Forum Bieganie.pl

Cześć. Za 2 tygodnie mam ważny dla mnie test z biegania na 1000m. Właśnie wróciłem z treningu i zmierzyłem sobie czas: 3.17. Jestem z niego wystarczająco zadowolony. Bardzo chciałbym taki czas uzyskać (przynajmniej nie słabszy) na egzaminie który dokładnie odbędzie się 24 czerwca (2 tygodnie z małym hakiem) Moje pytanie brzmi jak przez ostatnie dni trenować aby nie skopać tego co wytrenowałem? Żeby się nie przetrenować i nie stracić aktualnej formy? Podkreślam że nie potrzebuję czasu ani lepszego a tym bardziej gorszego. Ja mam taką koncepcję żeby przez te ostatnie 2 tygodnie biegać 3 razy w tygodniu tylko po 1000m. Żwawym tempem ale nie na maxa. Dodam, że pływam poza tym 3 razy w tygodniu. Co Wy na to jako profesjonalni biegacze powiecie? Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Odświeżam :D Czy 3 treningi po 1000m w tygodniu w ostatnie 2 tygodnie przed testem nie będzie to ani za dużo ani za mało?

a jak trenowałeś do tej pory?

Przez 3 tygodnie interwały 3 czasem 4 treningi w tygodniu. Były to różne interwały: 6x200, 3x500, 1000-500-300, 200-300-400-500 itp. Do tego dochodził basen 5 razy w tygodniu też dosyć ciężkie treningi bo z basenu też mam egzamin.

to zrób w tym tygodniu 3 treningi
1. 1-2 km wolno + rozgrzewka + 5x 200m p. 3min w tempie 3'15/km + 1-2 km wolno
2. 3-5 km wolno (jeśli 5km to dla Ciebie nie dużo to biegnij tyle, jak dużo to tylko 3), wolno tj. wolniej niż 5-5,5min/km
3. 1-2 km wolno + rozgrzewka + 600 - 400 -200 - 400 p. 3min w tempie 3'15km + 1-2 km wolno

1. 1-2 km wolno + rozgrzewka + 5x 200m p. 3min w tempie 3'15/km + 1-2 km wolno
2. 3 km wolno + 5 x 100m p. 100m w tempie 3'15/km
3. zawody

Szczerze? To jeśli dołożę do tego co napisałeś ten basen 3x w tygodniu to moim zdaniem będzie to trochę za dużo. Wolę być niedotrenowany niż przetrenowany. A czemu ten plan 3 razy w tygodniu po 1000m nie pasuje? Za mało? Stacę formę? Czy może co innego? Ja właśnie myślę że te 2 tygodnie przed egzaminem powinno się biegać dystans który jest na zawodach żeby przyzwyczaić organizm do danego wysiłku. Nie wiem, może jestem w błędzie.

Ja sugeruję nie specyficzny dysnas, a prace na specyficznejh prędkości - tej jaką będziesz chciał biec na egzaminie.
Przyjżyj się ostatnim tygodniom planów na podobne dystanse dostępnym TUi sam podejmij decyzję.
.
kilka kilotrów rozgrzewki i schłodzenia są dla Ciebie problemem? To je skróć , ale porozgrzewaj sie inaczej

achort2007 pisze:Szczerze? To jeśli dołożę do tego co napisałeś ten basen 3x w tygodniu to moim zdaniem będzie to trochę za dużo. Wolę być niedotrenowany niż przetrenowany. A czemu ten plan 3 razy w tygodniu po 1000m nie pasuje? Za mało? Stacę formę? Czy może co innego? Ja właśnie myślę że te 2 tygodnie przed egzaminem powinno się biegać dystans który jest na zawodach żeby przyzwyczaić organizm do danego wysiłku. Nie wiem, może jestem w błędzie.

Jesteś w błędzie, ale to wszystko jedno, bo te 3:15 powinieneś przebiec całkiem lekko.

Zrób to co napisał Buniek, a jak ci się nie chce to wywal jeden albo 2 treningi.