trening 1500, 4000, a podejscie dlugodystansowe
: 21 mar 2011, 12:00
Witam, biegam od jakiegos roku, swobodnie po 1h, okolo 10-11km w tym czasie, tak wiec bez zadnego szalu (a wrecz slabo). Dluzsze odcinki mnie nie interesuje, natomiast duzo bardziej chcuialbym poprawic wyniki na 1500 czy 4000 na ktorych do tej pory w ogole nie biegalem. Do tej pory korzystalem z planow treningowych zamieszczonych w ksiazce J.Skarzynskiego pt. 'Biegiem przez zycie'. Zastanawiam sie czy takie podejscie 'marszobiegowe' moznaby bylo zastosowac do biegow na odcinki rzedu 1500-4000m.
Mysalem, czy np. czas 5-6 minut nie podzielic na odcinki na wysokim tempie przeplatane z odcinkami marszu, a z kazdym tygodniem pomniejszac czas przeznaczony na marsz. Wiem, ze to forum glownie nastawione na bieganie dlugodystansowe, ale czy ktos doswiadczony w treningach biegowych moglby mi pomoc?
Moj cel, to przezywczajenie organizmu do okolo 3-5 minutowego wysilku na b.wysokim zakresie tetna. Trenuje amatorsko boks, waze miedzy 90-100 kg (31 lat) i zalezy mi na duzej wydolnosci i wytrzymalosci do pracy na wysokich zakresach.
Czy moglby mi ktos pomoc naprowadzajac mnie do na droge ktora powinienem podazac, chcac osiagnac w/w cele.
Mysalem, czy np. czas 5-6 minut nie podzielic na odcinki na wysokim tempie przeplatane z odcinkami marszu, a z kazdym tygodniem pomniejszac czas przeznaczony na marsz. Wiem, ze to forum glownie nastawione na bieganie dlugodystansowe, ale czy ktos doswiadczony w treningach biegowych moglby mi pomoc?
Moj cel, to przezywczajenie organizmu do okolo 3-5 minutowego wysilku na b.wysokim zakresie tetna. Trenuje amatorsko boks, waze miedzy 90-100 kg (31 lat) i zalezy mi na duzej wydolnosci i wytrzymalosci do pracy na wysokich zakresach.
Czy moglby mi ktos pomoc naprowadzajac mnie do na droge ktora powinienem podazac, chcac osiagnac w/w cele.