Postanowiłam sprawdzić się na biegu górskim - Garmin Ultra Race Myślenice 28km:
http://ultrarace.pl/myslenice/trasa/
Jedyne doświadczenie w materii górskiej, jakie posiadam, to Bieg o Złotą Szyszkę w październiku. Doszłam :D I na tym poprzestańmy ^^

Jeśli chodzi o aktywność, to poza bieganiem gram w tenisa ziemnego (1-2x w tygodniu) oraz robię treningi siłowo-wytrzymałościowe na siłowni (1-2x w tygodniu) - głównie ćwiczenia dynamiczne - zarzuty, Push Pressy, ale statyczne również - ciężkie siady, Hip Thrusty itd. Po części siłowej z reguły wpada krótki WOD. Teraz chcę się jednak skupić na przygotowaniu do biegu górskiego - tenis zostanie, w końcu to takie 1,5-2h lekkiego cardio (średnie tętno nie przekracza 120-130bpm/avg). Te crossfity pozostawię choć 1x w tygodniu.
Dodatkowo nadmienię, że biegam w palczakach - wcześniej model Seeya, obecnie V-Run (dopiero dwa biegi w nich - jestem zachwycona). Jeszcze nie wiem, w czym pobiegnę w górach. "Normalne" buty też mam, o takie:
https://sklepbiegacza.pl/buty-new-balan ... ntcp4.html
Korcą mnie palczaki V-Trail, ale to nadal w sferze zastanawiania się.
Do rzeczy! Na podstawie tego planu:
https://www.gorceultratrail.pl/pl/plan- ... nge-20-km/
Skleciłam swój - musiałam go skrócić, bo tak jakby nie mam 15 tygodni :D Trochę pozmieniałam, wpasowałam w to starty, dni nie będą dokładnie takie, jak w tabelce, będę nimi na bieżąco żonglować w zależności od innych zobowiązań zawodowo-prywatnych. Ten półmaraton pewnie trochę ni przypiął ni przyłatał, ale biegnę towarzysko, no i w planie są wybiegania po 20km, więc i ten niech taki będzie:

Pierwszy trening za mną. Wczoraj było tak:

Po tym przydługawym wstępie - czy ten plan ma sens? Założeniem niech będzie zmieszczenie się w limicie czasowym :D
Będę wdzięczna za wszelkie porady
