
Zapisałem się właśnie na bieg na 10k, który odbędzie się 21 kwietnia br.
Na chwilę obecną biegam nieregularnie około 4-5km, po 30 minut trening.
Kiedyś już biegałem na 10k, ostatni raz w październiku 2009, potem przerwa i brak motywacji.
Prosiłbym o pomoc w ułożeniu planu, który pozwoli mi przebiec te 10k bez zatrzymywania i nie na samym ogonie

Z góry dzięki
