ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:dostałam mnóstwo jabłek i gruszek, i robie jednak takie ciasto http://www.domowe-wypieki.pl/przepisy-c ... z-jablkami :uuusmiech:
Ehhh... jeszcze jedno ciasto czekoladowe. Po wpisach o poprzednim, postanowiłem że sobie na takie pozwolę jako nagrodę po maratonie. Ale to jeszcze 10 dni... więc teraz zaczynam coraz bardziej sklaniać się ku mysli, że ciasto czekoladowe sprawdzi się jako element carboloading'u :)
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Marc wcinaj ciacho i nie marudź :spoczko: przyda ci sie energia :hej:

Ania piękny wynik :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Charm, hop, hop!

Ania 102, alez Ty szybka.

Ja chora, po 2,5 mcach przerwy. Zastanawiam sie, czy to normalny wirus, czy znowu poczatek niekonczacego sie chorowania. Obawiam sie, ze jednak musze wlozyc nadal ambicje do kieszeni. Od kilku tygodni zaczelam biegac treningi, jakies interwaly, no i jak wiadomo umiarkowany wysilek wzmacnia odpornosc, a mocny juz wprost przeciwnie. We wtorek biegalam 6*2' p3' i przy szybkich odcinkach dawalam az mnie tchawica palila w koncowce kazdego powtorzenia. A w srode od poludnia przeziebienie zwalajaca z nog. Wiec krece sie w kolko, od truchtania nie bede biegac szybciej, a od trenowania moge nie biegac wcale, jesli bede chorowac jak w zeszlym roku. Pewnie jesien tego roku musze juz odpuscic. A w planach byly dwie dyszki i polowka. :ojoj:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kurcze Ania :tonieja: ... a może biegaj na razie same spokojne biegi-całą zimę, może bez akcentów uda się nie chorowac? :niewiem:
ale wybacz, to nie jest normalne :tonieja: poszłabym do immunologa jakiegoś, czy pulmonologa :zero:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ania się rozkręciła i śmiga aż miło :)
A ja czuję przesyt bieganiem i kilkoma sezonami pod rząd startów. Już w tym roku wiele odpuściłam, bo mi się nie chciało. Męczą mnie starty, tak psychicznie mnie męczą i nie cieszą jak jeszcze w zeszłym roku. Odpuszczam nawet bieg niepodległości - kosztem wyjazdu w Tatry :bum: [zeby nie było, ze zamierzam zalec na kanapie. Zresztą biegania też nie rzucam]
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

katekate pisze:Marc wcinaj ciacho i nie marudź :spoczko: przyda ci sie energia :hej:
No i mnie namówiłaś :). Stygnie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Twoje jakies ladniejsze ;)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ło matko, jutro je robię!!!!!!! :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kate, dobre jest, rob. I powiem, ze na drugi dzien jest lepsze niz na pierwszy. Albo moze bylem glodny :niewiem:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

zrobiłabym dziś, ale nie byłam na zakupach i nie mam ani jajek ani masła :lalala:
kurnia, dobrze, żeby człowiek był na wszystko przygotowany :oczko:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:Twoje jakies ladniejsze ;)
Jakoś tego nie widzę. BTW - moje to to drugie - z jabłkami. Zaintrygowała mnie ta kombinacja. Powiem tak - jabłka w cieście czekoladowym... nie przeszkadzają.
katekate pisze:zrobiłabym dziś, ale nie byłam na zakupach i nie mam ani jajek ani masła :lalala:
kurnia, dobrze, żeby człowiek był na wszystko przygotowany :oczko:
Ja poleciałem do sklepu w drodze z pracy do domu.
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ń
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A SK jeśli tak często masz problemy zdrowotne to łyka Wit. C już kiedyś pisałem o jej super działaniu
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8931
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja też się skusiłem i dziś zrobiłem.
Nie używam kawy rozpuszczalnej za to dałem 2x podwójne podwójne espresso z ekspresu ciśnieniowego. Całość mieszałem specjalną nakładką na blender.
Nie miałem też prostokątnej foremki więc poszło w okrągłą :bum:
Teraz jeszcze stygnie :-)

Produkcja:
Obrazek

Wypieczone:
Obrazek

Z polewą:
Obrazek
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Obrazek
Obrazek






ciasto jest obłędne pyszne......... :bum: opędzlowałam już 2 kawałki :hej:
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2015, 13:58 przez katekate, łącznie zmieniany 1 raz.
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ