ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

I mamy wreszcie medal biegacza. Brawo Adam Kszczot!
PKO
Awatar użytkownika
Andrew1962
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1100
Rejestracja: 31 sty 2015, 03:44
Życiówka na 10k: 44.46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Gratulacje! :)
“Ból jest stanem przejściowym. Duma pozostaje na zawsze.”
Obrazek
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Ładnie!
Szkoda, że Marcin Lewandowski - trochę pechowo - nie wszedł do finału, mogłoby być ciekawie - chłopaki biegają na tym samym poziomie ...

Swoją drogą, ciekawe, jaki procent Polaków wie, że odbywają się MS w LA, i że Polacy zdobywają tam medale ...

A ja mam z Adamem zdjęcie, sprzed dwóch lat ;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

A w W-wie cud - pada deszcz :szok: , pierwszy od miesiąca ...
Zaczynałam się już czuć, jakbym mieszkała na pustyni :lalala: ...
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Beata, we Wroclawiu juz dzis prawdziwie jesienny dzien. A tak nam szkoda lata.

Co do ogladania transmisji, to ostatnio bedac u lekarza podczas wywiadu padlo pytanie o aktywnosc fizyczna i pod koniec wizyty lekarka, ktora chyba mnie dosc polubila, zadala mi pytanie skad u mnie zainteresowanie sportem. Wnioskuje na podstawie pytania, ze takie zainteresowanie nie jest powszechne. Nie wiedzialam co odpowiedziec, rodzice mnie nie ukierunkowywali nigdy mnie nie zapisali na zaden sks. Iprzyszlo mi do glowy, ze chyba transmisje sportowe w tv i radio rozbudzily u mnie chec na uprawianie sportu. Tyle ze w naszych czasach nic w tv nie bylo, komputerow w ogole nie bylo, wiec jak byl wyscig pokoju, to cale podworko jezdzilo na rowerze, a jak bylymistrzostwa swiata w LA, zawsze w wakacje, to wszyscy biegali wokol bloku. Robilismy sobie podworkowe olimpiady i normalne bylo biegac po podworkuod rana do nocy.
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6526
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

ASK pisze:Beata, we Wroclawiu juz dzis prawdziwie jesienny dzien. A tak nam szkoda lata.
Mi lata nie szkoda, bo z tym latem to było w tym roku przegięcie ...

Niestety, po dzisiejszym deszczu od jutra ciąg dalszy suszy. Ja wprawdzie wyjeżdżam na tydzień, ale nie zmieni to aktu, że wszystko tu schnie ...
Co do ogladania transmisji, to ostatnio bedac u lekarza podczas wywiadu padlo pytanie o aktywnosc fizyczna i pod koniec wizyty lekarka, ktora chyba mnie dosc polubila, zadala mi pytanie skad u mnie zainteresowanie sportem. Wnioskuje na podstawie pytania, ze takie zainteresowanie nie jest powszechne. Nie wiedzialam co odpowiedziec, rodzice mnie nie ukierunkowywali nigdy mnie nie zapisali na zaden sks. Iprzyszlo mi do glowy, ze chyba transmisje sportowe w tv i radio rozbudzily u mnie chec na uprawianie sportu.
Nie wiem, czy to tak działa.

Można być wielkim kibicem i sportu nie uprawiać, albo - odwrotnie. Ja TV nie mam, i w domu też się raczej nie oglądało. Rodzice raczej nie zachęcali, choć wychowałam się w kulcie spacerów i "umiarkowanego ruchu na świeżym powietrzu". Ale nic ponadto.
Wg mnie uprawianie sportu wynika z jakiejś tam wewnętrznej potrzeby, tak było u mnie. Po prostu chciałam. Nie było to natomiast wcale zainteresowanie sportem. Oczywiście można by drążyć dalej - skąd ta potrzeba? Mam kolegę filozofa, który twierdzi, że uprawianie sportu takie bardziej wyczynowe i różne ekstremalne sporty wynikają z jakichś tam niezaspokojonych potrzeb - a ja uważam, że nawet, jeśli tak, to co z tego? Nic. Więc na tym poprzestaję, dalej nie drążę ;).
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4248
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

dzień dobry wieczór.
kota dawno nie było.
Obrazek
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

mordeczka :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Dobry wieczór :-)
Pozdrawiam anginowo :-\
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
banan85
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 27 kwie 2014, 22:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: wielkopolska

Nieprzeczytany post

zdrowia Kate:)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

dziekuję bananku :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
kojer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1757
Rejestracja: 26 lip 2013, 11:09
Życiówka na 10k: 46:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

katekate pisze:Pozdrawiam anginowo :-\
Znam świetną metodę na anginy, jak ją zastosowałem jakieś 33-34 lata temu to do dziś działa (wcześniej tak 3-4 razy w roku miałem). Niestety pora roku nieodpowiednia :).
Wystarczyło przy -30C przechodzić przez rzeczkę na której załamie się lód i wpaść do wody do połowy ud, płytko było ale upadłem na kolana.
Zanim doszedłem do domu spodnie zamarzły. Po odtajaniu angin więcej nie miałem :).

PS. Największym zmartwieniem dla mnie było wtedy to by nie połamać jeansów przy ściąganiu, były oryginalne amerykańskie :).
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

:hahaha:
Katekate, trzymaj sie. W anginie dobre jest to, ze kilka kg mozna zrzucic przy okazji, choc Tobie nie potrzeba.

Ja pomalu trzese portkami, w sobote 22 km w ramach polmaratonu w Letnim Biegu Piastow. Problem w tym, ze 20 km to ja przebieglam w listopadzie zeszlego roku, ostanio ograniczalam sie do max 11 km. Mam nadzieje, ze sie jakos dokulam, oczywicie biegne tylko na zaliczenie, luznym tempem. Trasa piekna, znana z roweru i biegowek. Pogoda ma dopisac.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

:hejhej: niezły sposób kojer,w zasadzie do zrobienia, woda w morzu nadal zimna :oczko:
ASK powodzenia, dasz radę :uuusmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
franklina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1395
Rejestracja: 09 gru 2012, 21:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: planowana na 2015 r!

Nieprzeczytany post

ło boże ja to nawet nie pamietam kiedy dyche poszurałam :hahaha: wakacje mnie totalnie rozleniwily...wiec niech sie juz zacznie normalny zwykly szary dzien powszednio-szkolny :P

ale jak zepne poślady to machne 20 odrazu :hej:
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ