nadol pisze:A pytanie dotyczące pulsu. Jakie są pulsy, na których powinno się biegać, aby schudnąć, a jakie aby się wzmocnić?
To nie tak, nie ma czegoś takiego.
Pulsem w ogóle się nie przejmuj, jeśli zamierzasz biegać tylko dla siebie.
Biegniesz wolniej - puls jest niższy, biegniesz szybciej - wyższy. Im wyższe intensywność treningu, tym efektywniejsze spalanie tłuszczu, ale efektywne spalanie zachodzi również podczas umiarkowanego, ale długotrwałego wysiłku, trwającego ponad godzinę.
Jeśli zerkniesz na plany, zorientujesz się, że każdy plan jest zróżnicowany - jednego dnia biegasz krócej i intensywniej, drugiego spokojniej i dłużej.
Zastosowanie się do planu na pewno gwarantuje Ci "wzmocnienie się", natomiast z chudnięciem to już różnie - zależy, czy masz z czego chudnąć, bo masa mięśniowa też przecież waży, a jej Ci nie ubędzie.
Jeśli zależy ci na tej masie - tak zrozumiałam, że boisz się schudnięcia - choć dodatkowo na siłownię. Bieganie uzupełnione siłownią wpłynie korzystnie na stosunek tkanki tłuszczowej do mięśniowej, masa może pozostać ta sama.