Brawo dziewczyny, gratuluję walki w upale!
Ja upału jakoś nie czułam, ale dziś za to czuję ... spalone ramiona, cóż: w skałach też przypiekało

Ale wolę już chyba spalone ramiona, niż zamarzające do bólu ręce, jak to przed tygodniem było ... a tak, przynajmniej coś zrobić się udało

.
Charm, "Urodzonych Biegaczy" mam, kiedyś dostałam, ale jakoś nie mogłam przebrnąć - trochę nie w moim stylu, że tak powiem. Ale może zrobię kiedyś drugie podejście

.