Komentarz do artykułu Badwater 2015. Czy to upadek mitu Człowieka z Żelaza?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Do "obrońców bohatera wątku" się nie zaliczam, chciałbym się natomiast zaliczać do zdroworozsądkowych. Tzw. obrońcom praw zwierząt proponuję jeszcze bardziej rozdmuchać ten temat. Efekt będzie taki, że już nikt nie podrzuci psa do schroniska w obawie, że zostanie nagrany i zidentyfikowany. Ciekawe co zrobią zamiast tego? Pewnie z powrotem pokochają swoje zwierzaczki i otoczą je troskliwą opieką? No, ale moraliści efektów swojej nagonki już na nagraniach nie zobaczą, więc będą mogli spać spokojnie w ułudzie idealnego świata.
Sedno problemu polega na tym, że u nas dziennikarstwo w swej masie leży i kwiczy. Zamiast rzetelnych i istotnych informacji sprzedaje się nam newsy spreparowane tak, żeby wywołać jak najwięcej emocji, coby można było sprzedać przy okazji dużo reklam. Kilka przykładów z pamięci: matka dzieciobójczyni, Trynkiewicz, dopalacze. Już nawet w prognozach pogody nie mówi się prawdy tylko to, co brzmi najbardziej sensacyjnie. Samych meteorologów zaczyna to irytować. Natomiast dziennikarzy potrafiących zaprosić do studia polityków i twardo ale rzeczowo ich przepytać jest jak na lekarstwo. Jeśli chcielibyśmy, aby byli przy tym bezstronni, to jeszcze mniej.
Sedno problemu polega na tym, że u nas dziennikarstwo w swej masie leży i kwiczy. Zamiast rzetelnych i istotnych informacji sprzedaje się nam newsy spreparowane tak, żeby wywołać jak najwięcej emocji, coby można było sprzedać przy okazji dużo reklam. Kilka przykładów z pamięci: matka dzieciobójczyni, Trynkiewicz, dopalacze. Już nawet w prognozach pogody nie mówi się prawdy tylko to, co brzmi najbardziej sensacyjnie. Samych meteorologów zaczyna to irytować. Natomiast dziennikarzy potrafiących zaprosić do studia polityków i twardo ale rzeczowo ich przepytać jest jak na lekarstwo. Jeśli chcielibyśmy, aby byli przy tym bezstronni, to jeszcze mniej.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Wystarczy popatrzeć na ten tekst (specjalnie nie napiszę "artykuł" bo to kompilacja życiorysu z Wikipedii z fejsbukowymi "przemyśleniami" obrońców zwierząt). Owszem dziennikarstwo leży, ale to co z siebie wydaje trudno już nawet nazwać kwikiem: dają zdjęcie z imieniem i nazwiskiem, ale w tekście skracają nazwisko do inicjału, tak żeby wywołać wrażenie że gość nawet jeśli nie jest skazany to ma co najmniej postawione zarzutyKangoor5 pisze:Sedno problemu polega na tym, że u nas dziennikarstwo w swej masie leży i kwiczy. Zamiast rzetelnych i istotnych informacji sprzedaje się nam newsy spreparowane tak, żeby wywołać jak najwięcej emocji, coby można było sprzedać przy okazji dużo reklam.
- biegowyninja
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
- Życiówka na 10k: 47:03
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Pomyłka
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
gwyn, o ile zgadzam się w 100% z twoim pierwszym postem w tym wątku, o tyle nie do końca rozumiem pretensje do zalinkowanego portalu.
wszak to z założenia amatorszczyzna propagowana jako "dziennikarstwo obywatelskie"
przy okazji przypominam o niewątpliwych zaletach zimnego prysznica. w obecną pogodę świetnie robi po bieganiu i przed publicznym zabieraniem głosu
wszak to z założenia amatorszczyzna propagowana jako "dziennikarstwo obywatelskie"
przy okazji przypominam o niewątpliwych zaletach zimnego prysznica. w obecną pogodę świetnie robi po bieganiu i przed publicznym zabieraniem głosu
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
No i media się zainteresowały tematem. Oglądalem tvn24 a tu proszę...
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 67321.html
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju, ... 67321.html
- WojtekM
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1991
- Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Radzionków
w ramach zdrowego rozsądku lepiej jest więc nie zauważać problemu. problem wtedy zniknie.Kangoor5 pisze:Do "obrońców bohatera wątku" się nie zaliczam, chciałbym się natomiast zaliczać do zdroworozsądkowych. Tzw. obrońcom praw zwierząt proponuję jeszcze bardziej rozdmuchać ten temat. Efekt będzie taki, że już nikt nie podrzuci psa do schroniska w obawie, że zostanie nagrany i zidentyfikowany.
Go Hard Or Go Home
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 788
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 10:31
- Życiówka na 10k: 53
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Beskid
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Minął weekend i Piotr Kuryło wrócił na facebooka. Wczoraj zamieścił taki oto wpis (pisownia oryginalna, nie będę się bawił w nauczycielkę j.polskiego z podstawówki i poprawiał błędów):
"JUTRO ZAWRACAM DO BIAŁEGOSTOKU A DALEJ TO POJADĘ TAM GDZIE LURZIE ZANIW ZAWYROKÓJĄ-ZAPYTAJĄ WINNEGO.
TAK JESTEM WINNY ALE NIE ŚWIADOMIE BO SCHRONISKO POWINNO BYĆ OTFARTE .DZIĘKUJE ZA MIŁE KOMENTARZE- BIEGANIE W MOIM WYKONANIU NIE NALEŻAŁO DO PRZYJEMNOŚCI."
Czyżby koniec Spartathlonu czy tylko zmiana środka transportu?
"JUTRO ZAWRACAM DO BIAŁEGOSTOKU A DALEJ TO POJADĘ TAM GDZIE LURZIE ZANIW ZAWYROKÓJĄ-ZAPYTAJĄ WINNEGO.
TAK JESTEM WINNY ALE NIE ŚWIADOMIE BO SCHRONISKO POWINNO BYĆ OTFARTE .DZIĘKUJE ZA MIŁE KOMENTARZE- BIEGANIE W MOIM WYKONANIU NIE NALEŻAŁO DO PRZYJEMNOŚCI."
Czyżby koniec Spartathlonu czy tylko zmiana środka transportu?
- guerlainn
- Stary Wyga
- Posty: 207
- Rejestracja: 14 mar 2014, 16:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Zwolennikom spiskowych teorii może przyjść do głowy pomysł, ze cała akcja była zaplanowana i przygotowana pod odwrócenie uwagi od wycofania się ze Sparthatlonu Ja po lekturze postów na fb nie podejrzewam jednak bohatera tej historii o aż takie wyrafinowanie Myślę że dopiero teraz dostrzegł jakie kłopoty może mu przynieść cała akcja i wraca minimalizować straty
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Ten facet to jest totalny idiota. Jakiś czas temu deklarował, że pies zostanie z nim do końca życia a on go podrzuca do schroniska, dno. Schronisko powinno być otwarte, według niego, ale nie było...dno. Ciemniak jeden, bo inaczej go nazwać nie można nawet nie rozumie w czym jest problem.
Bardzo dobrze, że ta sprawa jest tak nagłośniona. Wątpię żeby ten kretyn wyciągnął z tego jakieś wnioski ale mam nadzieję, że nie tylko sponsorzy ale także zwykli ludzie którzy go wspierali zobaczą jakim jest człowiekiem i przestaną dawać mu kasę.
Bardzo dobrze, że ta sprawa jest tak nagłośniona. Wątpię żeby ten kretyn wyciągnął z tego jakieś wnioski ale mam nadzieję, że nie tylko sponsorzy ale także zwykli ludzie którzy go wspierali zobaczą jakim jest człowiekiem i przestaną dawać mu kasę.
-
- Wyga
- Posty: 132
- Rejestracja: 13 cze 2011, 14:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nagonka jest zawsze rzeczą okropną i coś się we mnie bardzo na to buntuje, choć przyznam że kuryło reprezentuje sobą wiele rzeczy, od których włosy mi się jeżą.
z drugiej strony bardzo cieszy mnie fala oburzenia, bo choć na podstawie moich doświadczeń reakcją na cierpienie zwierząt (jak i ludzi, zresztą cierpienie to cierpienie) w realu jest często obojętność - coś się chyba jednak zmienia w świadomości. no i takie chmury medialnej nagonki są bardzo skuteczne - jak to w guerilli komunikacyjnej na rzecz poprawy losu kogokolwiek bywa...
z drugiej strony bardzo cieszy mnie fala oburzenia, bo choć na podstawie moich doświadczeń reakcją na cierpienie zwierząt (jak i ludzi, zresztą cierpienie to cierpienie) w realu jest często obojętność - coś się chyba jednak zmienia w świadomości. no i takie chmury medialnej nagonki są bardzo skuteczne - jak to w guerilli komunikacyjnej na rzecz poprawy losu kogokolwiek bywa...
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Ktoś pisał, że Piotr Kuryło był podejrzany o podmianke z bratem bliźniakiem na sparthatholnie 2014? Gdzies indziej czytałem ze w tym czasie brat jego Paweł brał udział w innym półmaratonie w Polsce. Ponoć w Toruniu. Niestety 26 ani 27 września 2014 nie widziałem w Toruniu półmaratonu, a w tych co były nie znalazłem wyników Pawła Kuryło. Wiecie może gdzie wtedy brał udział? Czy to chodziło o ten z 2007 roku?
Ostatnio zmieniony 10 sie 2015, 12:43 przez MikeSpy, łącznie zmieniany 1 raz.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Szczerze mówiąc, to mu (Kuryle) współczuję. Faktycznie nie zrobił nic złego a zwaliła się na niego jakaś totalna kanonada z każdej strony. Ma wrażenie, że wszyscy tak powtarzają o tym "bestlalstwie" patrząc się nawzajem na siebie ze zdziwieniem, że przecież bestialstwo ma chyba inne znaczenie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 665
- Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
- Życiówka na 10k: 36:27
- Życiówka w maratonie: 2:49:35
Zarzuty o podmiankę z bratem nie dotyczą roku 2014 tylko 2007 w którym Kuryło zajął 2 miejsce za Scottem Jurkiem. Dowodów chyba żadnych nie ma, nikt nic nie nagrał, nikt nic chyba nie widział wiec jak nie ma dowodów to i nie ma winy. Faktem jest, że w roku kolejnym Kuryle bardzo dokładnie przyglądali się sędziowie jadąc za nim i Kuryło biegu nie ukończył. Jak było naprawdę to chyba tylko bracia wiedzą.
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Okej dzięki za wyjaśnienie.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.