UTMB 2022

[Adam Klein]

W dniach 22 - 28 sierpnia odbywa się największa górska impreza biegowa na Świecie, z najbardziej prestiżowym UTMB na dystansie 171 km, oto lista wydarzeń, można wszystko źledzić LIVE: https://live.utmb.world

UTMB: Ultra-Trail du Mont-Blanc (171 km +10,040 m)
CCC: Courmayeur - Champex - Chamonix (101 km +6,100 m)
TDS: Sur les Traces des Ducs de Savoie (145 km +9,100 m)
OCC: Orsières - Champex - Chamonix (56 km +3,460 m)
PTL: La Petite Trotte à Léon (approx. 300 km +30,000 m)
MCC: De Martigny-Combe à Chamonix (40 km +2,300 m)
YCC: Youth Chamonix Courmayeur (15 km +1,100 m)

Zapowiada się chyba ciekawie, chociażby Kilian i Walmsley, u kobiet jestem słabo rozeznany (u mężczyzn zresztą poza tą dwójką też).
Widzę, że Marcin Świerc też biegnie ale nie mogę się zorientować na którym dystansie.

[Adam Klein]

Dobra, sprawdziłem, i Marcin i Kamil Leśniak biegną obydwaj UTMB (tzn 170km), Bartek Przedwojewski jakiś krótki dystans.

[Andrzej_Witek]

Bartek miał biec ‚tylko’ CCC jest pewnie na liście startowej, ale z tego co się orientuje poleciał już do USA przygotować się do kolejnych biegów GTWS (lub niedługo poleci).

Kaśka Solińska startuje z osób z wyższym rankingiem z PL.

[misio80]

Bartek miał biec occ nie ccc.
Ccc biegnie Tomasz Skupien.
Na utmb jeszcze będzie Pau Capel i Pablo Villa.
Ciekawe czy Walmsley przestanie w końcu być na utmb tylko „mistrzem pierwszego kroku”...

[Andrzej_Witek]

Bartek miał biec occ nie ccc.

Słusznie.

Walmsley z tego co podpowiadała strava, przesiedział całe wakacje w Europie przygotowując się do tego biegu. Być może wreszcie się przełamie...

BTW Spoglądam na transmisję z CCC, dobrze się to śledzi. Kawał roboty ze strony organizatora.

[Adam Klein]

Na utmb jeszcze będzie Pau Capel i Pablo Villa.

No ja więcej nie wymieniałem, bo nie śledziłem wcześniej ale tam jest wielu którzy potencjalnie mają szanse na zwycięstwo, chociażby Luis Alberto Hernando Alzaga, wg punktów ITRA wymieniony dopiero na 23 miejscu, ale zakładam, że skoro startuje to czuje moc.

Od kilku lat juz tego nie śledzę i szczerze mówiąc zdziwiłem się, że na pierwszych dwóch miejscach ITRA nic się od moich czasów nie zmieniło, tzn nadal duet: Kilian/Walmsley (plus Albon) ale widzę, że pomimo jakiejś przegranej na krótkim dystansie Kilian nadal mocny, wygrał Hardrock 100 w jakimś rekordowym czasie, super. Szkoda, że nie biegnie Francois d'Haene.

[Bruce]

Obecnie, po tych pierwszych kilometrach, pierwsza trójka to głowni faworyci: Walmsley, Capell i Kilian.

W pierwszej dziesiątce biegnie 3 Chińczyków, a na miejscu 6. Zach Miller, któremu bardzo kibicuję.

Ze znanych nazwisk, które się często przewijają na UTMB i które kojarzę, to w pierwszej dwudziestce, oprócz Villi, widzę jeszcze Tolefsona i Evansa.

Zachowawczo zaczęli Luis Alberto, Marcin Świerc i Kamil Leśniak, który jak zwykle celuje w złamanie 24h.

Z naszych dziewczyn kojarzę Katarzynę Solińską, Paulinę Krawczak i Kingę Kwiatkowską.

https://live.utmb.world/utmb/utmb

[Adam Klein]

Widzę, że na 130 km Walmsley prowadzi, 2 minuty za nim Mathieu Blanchard (pojęcia nie mam kto to, nie chce mi się sprawdzać), i minutę dalej Kilian.

[jarjan]

1) 18 godzina biegu a Walmsley i Miller ciągle biegną! 3. i 4. miejsce! - zdaje się, że odrobili lekcje z lat poprzednich.
2) Całkiem nieźle Leśniak - 37. , z ciągle realnym złamaniem 24h.
3) Świerc - raczej na zaliczenie.
4) Udział Kiliana zdecydowanie podniósł zainteresowanie, widoczki jak z TdF.

[Adam Klein]

Ojojoj ! Ale ja widzę, że Walmsley się chyba posypał, Kilian prowadzi.

[gokish]

I wygląda na to, że Kilian na ostatnim podbiegu właśnie rozgrywa wynik biegu.

Ale skubany zrobił to podejście na 153 równo z Mathieu a na szczycie odjazd o prawie 10 minut

[pawo]

Wyglądali na zmęczonych.

[Adam Klein]

Kilian jest na topie już od tylu lat, że można mieć wrażenie, że musi być już dość wiekowy, a on ma 35 lat. Kiedy wygrał UTMB po raz pierwszy miał lat 21.
Ciekawe co się stało z Walmsleyem.

[Sikor]

No i Kilian pozamiatal -> sub20h, czyli rekord trasy jak dobrze zrozumialem

[jarjan]

Leśniak na ostatnim zbiegu, ok. 10km do mety, czyli do 18:00 powinien się wyrobić i 24h złamać.
I tylko jedna kobieta będzie od niego lepsza!