Komentarz do artykułu Czapi wystartuje w maratonie, będziemy śledzić jego przygotowania

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
czapi42km
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 28 maja 2014, 00:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"A przy okazji mam pytanie: skoro na początku trudno było Ci biec ponad godzinę spokojnym tempem, to co stanowiło przeszkodę? Zadyszka? Słabe nogi? Głowa ("nie chce mi się już dłużej")? Jesteś pod kontrolą lekarza? Zrobiłeś sobie podstawowe badania lekarskie, które poleca się robić amatorom?"

Pytanie z serii pytań trudnych :) Mówiąc żargonem - nie biegało się :) Po prostu. Inaczej mówiąc - najzwyczajniej w świecie się męczyłem - bo jak wiadomo dycha rozbiegania to powinien być pełen luz. Problem był też taki, że ja nie bardzo umiem biegać wolniej niż po 6 minut :) Jak bym się nie starał, pierwsze kilometry po te 5:30 - 5:45 wychodziły.
A jak nogi nie podają, płuca palą a serce powyżej wszelkich stref komfortu zasuwa to nie ma siły - głowa też lekko nie ma :)

Było też pytanie o amortyzację - maraton pewnie polecę w startówkach, czyli przy amortyzacji minimalnej.

Co do tego 1:55 na 800m. Jasne, że kusi bo Zblechu mi na tej liście nie pasuje :) Ale jak rytmy robię, to 18,0 to jest max. na co mnie stać (głównie ze względu na to, że wszystkie mięśnie i ścięgna w szwach mi trzeszczą przy tej prędkości:) ) Więc na razie ten maraton spróbuję ogarnąć, a potem pomyślę :)

pozdrawiam :)

Czapi
czapi42km
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 28 maja 2014, 00:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aha, no i lekarzowi też na razie gitary nie zawracam. Bo poza tą godziną spędzaną na treningu, to zdrów jak ryba się czuję :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Paweł - czy ty te treningi w Choszcznie biegasz? tak widzę w artykule znajomą mi mapkę? Jako "ziomal z tej miejscówki" pochodzący zazdroszczę nieco ścieżki wkoło jeziorka ale też oczywiście tradycyjnie w sierpniu planuje tygodniowy obóz by nieco jeziorek nakręcić - dobrze mi się pod maraton spasowują zwykle.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Bylon
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1613
Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie tylko jedno jest w tym treningu kontrowersyjne (a może dokładnie na odwrót - totalnie typowe) - brak treningów na znacznie wyższych prędkościach. Można podejrzewać, że taki trening byłby wartościowy nawet nie tyle dla maratońskiej formy Pawła, co dla jego procesu "przypominania" sobie jego dawnych możliwości. Kiedyś Paweł biegał dużo bardzo szybkich treningów. Nie wiadomo, czy to by się sprawdziło, ale niewykluczone, że takie prawie-że średniodystansowe akcenty pozwoliłyby dać organizmowi bodziec do próby powrotu do dawnej formy. A jeśli Paweł był kiedyś średniodystansowcem, to chyba nie jest odkryciem, że ma ogromne rezerwy w szybkości, która w maratonie też może się przydać - pośrednio, ale jednak. (Warto np. pamiętać, że Haile Gebreselassie zaczynał właśnie od średnich dystansów).
Zastanawialiście się, czy w którejś z faz przygotowań nie zaryzykować jednego treningu jako znacznie szybszego akcentu? (Oczywiście niekoniecznie jakieś rytmy średniodystansowe, ale np. interwały VO2max z szybszą końcówką).
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Zastanawialiście się, czy w którejś z faz przygotowań nie zaryzykować jednego treningu jako znacznie szybszego akcentu? (Oczywiście niekoniecznie jakieś rytmy średniodystansowe, ale np. interwały VO2max z szybszą końcówką).
A przeczytałeś ten trening? Chyba, że "interwał vo2max" znaczy dla Ciebie coś innego niż dla mnie. Co to jest interwał vo2max?
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
Bylon pisze:Zastanawialiście się, czy w którejś z faz przygotowań nie zaryzykować jednego treningu jako znacznie szybszego akcentu? (Oczywiście niekoniecznie jakieś rytmy średniodystansowe, ale np. interwały VO2max z szybszą końcówką).
A przeczytałeś ten trening? Chyba, że "interwał vo2max" znaczy dla Ciebie coś innego niż dla mnie. Co to jest interwał vo2max?
to jest trening na podbicie VO2max :) A Bylonowi chodziło chyba o jakąś szybkość bardziej beztlenową (np200setki/400 setki na długich przerwach).
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to vo2max czy beztlenowe? Napisał vo2max.
Awatar użytkownika
google
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 243
Rejestracja: 11 lut 2010, 22:31

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:(Warto np. pamiętać, że Haile Gebreselassie zaczynał właśnie od średnich dystansów).
Warto pamiętać, że Haile Gebrselassie nie zaczynał od średnich dystansów. Pierwsze jego wyniki jakie można znaleźć w statystykach to 5 i 10 tys m. Pierwszy bieg na 800m znajdziesz w 5 lat po rozpoczęciu przez niego kariery i to tylko na hali. Pierwsze 1500m 4 lata po rozpoczęciu. Tworzysz jakieś legendy.
pozdrawiam
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

dawajdalej pisze:Może zabrzmi to dziwnie, ale prosze o fotę Czapiego :) Tak żeby można było ocenić "na oko" jego nadwagę. Jestem ciekaw ile zostało ze sportowca:) No i fajnie będzie to porównać z fotką po maratonie.
Widziałem Pawła był na biegu w Kępnie (1maja) -był honorowym gościem.

Nie przypomina dawnego chudziaka. Teraz wygląda na dobrze zbudowanego, wysportowanego faceta.( nie ma zapuszczonego brzucha)
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

google pisze:Tworzysz jakieś legendy.
to prawda, Haile nie zaczynał od średnich dystansów.

najpierw (w wieku 16 lat) przebiegł maraton.
mastering the art of losing. even more.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13603
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

foma pisze:
dawajdalej pisze: Nie przypomina dawnego chudziaka. Teraz wygląda na dobrze zbudowanego, wysportowanego faceta.( nie ma zapuszczonego brzucha)
To jako chudziak nie był wysportowany? :niewiem:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13603
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Bylon pisze:Dla mnie tylko jedno jest w tym treningu kontrowersyjne (a może dokładnie na odwrót - totalnie typowe) - brak treningów na znacznie wyższych prędkościach. Można podejrzewać, że taki trening byłby wartościowy nawet nie tyle dla maratońskiej formy Pawła, co dla jego procesu "przypominania" sobie jego dawnych możliwości. Kiedyś Paweł biegał dużo bardzo szybkich treningów. Nie wiadomo, czy to by się sprawdziło, ale niewykluczone, że takie prawie-że średniodystansowe akcenty pozwoliłyby dać organizmowi bodziec do próby powrotu do dawnej formy. A jeśli Paweł był kiedyś średniodystansowcem, to chyba nie jest odkryciem, że ma ogromne rezerwy w szybkości, która w maratonie też może się przydać - pośrednio, ale jednak. (Warto np. pamiętać, że Haile Gebreselassie zaczynał właśnie od średnich dystansów).
Zastanawialiście się, czy w którejś z faz przygotowań nie zaryzykować jednego treningu jako znacznie szybszego akcentu? (Oczywiście niekoniecznie jakieś rytmy średniodystansowe, ale np. interwały VO2max z szybszą końcówką).
Bylon, najpierw rozbieganie... zawsze najpierw rozbieganie i od czasu do czasu fartlek.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13603
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
google pisze:Tworzysz jakieś legendy.
to prawda, Haile nie zaczynał od średnich dystansów.

najpierw (w wieku 16 lat) przebiegł maraton.
2:48... taka lebioda. :hahaha:
Awatar użytkownika
xrazowy
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 mar 2012, 08:30
Życiówka na 10k: 35:20
Życiówka w maratonie: 2:53
Kontakt:

Nieprzeczytany post

"....organizowana jest sztafeta Ekiden" masło maślane - proponuję sobie sprawdzić co znaczy eiden.
ODPOWIEDZ