Pomożcie w ocenie treningu

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Witam,
Biegam od prawie 3 miesięcy regularnie. Idzie całkiem nieźle, bez problemu biegam już bez przerwy przez 45 minut (więcej nie próbowałem, ale pewnie by się spokojnie udało). Zastanawiam się na co się teraz ukierunkować, bo pewne podstawy już mam. Zastanawiam się czy zwiększać czas biegania czy np zastosować jeden z rozlicznych planów i starać się poprawić szybkość. Myślałem o planie zamieszczonym pod adresem: http://www.halhigdon.com/10ktraining/10kinter.htm. Co o tym sądzicie. Polepszę szybkość? A może proponujecie inny plan?
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże.
Pozdrawiam
Longrunner
Longrunner
Keep on running!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A jak czesto biegasz? Tzn interesuje mnie ile kilometrow tygodniowo (albo ile minut samego biegu w tygodniu) zwykle robisz. No i ile masz lat, wzrostu i wagi. Ten plan jest raczej dla srednio albo nawet troszke mniej niz srednio sprawnej osoby w wieku 40 lat... 10 mil tygodniowo to praktycznie zaden trening...
TT Szczecin
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

wiek:22, waga:72, wzrost:179/180cm
biegam 4 razy w tygodniu około 35-45minut na każdym treningu.
Longrunner
Keep on running!
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

no to chyba ten plan to troszke za malo... powinienes biegac przynajmniej 40 km tygodniowo w tym jeden bieg ciagly i raz jakies rytmy. ja bym tak zrobil na Twoim miejscu. a orientujesz sie w jakim tempie teraz biegasz?
TT Szczecin
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

szczerze  mowiac niezbyt, bo po lesie, gorkach i skalkach twardowskiego w Krakowie. Sadze jednak ze miedzy 10 a 15km/h. Najpewniej gdzies 12/h
Longrunner
Keep on running!
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

10 a 15 km/h to diametralna roznica... Jesli nie masz pomierzonej trasy po ktorej biegasz to pogadaj z kims kto Ci pomoze ustalic jakas strategie treningu na podstawie tetna bo ja sie na tym nie znam.
TT Szczecin
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

jak sadze biegam ok. 12km/h.
Longrunner
Keep on running!
Awatar użytkownika
Tomek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 265
Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
Życiówka na 10k: 35:50
Życiówka w maratonie: 2:45:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

12km/h to jest 5min/km... Tzn ze 10 km biegasz w 50 min. Ale kazde 10sek roznicy na jednym kilometrze to juz spora roznica (a w km/h sa to ulamki) tak wiec podawanie szybkosci biegu w km/h jest malo precyzyjne... W zasadzie do pierwszego startu to biegaj sobie w miare mozliwosci, tak zebys sie nie przetrenowal. Najwazniejsza jest regularnosc i aby bieg trwal nie mniej niz 25-30min. Do tego raz w tygodniu pod koniec treningu rob z 6-8 luznych przyspieszen po 20sek i z 40sek przerwami. I pamietaj ze z biegania trzeba miec przede wszystkim frajde!
TT Szczecin
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Longrunner nie wiem czym się zajmujesz ale jeśli studiujesz to bardzo dobrą rzeczą dla Ciebie byłoby się zapisać do Uczelnianego AZS. Trening raz lub dwa razy w tygodniu na hali byłby dla Ciebie jak znalazł. Potrzebujesz teraz po 3 miesiącach dużo gimnastyki zarówno siłowej ale najważniejszej rozciągającej. Dobrze byłoby gdyby ktoś Ci pokazał podstawowe ćwiczenia rozciągające mięśnie nóg. to będzie Cię zawsze szczegło przed kontuzją. Zawsze morzesz w niedzielę o 7 rano w Parku Jordana przy sadzawce spotkać kilku biegaczy, którzy wyruszają stamtąd na łągodne wybieganie, napewno byś wytrzymał, a mógłbys się dowiedzieć wielu ciekawostek biegowych.
JA proponowałbym Tobie treningi 4-5 razy w tygodniu i każdy dłuższy niż pół godziny ! To co mówi TomekW jest całkiem rozsądne z tymi przebieżkami 20 sekundowymi.

Świetne tereny treningowe masz do dyspozycji, ja muszę pokonać całe miasto aby tam dotrzeć, więc biegam w Parku Lotników Polskich.


(Edited by miroszach at 9:43 pm on Aug. 15, 2003)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Longrunner a może masz chęć na mały sprawdzian formy na stadionie AWF? Ja w tą niedzielę robię sobie tam sprawdzian na 5 km. Mógłbym CI pokazać mój zestaw ćwiczeń rozciągających i zmierzyć czas na 1 km. Będziesz wiedział po tym na czym stoisz, a raczej na czy biegasz hehe.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

nie wiem czy sie nie zblaznie przy "zaprawionym w bojach", ale pomysl jest dobry, co proponujesz?
Longrunner
Keep on running!
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Nie będę tylko ja, potrzebny jestr ktoś do liczenia okrążeń, bo mi się zaczną mylić i boję się, że samemu bym popełnił błąd.  W bieganiu nie można się zbłaźnić, każdy biega według swoich możliwości.  Proponowałbym 18.00 przy napisie AWF zaraz przy przystanku tramwajowym na AL Jana Pawła. Znam tajne wejście przez płot dla trenerów, więc nie trzeba będzie nawety przeskakiwać płotu. Napewno nas nie wyrzucą, bo biegaczy nie przeganiają stamtąd (sprawdzałem już wielokrotnie i rozmawiałem z trenerem).
No ja w każdym razie będę na stuwę.

(Edited by miroszach at 11:17 pm on Aug. 15, 2003)
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

o ile rodzinka nie ywmysli czegos ciekawego w postaci wyjazdu ja tez sie zjawie. moze nawet z narzeczona :) niech pooglada apetyczne cialka ;)
Longrunner
Keep on running!
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

hehe, no pewnie niech się zjawi. Narzeczona na trybunie zawsze doda powera. Jeśli się wybierzesz to zabierz ze sobą jakiś zegarek z sekundnikiem, zawsze to będzie pewności więcej, że któremuś z nas nie wyłączy się stoper. Ja mojemu za bardzo nie ufam, bo go ostatnio traktowałem deszczem.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
Awatar użytkownika
longrunner
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

hmm, a moze byc o 16? Szczerze mowiac znacznie bardzij by mi pasowalo.
Longrunner
Keep on running!
ODPOWIEDZ