Ja:w przyszłym tygodniu
F:mamo a kiedy ten przyszły TYGODZIEŃ





Moderator: beata
Pod rozwagę... Kolejne zawody po dwóch dniach to chyba nie najlepszy pomysł. Według Skarżyńskiego "okres regeneracji powinien trwać przynajmniej tyle dni, ile wychodzi z podzielenia pokonanego dystansu (w km) przez 2, np. po biegu na 10 km do kolejnego startu, a nawet tylko mocnego treningu, trzeba odpoczywać nie mniej niż 5 dni"...ASK pisze:Kojer, ja bym myslala, zeby biec na maksa, jako ostatni mocny akcent przed polowka. Po dyszce to 2 dni regeneracji wystarczy chyba
no bieg sylwestrowy, chyba postomino z darłowkiem się spikneły, szukam własnie na necie, to taka impreza kameralna, chyba tylko 100miejscfranklina pisze:katka a co to za impra 28ego?
u nas ekipaze słupska sie szykuje na morsowanie do was
tak o.kasia41 pisze:Katka a po co Ci dyszka teraz???
no i co, zapisuj sięfranklina pisze:katka juz to znalazłam
ale tam pewnie smietanka bedzie,znajomi znajomych PWJ
szkoda, że tak późno na to wpadłam, może ktoś by zorganizowałfranklina pisze:charm pisze:A ja bym chciała pobiec jakiś bieg sylwestrowy, ale żeby start był dokładnie o północy![]()
A na mecie kieliszek szampana
MEGA![]()
tez kce
A daniels gada, że trza podzielić przez 3 i wyjdzie wtedy 3 dni BS jako regeneracja, Wiec spoko luz możnaleciećblackfish pisze:Pod rozwagę... Kolejne zawody po dwóch dniach to chyba nie najlepszy pomysł. Według Skarżyńskiego "okres regeneracji powinien trwać przynajmniej tyle dni, ile wychodzi z podzielenia pokonanego dystansu (w km) przez 2, np. po biegu na 10 km do kolejnego startu, a nawet tylko mocnego treningu, trzeba odpoczywać nie mniej niż 5 dni"...ASK pisze:Kojer, ja bym myslala, zeby biec na maksa, jako ostatni mocny akcent przed polowka. Po dyszce to 2 dni regeneracji wystarczy chyba