Komentarz do artykułu Kipchoge, Bekele, Farah na maratonie w Londynie - na kogo stawiacie

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
rolin'
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1824
Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: małopolskie

Nieprzeczytany post

Mo chyba planuje zejść poniżej 2:05 dopiero, także w tym roku raczej jeszcze nie nawiąże walki z najlepszymi.
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Alvor
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 14 paź 2004, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin, Poland

Nieprzeczytany post

Londyn 22 kwietnia 2018.
Po pierwsze pogoda. Nie mamy na to wpływu. Zakładając temp. +11-14 st.C, wilgotność 60-65%, wiatr 1-3m/s warunki byłyby idealne. Przynajmniej dla elity. Przechodzimy do warunku drugiego czyli treningu. O treningu Bekele wiemy niewiele. W Berlinie był otłuszczony i "na własne życzenie" podziębiony. Przed Berlinem dzielił treningi z biznesem (Bekele ma swoje hotele i stadion), za co otrzymał słuszną reprymendę od agenta. Czy wziął sobie do serca? Nie wiem. Wiemy natomiast, że ostatnia dekada to w połowie kontuzje. Faraha czas sprzed 4 lat ma się nijak do obecnej formy. Wtedy był to test wpleciony w trening do 5 i 10 tys. metrów. Aktualnie Farah jest sfokusowany na maratonie i na pewno powalczy o czas <2:05. W Londynie wystartuje też kilku bardzo mocnych biegaczy, którzy przynajmniej do 30km dotrą w tempie rekordu świata, ale nie o nich artykuł. Poza tym zostało 14 tygodni do startu i jeśli komuś przytrafi się kontuzja to... nie wygra.
Zostaje Kipchoge, który już parę razy był gotowy na rekord świata, i zawsze coś przeszkodziło. Ww wrześniu deszcz i ślisko, wcześniej wypadły wkładki. Trasę w Londynie zna. W 2016 r zabrakło mu 8 sekund do odebrania Dennisowi Kimetto wyniku. Tym razem jest pewny siebie i bardzo mocny mentalnie. Jego trening jest wzorcowy. Jego życiówka na dystansie maratońskim jest lepsza o 2,5 minuty od rekordu świata.
Trasa w Londynie trudniejsza niż w Berlinie, ale próba się odbędzie. Jeśli rekord świata padnie to będzie to coś koło 2:02:40. Polecam śledzić www.eliudkipchoge.com
ODPOWIEDZ