Strona 1 z 1
„Kilometrówki” – jak je biegać?
: 17 kwie 2022, 18:26
autor: bieganie.pl
„Kilometrówki” to bardzo popularna i najbardziej uniwersalna jednostka treningowa w arsenale biegacza. Jak najlepiej ją wykonać w przygotowaniach do startów na dystansach od 5km do maratonu?
Skomentuj artykuł „Kilometrówki” – jak je biegać?
https://bieganie.pl/trening/kilometrowki-jak-je-biegac/
Re: „Kilometrówki” – jak je biegać?
: 26 kwie 2022, 10:46
autor: Szałaput
Świetny artykuł, ale mam pytanie. Jestem żółtodziobem co znaczy, że nie biegałem do tej pory. Jakaś siłka, gra w kosza z kumplami - to tak. Natomiast bieganie jako takie zupełnie nie. Chciałbym zacząć. Docelowo marzyłbym o wystartowaniu w jakimś biegu miejskim, chociażby na 10km. Jak totalny greenhorn ma zacząć się do tego przygotowywać? Czy właśnie te metody:
3x1km (w tempie do 3km) p. 5’ trucht
5x1km (w tempie do 5km) p. 4’ trucht
dadzą radę? Czy to się sprawdzi? Zacząłbym od 3x1 a jeśli mi się uda to za jakiś czas przeszedł do 5x1 i w górę?
Re: „Kilometrówki” – jak je biegać?
: 26 kwie 2022, 14:46
autor: RysK0
Szałaput pisze: Chciałbym zacząć. Docelowo marzyłbym o wystartowaniu w jakimś biegu miejskim, chociażby na 10km. Jak totalny greenhorn ma zacząć się do tego przygotowywać? Czy właśnie te metody ...
A może coś z tego
na początek :
Plany treningowe dla początkujących
https://bieganie.pl/plany-treningowe/
Re: „Kilometrówki” – jak je biegać?
: 26 kwie 2022, 15:30
autor: Biegający Filozof
Szałaput pisze: ↑26 kwie 2022, 10:46
Świetny artykuł, ale mam pytanie. Jestem żółtodziobem co znaczy, że nie biegałem do tej pory. Jakaś siłka, gra w kosza z kumplami - to tak. Natomiast bieganie jako takie zupełnie nie. Chciałbym zacząć. Docelowo marzyłbym o wystartowaniu w jakimś biegu miejskim, chociażby na 10km. Jak totalny greenhorn ma zacząć się do tego przygotowywać? Czy właśnie te metody:
3x1km (w tempie do 3km) p. 5’ trucht
5x1km (w tempie do 5km) p. 4’ trucht
dadzą radę? Czy to się sprawdzi? Zacząłbym od 3x1 a jeśli mi się uda to za jakiś czas przeszedł do 5x1 i w górę?
Dla zupełnie początkujących polecam zabawy biegowe biegane na czas. W przygotowaniu do "dyszki" zamiast kilometrówek możesz zrobić 6x4'/3' szybko/wolno, gdzie te szybkie odcinki biega się na intensywności do 5/10km, a wolne w spokojnym truchcie. Tak możesz sobie kombinować - 4x4'/3' trochę mocniej itd. Tyko wyobraźnia może Cię ograniczać, tym bardziej, że nie jesteś przypisany do żadnego tempa, a do własnych odczuć. Jak już nabierzesz trochę doświadczenia, przebiegniesz pierwszą "piątkę", "dyszkę" to będzie dużo łatwiej
Jeśli zaczynasz to nie przejmuj się sekundami, baw się bieganiem, rób jak najwięcej "zabaw biegowych", pracuj nad zapasem prędkości. Oczywiście wszystko z umiarem - ciężki trening rób nie częściej niż co 3 dni! Między mocnymi akcentami biegaj sobie swobodnie (ale nie za długo - 30-60 min na początek w zupełności wystarczy).
Powodzenia!