jak sie tlumaczyc jak policja zatrzyma?
- beata
- Ekspert/Trener
- Posty: 6526
- Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Powiedz, że biegniesz za potrzebą. Potrzeby są różne, a w końcu te niezbędne - wg słów ministra - mogą być zaspakajane
.
Są już dwa co najmniej wątki na temat tego, czy teraz biegać, czy nie biegać etc. i "co, jeśli". Po co zakładasz trzeci?

Są już dwa co najmniej wątki na temat tego, czy teraz biegać, czy nie biegać etc. i "co, jeśli". Po co zakładasz trzeci?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Może to i lepiej, że zakłada trzeci. Na wszystkich pozostałych wątkach forumowy higienista tłucze ostatnio seryjne posty o zarażaniu się w sklepach, przedtem tłukł o testach, wcześniej o czymś jeszcze innym.
Gdyby było dużo wątków z wąsko określonym zakresem, to może dało by się w nich o czymś konkretnym porozmawiać.
Jak się tłumaczyć przed policją - nie wiem. Jeśli ktoś ma jakiś sprawdzony tekst, to chętnie usłyszę. "Za potrzebą" mi się podoba.
Gdyby było dużo wątków z wąsko określonym zakresem, to może dało by się w nich o czymś konkretnym porozmawiać.
Jak się tłumaczyć przed policją - nie wiem. Jeśli ktoś ma jakiś sprawdzony tekst, to chętnie usłyszę. "Za potrzebą" mi się podoba.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13340
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Teraz na topie są wszelkie sprawy służbowe, wyjścia służbowe i zgromadzenia służbowe, które nie podlegają wirusowi, więc są dozwolone, a nawet objęte eskortą i honorami.
Warsztaty z techniki biegu
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
https://parawruch.pl/blog/warsztaty-z-t ... ezon-2025/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Czyli klasyka
Nie spodziewałem się, że i w bieganiu przyjdzie nam wracać do tej epoki.
Nie spodziewałem się, że i w bieganiu przyjdzie nam wracać do tej epoki.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tu jest trochę o tym, jak się nie tłumaczyć: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... ji/7s66vx5
Kurcze, przewinąłem sobie kilka scen z Rejsu. Ten film chyba nigdy nie był tak aktualny jak teraz:
https://youtu.be/IkEf42l6vo4?t=1647
Kurcze, przewinąłem sobie kilka scen z Rejsu. Ten film chyba nigdy nie był tak aktualny jak teraz:
https://youtu.be/IkEf42l6vo4?t=1647
-
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 04 gru 2014, 23:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W razie bliskiego spotkania III stopnia zamierzam podpierać się zaleceniem lekarskim - co będzie w moim przypadku w zasadzie zgodne z prawdą i myślę, że trudne do storpedowania przez drugą stronę. W praktyce jednak szanse na takie spotkanie wydają mi się bardzo nikłe.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Wydaje mi się że jak beda chcieli dać mandat to cokolwiek się powie to niewiele to zmieni. Można jedynie nie przyjąć albo lecieć w długą - marne szanse że dogonią.
Teraz jezdzi znacznie wiecej radiowozów bo ami razu w ostatnich 2 tygodniach nie zdarzyło mi się na żadnego nie trafić. Ale jeszcze ani razu się nie zainteresowali moją osobą. Z drugiej strony jesli mieliby to podobnie musieliby sie doczepic do innych spacerowiczów których na dworze nie brakuje.
Teraz jezdzi znacznie wiecej radiowozów bo ami razu w ostatnich 2 tygodniach nie zdarzyło mi się na żadnego nie trafić. Ale jeszcze ani razu się nie zainteresowali moją osobą. Z drugiej strony jesli mieliby to podobnie musieliby sie doczepic do innych spacerowiczów których na dworze nie brakuje.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Zrobiłem dziś po mieście 17 km, pierwszy raz od kilkunastu dni przed zmrokiem. Wszystko grzecznie po chodniku, przez miejsca które ciężko podciągnąć pod bulwar, park czy inną promenadę. Po drodze mijały mnie wóz straży miejskiej i dwa radiowozy ale najwyraźniej nie sprowokowałem nikogo z nich do interwencji. Może faktycznie policja lekko zluzowała tępienie zachowań rekreacyjnych obywateli po wiadomych obchodach, ewentualnie ekipom nie chciał się wykonywać manewrów żeby zajechać mi drogę. W każdym razie taki bieg w świetle słońca bardzo zbudował mi morale.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Bieg po chodniku jesli jest się samemu nie jest łamaniem zakazów. Jesli ktos biega po parku to nie dziwota że dostaje mandat. Wczoraj tez bieglem chodnikiem obok drogi prowadzącej przez las. Nie było zadnego znaku zakazu przy wjezdzie drogi do lasu. Dopiero tam odbiegajace drogi bezppsrednio w las posiadaly oznaczenia o zakazie.
Wiadomo może trafić się nadgorliwy policjant i taki moze się doczepić i mieć problem z tym że biegamy. Ale wiesz kiedyś do mnie sie doczepila policja bo na nich tylko spojrzałem i im się to nie spodobało... więc pomimo nie łamania zakazu, nie zagrażaniu innym bo uczciwie wybieramy puste miejsca a pieszych omijamy kilkumetrowym łukiem to lepiej na policję uważać i nie narażać się na częste spotkania z nimi.
Wiadomo może trafić się nadgorliwy policjant i taki moze się doczepić i mieć problem z tym że biegamy. Ale wiesz kiedyś do mnie sie doczepila policja bo na nich tylko spojrzałem i im się to nie spodobało... więc pomimo nie łamania zakazu, nie zagrażaniu innym bo uczciwie wybieramy puste miejsca a pieszych omijamy kilkumetrowym łukiem to lepiej na policję uważać i nie narażać się na częste spotkania z nimi.
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Jak biegles grzecznie i dla zdrowia, i nie trenowales biegania, nie złamałeś zakazu wbiegniecia do lasu czy parku, czy na inny teren gdzie obejmuje zakaz, to nie maja cie prawa zatrzymac. Nikomu nie przeszkadzales, nikogo nie zaraziles i od nikogo sie ty sam nie zaraziles, jesli trzymałeś dystans 2m00cm.pma pisze:Zrobiłem dziś po mieście 17 km, pierwszy raz od kilkunastu dni przed zmrokiem. Wszystko grzecznie po chodniku, przez miejsca które ciężko podciągnąć pod bulwar, park czy inną promenadę. Po drodze mijały mnie wóz straży miejskiej i dwa radiowozy ale najwyraźniej nie sprowokowałem nikogo z nich do interwencji. Może faktycznie policja lekko zluzowała tępienie zachowań rekreacyjnych obywateli po wiadomych obchodach, ewentualnie ekipom nie chciał się wykonywać manewrów żeby zajechać mi drogę. W każdym razie taki bieg w świetle słońca bardzo zbudował mi morale.
Mamy stan wojenny. Ten kraj kontroluje policja, państwo policyjne tworzy sie.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 28 mar 2018, 15:25
- Życiówka na 10k: 0:40:38s
- Życiówka w maratonie: brak
U mnie po terenach po których ostatnio przychodzi mi biegać, częściej jeździ straż miejska, ale nie są zbytnio nastawieni na wlepianie mandatów. Fakt faktem, w tych miejscach można biegać, bo nie są to parki, czy tereny rekreacyjne, ale tereny poprzemysłowe, czy bardzo poboczna uliczka, gdzie ludzi jak na lekarstwo. W czasie biegu jeszcze nie trafiłem na patrol, choć dziś było blisko, ale SM skręciła w inną stronę. Ale chodząc na spacer z żoną i synkiem, często na nich trafiamy. Jednak nie prowokuje ich kontaktem wzrokowym, więc żadnych perypetii nie miałem. A na koniec taki żarcik: policjant zatrzymuje biegnącego... pyta - a gdzie to tak Pan biegnie, nie słyszał Pan o zakazach i obostrzeniach?... Panie władzo...ja za pilną potrzebą lecę... a cóż to za pilna potrzeba?... Paaaanie władzo - biegunki dostałem, lecę do kibla do domu 

5K - 18.57.3, 10K - 39.34 , 15K - 1.03.50, HM - 1.30.53, M - 3.28.47.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A co to znaczy grzecznie i dla zdrowia ?Fenomen pisze:Jak biegles grzecznie i dla zdrowia, i nie trenowales biegania, .
Jak odróżnić bieg "grzecznie i dla zdrowia" od trenowania biegania ?
Jak miałaby to policja rozróżnić ?
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 362
- Rejestracja: 22 lut 2020, 08:40
- Życiówka na 10k: 42:00
- Życiówka w maratonie: 3:28:00
Wlasnie dobre pytanie, bo w rozporządzeniu mamy jasny sygnal, ze nie wolno trenować biegania, a mozna biegac dla zdrowia.Kordyt pisze:A co to znaczy grzecznie i dla zdrowia ?Fenomen pisze:Jak biegles grzecznie i dla zdrowia, i nie trenowales biegania, .
Jak odróżnić bieg "grzecznie i dla zdrowia" od trenowania biegania ?
Jak miałaby to policja rozróżnić ?
Np policjant bedzie patrz na zegarek i sprawdzał, tempo, czas i tętno XD. Oczywiscie, pisze to pol żartem po serio.
Wysłane z mojego DUK-L09 .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 414
- Rejestracja: 20 lis 2016, 18:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Nawet gdyby mógł patrzeć na tempo, czas i tętno to i tak w żaden sposób nie udowodni żadna ze stron czy był to bieg treningowy czy rekreacyjny.
Pójdzie ci niewytrenowana osoba biegać i będzie miała tętno 160, ale będzie to bieg rekreacyjny mimo wszystko, pójdzie ktoś wytrenowany zrobić jakiś bieg akcentowy z podobnym tętnem. Tak więc niewiele w ten sposób się oceni. No chyba, że drapną kogoś na robieniu podbiegów, jak wbiega i schodzi po kilka razy albo będą mieli dostęp do jego kalendarza z wpisami z biegów i przeprowadzą analizę danych, na tej podstawie ocenią czy to był trening czy nie
Z drugiej strony na poziomie amatora trening chyba też można podciągnąć pod bieg dla zdrowia ?
Pójdzie ci niewytrenowana osoba biegać i będzie miała tętno 160, ale będzie to bieg rekreacyjny mimo wszystko, pójdzie ktoś wytrenowany zrobić jakiś bieg akcentowy z podobnym tętnem. Tak więc niewiele w ten sposób się oceni. No chyba, że drapną kogoś na robieniu podbiegów, jak wbiega i schodzi po kilka razy albo będą mieli dostęp do jego kalendarza z wpisami z biegów i przeprowadzą analizę danych, na tej podstawie ocenią czy to był trening czy nie

Z drugiej strony na poziomie amatora trening chyba też można podciągnąć pod bieg dla zdrowia ?
5km - 18:41 (1.12.2018)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)
HM - 1:28:18 (14.10.2018)
M - 3:08:32 (6.10.2019)