Komentarz do artykułu Bieganie trailowe zimą - wprowadzenie
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Bieganie trailowe zimą - wprowadzenie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
a ja nienawidzę biegać latem! Wiosna i jesień tak do +15 st. super, zimą też OK (mój rekord to było 15 km w -16st.), ale lato to sezon, który po prostu trzeba przecierpieć, przemęczyć, przepocić i przetrwać.
- Arasso
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 570
- Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
W tym roku nam to nie groziTrudno jest bowiem realizować założenia treningowe, kiedy termometr wskazuje -10 stopni Celsjusza
"Life can pull you down but running will always lift you up."
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Tak jak pardita, nienawidzę biegać jak jest ciepło i zawsze się śmieję z ludzi którzy postanawiają zaczynać biegać późną wiosną czy latem, bo to tak jakby zaczynali jeździć na rowerze w listopadzie . Dla mnie optymalna temperatura do biegania to 5-15 stopni, przy czym zaczynam się męczyć powyżej 20 st, a -5 uważam jeszcze za całkiem znośną i przyjemną, przynajmniej tu komfort można regulować sobie ubiorem, a jak jest za ciepło, to już nic nie uregulujesz .
Ciekawe że nic nie jest wspomniane, że na mrozie żywotność baterii w telefonie jest kilkukrotnie niższa niż normalnie, i lepiej trzymać telefon przy przysłowiowej dupie, niż w jakiejś luźnej kieszeni kurtki i później być zdziwionym, że po dwóch godzinach na mrozie telefon jest martwy.
A w górach nieprzewidziane przedłużenie wycieczki o godzinę czy dwie łatwo się może zdarzyć.
Ciekawe że nic nie jest wspomniane, że na mrozie żywotność baterii w telefonie jest kilkukrotnie niższa niż normalnie, i lepiej trzymać telefon przy przysłowiowej dupie, niż w jakiejś luźnej kieszeni kurtki i później być zdziwionym, że po dwóch godzinach na mrozie telefon jest martwy.
A w górach nieprzewidziane przedłużenie wycieczki o godzinę czy dwie łatwo się może zdarzyć.
The faster you are, the slower life goes by.