Wiecej relaksu chlopie a nie będziesz sie bał przebierac koło pań hahaha.pasikonik pisze:Czy to normalne, że w męskiej części przebieralni na Orlen Maratonie można było spotkać wiele kobiet? Siedziały pojedynczo lub w grupkach pomiędzy przebierającymi się mężczyznami. Namiot przebieralni w części kobiecej był pusty, w męskiej pełen. Gdybym przebierał się w kobiecej części, z miejsca stałbym się osobnikiem co najmniej podejrzanym. Czułem się niekomfortowo, gdy obok mnie rozsiadły się trzy kobiety, a ja musiałem się przy nich rozbierać/ubierać po biegu. Nie jestem pruderyjny - chadzam do nagiej sauny, bywam na plażach dla naturystów - jednak poczułem, że naruszono moją intymność. Proszę kobiety o wrażliwość w tej delikatnej kwestii.
Wysłane z mojego DUK-L09 .