Nie utrzymasz , masz to jak w banku.
Pobiegniesz szybciej, tłum Cię pociągnie, a stres dołoży swoje.
Powodzenia i zamelduj po biegu jak poszło.
Na wodę nie licz, lepiej umówić kogoś znajomego żeby stał na trasie w konkretnym miejscu i podał butelkę.
Pierwsze koty za płoty- jak wyglada bieganie zorganizowane?
Moderator: beata
- cava
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1701
- Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 07 lut 2013, 07:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieki Cava...czytałam Twoją relację ...rewelacja i gratulacje! I tez wlasnie mnie ta ciekawość pcha żeby zobczyc jak to jest
CO do wody to cóż chyba sie bede musiala obejsc smakiem i wytrwac do konca :P
Napewno dam znac jak poszlo...jak pojdzie
CO do wody to cóż chyba sie bede musiala obejsc smakiem i wytrwac do konca :P
Napewno dam znac jak poszlo...jak pojdzie