedne drzewa

Myśmy już wyjęli rowery, a ostatnio dorobiliśmy się bagażnika rowerowego - będzie można wyjechać w góry z rowerami :D
A co do przeprowadzki - mam nadzieję, że w tym roku... oby... łazienka już jest, kuchnia mam nadzieję niedługo, jeszcze instalacje, tzn woda, kanalizacja, itd... ale - powoli, do przodu...
@ania - mocne kciuki, i za pogodę, żebyś nie musiała biec w śnieżycy, ulewie, itd...
A tak poza tym cały czas uczę się pływać...

No i może ma ktoś pomysł, dlaczego mam problem z oddychaniem przy kraulu? Tzn nie mam problemu z nabieraniem/wypuszczaniem powietrza, ale jakby dostaję zadyszki

wiem, że za mocno się spinam, ale żeby aż tak to mnie męczyło?
