
Zauważyłem, że Bieg Marduły został uwzględniony - jest wymieniony jako trzeci bieg najlepszy bieg Ani według tego rankingu. Wyników Ani/Magdy/Marcina z Marduły nie ma w pierwszej dwudziestce wśród kobiet i mężczyzn. Dlaczego nie ma? Ponieważ w Biegu Marduły startuje bardzo mocna czołówka - pierwsza dwudziestka to prawdziwi górscy wymiatacze, a pierwsza setka stawki również prezentuje bardzo dobry poziom. Limity w biegu Marduły powodują, że ludzie zupełnie nieprzygotowani nie są w stanie ukończyć tego biegu. Zjada ich wyśrubowany limit lub w Kuźnicach nie są w stanie wykonać już ani jednego kroku pod kilkunastoprocentowe podejście w kierunku Kalatówek i schodzą z trasy. Robi się z tego elitarny bieg. Wszystko to powoduje, że mediana wyników jest znacznie bardziej "przesunięta w lewo" w stosunku do innych biegów, a więc uzyskanie dobrego współczynnika w tych zawodach jest praktycznie niemożliwe.
Jeżeli chodzi o rankingi górskie, to od wielu lat mamy w Polsce Ligę Biegów Górskich. Podobnie jak wielu innych biegaczy, mam zastrzeżenia do zasad naliczania punktów w LBG, ale taki roczny ranking już od dawna istnieje. Wyróżnia on najlepszych zawodników, którzy dużo startują w polskich górach.