Komentarz do artykułu Ambitny amator: 2:50-2:55 w wiosennym maratonie - projekt czteromiesięczny
-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sty 2016, 20:34
- Życiówka na 10k: 36:58
- Życiówka w maratonie: 2:50:25
Na 2:50 nie trzeba łamać 18 na 5 km.
W moim przypadku to było 2 miechy przed maratonem 18:23( luty ) a miesiąc po maratonie 18:09 (maj) czyli podobnie i poprawka po 3 tyg. już 18:03 ale złamać nie złamałem 18 ;D
W moim przypadku to było 2 miechy przed maratonem 18:23( luty ) a miesiąc po maratonie 18:09 (maj) czyli podobnie i poprawka po 3 tyg. już 18:03 ale złamać nie złamałem 18 ;D
- rolin'
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1824
- Rejestracja: 25 cze 2013, 19:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: małopolskie
Beztlenowo to sobie możesz biegać setkę. Poniżej twojego beztlenowego progu dalej większość przemian jest tlenowych.ragozd pisze:20:14 tlenowy bodziec? To chyba bliżej do beztlenowego progu
BLOG - KOMENTARZE
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
5 km - 19:09 (01.09.18)
10 km - 38:28 (11.03.18)
HM - 1:25:11 (18.03.18)
M - 3:13:15 (09.09.18)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Jest podsumowanie:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=274&id=9519
https://bieganie.pl/?show=1&cat=274&id=9519
Wielokrotnie pisałem co myślę o progu beztlenowym (że to mit). W mojej definicji wszystko co wolniejsze niż 12-15 minut maksymalnego wysiłku to jest trening tlenowy, oczywiście jeden może być łatwy inny trudny, ale nie różnicuje tego żadnymi progami.ragozd pisze:20:14 tlenowy bodziec? To chyba bliżej do beztlenowego progu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Jeżeli 12-15 min to trening tlenowy to w przypadku Maćka około 7-8 min robi kwas.Adam Klein pisze:Jest podsumowanie:
https://bieganie.pl/?show=1&cat=274&id=9519
Wielokrotnie pisałem co myślę o progu beztlenowym (że to mit). W mojej definicji wszystko co wolniejsze niż 12-15 minut maksymalnego wysiłku to jest trening tlenowy, oczywiście jeden może być łatwy inny trudny, ale nie różnicuje tego żadnymi progami.ragozd pisze:20:14 tlenowy bodziec? To chyba bliżej do beztlenowego progu
Nie powinien mieć czasem po czymś takim następny dzień luźny?
Generalnie podoba mi się podejście Adama
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie, poprostu ma pamiętać, że siła jest generowana tylko od środka masy, jak to nazywa Yacool "proksymalnie".KrzysiekJ pisze:Na czym ma polegac aktywacja pasa biodrowego podczas przebieżek?
Luźny krok, ale podnosimy wyżej kolana wg szkoły Romanova?
Nie do końca może rozumiem pytanie. Kwas powstaje przeciez przez cały czas, przy każdej intensywności, tyle, że przy niższej powstaje go mniej.Siedlak1975 pisze:Jeżeli 12-15 min to trening tlenowy to w przypadku Maćka około 7-8 min robi kwas.
Nie powinien mieć czasem po czymś takim następny dzień luźny?
Generalnie podoba mi się podejście Adama
Jak już będzie w "normalnym" stanie wagowym (a w niedzielę będą trudniejsze treningi) to pewnie w sobotę będzie coś luźniejszego, teraz w niedzielę miał swobodne rozbieganie, długie, ale całą sobotę miał na zregenerowanie, zresztą ten niedzielny bieg mia go częściowo też zregenerować.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4871
- Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
- Życiówka na 10k: 37:59
- Życiówka w maratonie: 2:59:13
- Lokalizacja: Tychy
Z tym zrzucaniem wagi to faktycznie ryzykowna sprawa ale tutaj konieczna.
Ja kiedyś uparłem się że, w dniu startu będę ważył 69kg (normalnie 72kg/180cm) i źle się to skończyło
Od tego czasu trzymam wagę a węglowodany wcinam aż miło :)
Jaka ma być docelowa waga Maćka?
Ja kiedyś uparłem się że, w dniu startu będę ważył 69kg (normalnie 72kg/180cm) i źle się to skończyło
Od tego czasu trzymam wagę a węglowodany wcinam aż miło :)
Jaka ma być docelowa waga Maćka?
viewtopic.php?f=28&t=58398 Komentarze
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
I to jest temat w starym dobrym stylu.
Rozumiem te wszystkie zachowawcze zastrzeżenia dotyczące odchudzania, ale sam zawodnik jak i większość ewentualnych naśladowców ma daleko do jakiegoś progu, który możemy nazwać niedowagą, czy wychudzeniem.
A i jeszcze jedna uwaga, chylę czoła, przed Maćkiem, że przy takiej masie ciała miał takie wyniki.
Rozumiem te wszystkie zachowawcze zastrzeżenia dotyczące odchudzania, ale sam zawodnik jak i większość ewentualnych naśladowców ma daleko do jakiegoś progu, który możemy nazwać niedowagą, czy wychudzeniem.
A i jeszcze jedna uwaga, chylę czoła, przed Maćkiem, że przy takiej masie ciała miał takie wyniki.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wyniki miał przy niższej masie (chyba 68-69kg?), teraz jest trochę zapuszczony.
Co do wagowego celu - nie wiem, będziemy z Maćkiem monitorowali samopoczucie na bieżąco.
Co do wagowego celu - nie wiem, będziemy z Maćkiem monitorowali samopoczucie na bieżąco.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Tak, wyczytałem to w tekście (między wierszami) , że teraz jest te 2-3 kg więcej.
Ale ja odnosiłem się do tej wagi niższej i w moim przypadku by mieć porównywalne BMI musiałbym biec z 8-9kg "plecakiem".
Nie wyobrażam sobie tego np. w kontekście maratonu poniżej 3 godzin.
Ale ja odnosiłem się do tej wagi niższej i w moim przypadku by mieć porównywalne BMI musiałbym biec z 8-9kg "plecakiem".
Nie wyobrażam sobie tego np. w kontekście maratonu poniżej 3 godzin.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Adam, a czy Ty nie demonizujesz trochę tych kilogramów. Myślałem, że rozmawiamy o 10 kg nadwadze. A to się okazuje że chodzi o 2-3 kg. Bez przesady, aby od ich zrzucenia uzależniać wdrożenie konkretnego treningu. Samo powinno spaść, jeżeli o takich drobiazgach mówimy. 2 kg to po weekendzie potrafi wpaść
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie mogę wszystkiego pisać w sposób bardzo "explicite". W przypadku Maćka nie demonizuje wagi, ale nie chce mówić ile to ma być.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
172