Forum Bieganie.pl

Biegam do 4x w tygodniu, przygotowuje się do biegów długodystansowych i jako uzupełnienie stosuję od jakiegoś czasu siłownię do 2x w tyg między bieganiem, tylko co lepsze na siłowni ? Trening ogólnorozwojowy na wszystkie większe partie mięśni ? Czy lepiej skupić się na najważniejszych mięśniach dla biegaczy? (Nogi,Brzuch,Plecy).
Cel jaki sobie postawiłem to zwiększenie siły mięśni i rźeżba.
Proszę o pomoc

Zdecydowanie odradzam jakies ciezkie cwiczenia na silowni na nogi... braknie po prostu sily na bieganie. na silowni mozesz sobie cwiczyc standardowo to co robi sie na silowni, oczywiscie pomijajac nogi... Na stronie glownej masz zakladke treningi i tam nize jest "sila" to tam masz cwiczenia na nogi w zaciszu domowym jak i ze sztanga delikatne. Prosciej biegaj dalej a "górę" cwicz na silowni.
http://bieganie.pl/?cat=2 zerknij

A niby czemu nie nogi? Zrób z 15 przysiadów z gołą sztangą to poczujesz moc w bieganiu.

Jak najbardziej trening całego ciała - ACT albo FBW. Nogi również warto ćwiczyć, ale jak już się jest na siłowni warto zadbać o tzw. "core muscles".

Przysiady, wykroki itd jak najbardziej się opłaca robić. Ja robię i nie narzekam a wręcz przeciwnie
Pozdrawiam.

core muscles

Polecam, od kiedy ćwiczę brzuch, wyginanie w tył i na boki, jak i całe ciało (2tygodnie) to moje bieganie stało się lepsze, szybsze i bez żadnych tam dolegliwości.