Zostań Ultrasem
-
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 07 wrz 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowieckie
mam wrażenie, że tylko ja tu jestem amatorem
ale pytanie, (może wyprzedzające ULTRATRENING) jak sobie organizujecie te wyjścia na kilka godzin dziennie, nie oszukujmy się przygotowanie do maratonu to ok 50km tygodniowo, A ultra? jakieś 2x więcej.
słuchajcie każdy z nas ma pracę, dzieci, żonę, dom, OBOWIĄZKI
jak to pogodzić?
ale pytanie, (może wyprzedzające ULTRATRENING) jak sobie organizujecie te wyjścia na kilka godzin dziennie, nie oszukujmy się przygotowanie do maratonu to ok 50km tygodniowo, A ultra? jakieś 2x więcej.
słuchajcie każdy z nas ma pracę, dzieci, żonę, dom, OBOWIĄZKI
jak to pogodzić?
- jakub738
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1372
- Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle
No tak w moim przypadku to był zwykły trening maratoński z obowiązkowymi co niedzielnymi długimi wybieganiami,po drodze dwa maratony przebiegnięte w odpowiednim tempie.Oczywiście wszystko można pogodzić,czasami a wręcz często rezygnowałem z czegoś na rzecz biegania.Tutaj dużą rolę odgrywa praktyka i mozolnie zdobywane doświadczenie podczas treningów,biegów,poznawanie reakcji swojego organizmu na kryzysy,radzenie sobie z nimi,odżywianie i picie podczas wielogodzinnego biegu.Bałem się pierwszego mojego biegu ultra,nie wiedziałem jak i co będzie i "strach ma wielkie oczy",było lepiej niż przypuszczałem,warto spróbować.exxonlive pisze:mam wrażenie, że tylko ja tu jestem amatorem
ale pytanie, (może wyprzedzające ULTRATRENING) jak sobie organizujecie te wyjścia na kilka godzin dziennie, nie oszukujmy się przygotowanie do maratonu to ok 50km tygodniowo, A ultra? jakieś 2x więcej.
słuchajcie każdy z nas ma pracę, dzieci, żonę, dom, OBOWIĄZKI
jak to pogodzić?
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cykl zaczoł sie w czwartek i następna cześc powinna tez ukazać się we w czwartek tylko tygodniowa załoba cały harmonogram mi przestawiła i zobaczymy nie tego nie przesuniemy o pare dni.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
dziekuje za spore zainteresowanie artykułem
skoro Jarek mówi, że następna część (która już jest gotowa i czeka tylko w blokach startowych) będzie w czwartek, to pewnie wie co mówi...
a tak odnośnie tekstu:
czy wy też sie tak mega ładujecie psychicznie przed jakimś bardzo ważnym i ciężkim startem??
też sie tak nakręcacie, a wręcz "podniecacie"??
bo ja to normalnie świruje na kilka dni przed
o niczym innym nie da się ze mną wtedy gadać... zero kontaktu...
co chwila sprawdzam sprzęt, po raz setny zerkam na trasę i profil, odliczam dni, a wręcz godziny, przeglądam www, forum...
oczywiście mówie tu o tym jednym, jedynym starcie w sezonie, przy innych oczywiście też jest jakieś tam zainteresowanie, ale to już lajtowo, na luzie psychicznym
jak to u Was wygląda??
czy z perspektywy czasu/doświadczenia coś się zmieniło??
pozdr,
Arek
skoro Jarek mówi, że następna część (która już jest gotowa i czeka tylko w blokach startowych) będzie w czwartek, to pewnie wie co mówi...
a tak odnośnie tekstu:
czy wy też sie tak mega ładujecie psychicznie przed jakimś bardzo ważnym i ciężkim startem??
też sie tak nakręcacie, a wręcz "podniecacie"??
bo ja to normalnie świruje na kilka dni przed
o niczym innym nie da się ze mną wtedy gadać... zero kontaktu...
co chwila sprawdzam sprzęt, po raz setny zerkam na trasę i profil, odliczam dni, a wręcz godziny, przeglądam www, forum...
oczywiście mówie tu o tym jednym, jedynym starcie w sezonie, przy innych oczywiście też jest jakieś tam zainteresowanie, ale to już lajtowo, na luzie psychicznym
jak to u Was wygląda??
czy z perspektywy czasu/doświadczenia coś się zmieniło??
pozdr,
Arek
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Tak szczerze to ja Was dalej nie rozumie
Ale jak bede duży to też kiedys pobiegnę
Sorry panowie ale w tej chwili jeden panel jest "zablokowany" przez reklamodawce i w pierwszeństwie jest inny tekst na strone główną (no a oczewiście tekst Arka musi być na głównej) więc cierpliwości. Zresztą jacy inni biegacze mogą mieć więcej cierpliwości od ultrasów
Ale jak bede duży to też kiedys pobiegnę
Sorry panowie ale w tej chwili jeden panel jest "zablokowany" przez reklamodawce i w pierwszeństwie jest inny tekst na strone główną (no a oczewiście tekst Arka musi być na głównej) więc cierpliwości. Zresztą jacy inni biegacze mogą mieć więcej cierpliwości od ultrasów
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
ja wiem, że cierpliwość jest cnotą, ale kurka wodna! aż tak cnotliwy to ja nie jestem...
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Nam też na cnocie nie zbywa.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Doczekacie się tylko niestety artykuł wymaga odpowiedniego miejsca na ekspozycję którego chwilowo nie było.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jest, sorry za opóźnienie.
- Arek Bielsko
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1004
- Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
no to czekam na opinie
"co nas nie zabije, to nas wzmocni"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"
"odrobina cierpienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła"