przestac się poddawać ?

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Dżema
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 29 cze 2015, 20:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam,
Mam 31 lat i wszystko co osiągnęłam okazało się dziełem przypadku:) w jednym momencie wszystko runęło, praca firma rodzina. Teraz po paru miesiącach stanęłam delikatnie na nogi.... Jednak zdałam sobie sprawę ze boje się porażek, boje się życia w każdym aspekcie tego słowa znaczeniu. Chce aby ta dawna ja wróciła, ale silniejsza zawsze w moim życiu były które chciałam robić a nie robiłam bo bałam się niepowodzeń. Należało także do nich bieganie, poczytałam trochę o tym i najwyższa pora zacząć:) przepraszam za te dekadenckie wstawki ale dopiero zaczynam wracać do żywych.

Wiec tak wzrost 178cm
Waga 63 kilo
Mięśni : brak
Energi : 2
Determinacji :2
Plan 10 tygodniowy aby zacząć biegać cztery w tygodniu poniedziałek, środa,sobota, niedziela

Wiem, ze dla tych z was które biegają to co pisze to być może bzdura dla mnie jest mega istotna sprawa dużo ważniejsza niż zarąbista figura, to próba nauki samodyscypliny, przekonanie o tym ze posiadam jakaś moc sprawcza, to walka o moja pogodę ducha..... Będę tu pisać i pisać bo mam nadzieje ze mnie to bardziej zmotywuje. Dziś usłyszałam od kogoś w innej kwesti Jeśli nie chcesz znowu zaczynać wszystkiego od początku przestań się poddawać.

Będę tu odzywa się w każdy poniedziałek, środę sobotę i niedziele.
Życzcie mi powodzenia dziewczyny:)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6511
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

Cześć :)

Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia :taktak:
Mam tylko taką sugestię, że może wątek - jako jednak blog treningowy - powinien być w dziale "Blogi Treningowe Kobiet"? :taktak:

viewforum.php?f=57
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

... i zamiast pon - śr - sob - niedz

zaproponuję rozdzielenie sob - niedz - pon

czyli : wtorek - czwartek - sobota - niedziela , masz tyle samo treningów ale lepiej rozłożone dni odpoczynkowe.

Powodzenia.
Domini_ka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 12 wrz 2015, 20:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

I jak Ci idzie? Udało się wytrwać w postanowieniu o regularnych treningach?
marylou
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 wrz 2015, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie poddawaj się! Ja też bardzo często mam chwile zwątpienia, albo mi pogoda nie odpowiada, ale mówię sobie, że jestem zmęczona po pracy... To słabe wymówki tak naprawdę. Walcz ze swoimi słabościami, a potem to już wejdzie Ci to w rutynę :) Powodzenia!
DomiiFit
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 29 wrz 2015, 09:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz (Kujawsko-Pomorskie)

Nieprzeczytany post

powodzenia trzmam kciuki ;)
Jussi24
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 10 kwie 2015, 19:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

też jestem z tobą, nie poddawaj się, dasz radę.
ODPOWIEDZ