Strona 1 z 1

Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 10:16
autor: bieganie.pl
Chciał trenować jak najlepsi, więc rzucił wszystko i wyjechał do Kenii. Mieszkał skromnie. Za toaletę musiała mu wystarczyć dziura w ziemi. Przez półtora roku trenował z lokalnymi biegaczami w Machakos i Iten. Biegał z Wilsonem Kipsangiem i Julienem Wandersem. Czy było warto? Chyba tak, bo przywiózł z Kenii coś więcej, niż formę – żonę i córeczkę. Rozmawiamy z Marcinem Rakoczym, który kilka lat temu postanowił związać swój los z Afryką.

Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem" https://bieganie.pl/trening/marcin-rakoczy/

Re: Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 11:43
autor: yacool
Pozdrowienia dla Marcina, Lili małej Chebet.

Obrazek
2016

Re: Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 16:24
autor: hansel
Bardzo fajny wywiad, ale ja chciałbym się dowiedzieć jak z tym bieganiem Marcina. Rozumiem że 4 lata temu pobiegł te 2:34 i parę innych biegów na podobnym poziomie, ale co się później wydarzyło? I na jakim teraz jest poziomie? No bo jeśli dobrze kojarzę, swego czasu miał aspiracje aby spróbować zakwalifikować się na IO. Chętnie dowiedziałbym się jaki był dalszy ciąg tej historii i jak ocenia ogólnie swój eksperyment pod kątem sportowym.

Re: Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 18:23
autor: paweu92
Po 1.5 roku w Kenii, trenując 2x dziennie, zszedł z 35-36min na 33:42 na 10km? To troche jak strzelanie do muchy z armaty :bum:
hansel pisze: 01 gru 2021, 16:24 Bardzo fajny wywiad, ale ja chciałbym się dowiedzieć jak z tym bieganiem Marcina. Rozumiem że 4 lata temu pobiegł te 2:34 i parę innych biegów na podobnym poziomie, ale co się później wydarzyło? I na jakim teraz jest poziomie? No bo jeśli dobrze kojarzę, swego czasu miał aspiracje aby spróbować zakwalifikować się na IO. Chętnie dowiedziałbym się jaki był dalszy ciąg tej historii i jak ocenia ogólnie swój eksperyment pod kątem sportowym.
Z tego co widzę na enduhub to dalej życiówki z 2017 są najlepsze, więc Kenia nie oddała jednak :bum:

Re: Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 18:45
autor: pawo
paweu92 pisze: 01 gru 2021, 18:23 Z tego co widzę na enduhub to dalej życiówki z 2017 są najlepsze, więc Kenia nie oddała jednak :bum:
A jak tam Twój wynik w maratonie, flaszkę już gasperowi wysłałeś, czy może się poprawiłeś?

Re: Skomentuj artykuł "Marcin Rakoczy: W Kenii żyje się bieganiem"

: 01 gru 2021, 21:13
autor: paweu92
pawo pisze: 01 gru 2021, 18:45
paweu92 pisze: 01 gru 2021, 18:23 Z tego co widzę na enduhub to dalej życiówki z 2017 są najlepsze, więc Kenia nie oddała jednak :bum:
A jak tam Twój wynik w maratonie, flaszkę już gasperowi wysłałeś, czy może się poprawiłeś?
Teoretycznie wygrałem, bo sub2:50 (2:48) poszło, ale nie zasłużyłem bo odpaliłem się jak świnia na ziemniaki w pierwszej połówce (1:18:30 xD) , więc nie odbiieram :bum: