Technika biegu - analiza

[cichy70]

może promile ?
btw ciekawy blog
jakiś prędzej tam nie zagladalem.

[yacool]

może promile ?

Bifor przed sylwestrem? No oby tak było.

[pawo]

Niczego nie musisz szukać, Filip na pewno się myli, a Ty mylisz się uważając, że on się nie myli i to wersja ostateczna. Od stu lat ciągle się mówiło że fizyka jest już na ukończeniu, Planck, ten co kota chciał uśmiercić, a potem Hawking, a teraz yacool. Mniejsza o to ale kolegów Ci zazdroszczę.

[yacool]

Wszyscy biegają metodą pose. Według tej szkoły jest to wersja ostateczna i na ukończeniu. Nadzieję daje fakt, że gdy Romanov tworzył to epokowe dzieło, to mało mówiło się o gct lub wcale. Może więc to zwykły zbieg okoliczności.

[pawo]

A weź mnie nie denerwuj. Ja rozumiem, że świat jest dziwniejszy niż nam się wydaje, a nawet dziwniejszy niż możemy sobie wyobrazić ale @#$%^ bez przesady.

[Deter]

Na runalyze są dane czasu kontaktu z podłożem i czasu Lotu oraz stosunek tych wartości.

Mnie to nic nie mówi ale może wam coś powie. Przykładowe wartości.

Tempo 5:15 przy WB1
Czas kontaktu 211 ms, czas lotu 142 ms. Stosunek 40,2 %

Tempo 6:13, przewyższenia 500m, 26km - lekko i spokojnie
229, 124, 35,1%

Tempo 4:19 przez 6km, coś około LT.
192, 157, 45%

Tempo 4:02 przez 5km, średnia 91% HRmax
187, 162, 46,6 %

Tempo 5:18 przez 30km, długie wybieganie (ostatnie 5km mocno)
208, 145, 41,1%

Tempo 4:41 przez 8km,
207, 146, 41,4%

Wnioski?

[yacool]

Jakby tak na szybciutko wyciągnąć wnioski, to patrząc na ten przełomowy obrazek z Bekele na szczycie, to Seba ma zjebane oba parametry, a pan jagoda tylko jeden. Wychodzi na to, że to już nie tylko Gidey musimy dogonić, ale też Jagusiaka.

[pawo]

Przy kadencji 200 i długości kroku 120% wzrostu Bekele przemieszcza się w tempie 2:31/km, a Seba i Jagoda biegli podobno po 2:50, więc porównanie z dupy. Jakoś tracę powoli przekonanie o naukowym charakterze tych poczynań i widzę dryfowanie w stronę pijaru.

edit: a ile Sebastian ma wzrostu, bo jak 170 to biegł wolniej niż 3 min/km?

[yacool]

Zerknij sobie na te oficjalne pomiary biomechaniczne na stronie WA. Warto sobie to poanalizować i wyjść poza rozważania o biegu długodystansowym. Bo jeżeli Bekele jest wyznacznikiem, to bardzo, ale to bardzo, ograniczamy sobie horyzont zdarzeń. Dlatego bieg na 800, a przede wszystkim na 400 i analiza parametrów Van Niekerka pozwala na pociągnięcie trendu dla gct, flight time oraz tego co aktualnie najbardziej mnie interesuje, czyli oscylacji poziomych środka masy w trakcie fazy podporu i ich charakteru. Tam są takie skróty jak DCM - TD i DCM - TO. W tabeli zbiorczej podane są wartości w metrach, ale brakuje właśnie charakteru tego przesunięcia, czyli odniesienia do gct, co daje nam prędkość przesunięcia w m/s i przede wszystkim jakie są przyspieszenia CM w trakcie gct (no chyba, że coś przeoczyłem). Dlatego czekam na ten czujnik na dupę, bo on powinien dać bardzo szczegółową charakterystykę oscylacji poziomych.

edit:
175cm

[Deter]

Istotne jest to, że np. Haile i Tergat to zupełnie inne długości wyjściowe wysokości ciała więc muszą mieć zupełnie inne parametry.
Szkoda, że ich pojedynki mają słabą jakość na YT różnice chyba widać gołym okiem.

[yacool]

Po to Filip i inni badacze, robią normalizacje wartości bezwzględnych, czyli przerabiają je do wartości względnych lub ujmują w zestawieniu z innym parametrem, żeby dawało się takie dane porównywać i analizować z pominięciem różnic anatomicznych.
Analizy biomechaniczne na stronie WA mają tę słabość, że robione są na podstawie parametrów uzyskiwanych technikami telemetrycznymi. To co próbuje analizować Filip oparte jest na akcelerometrach. Dysponuje też czujnikami nacisku. Ma więc tu przewagę. Przewagą telemetrii jest za to bezproblemowy dostęp do najlepszych biegaczy na świecie.

[Deter]

Yacool
Czy bez akcelerometrów możesz na oko oszacować "zmarnowanie" zawodnika?
Na przykład drewniany Henio Szost - czy mógłby biegać 2:05 gdyby poprawił technikę i szybkość?

[yacool]

Oczywiście. To akurat banalnie łatwe. Wszyscy są zmarnowani. Nie pytaj mnie jednak jak to naprawić i czy wystarczy do tego poprawa techniki biegu, bo to już jest trudne. Z mojego doświadczenia wynika, że poprawa techniki jest wisienką na torcie. Tym ostatnim elementem układanki, kiedy zawodnik jest już do tego przekonany. Potrzebna jest zmiana myślenia. Wyobrażasz sobie sytuację, że Chabowski z Kozłowskim zaczynają ze mną jawną współpracę na 100%? Yacool, przekonałeś nas do zmian. Wchodzimy w to. Jesteśmy pełni nadziei i rzucamy w kąt dotychczasową rutynę. Chcemy czegoś nowego, ale nie wiemy jak się za to zabrać. Zdajemy sobie sprawę, że to podróż w nieznane, wielki eksperyment i jesteśmy świadomi, że postawy roszczeniowe są dla tego przedsięwzięcia największym wrogiem. Itd, itp. Wyobrażasz sobie taki zwrot akcji?

[cichy70]

ale po co coś mają zmieniać ?
toż, z mojego punktu widzenie, ani są zabetonowano na amen we własnej niemocy i własnym szczęściu.
stan idealny.
a zmiany bolą.

[yacool]

Zgadzam się z tym i dlatego od dawna mówię, że trzeba stawiać na młodych. To jest racjonalna ocena rzeczywistości. Naprawdę nie ma co oglądać się za siebie, bo to tylko strata czasu i niepotrzebna frustracja. To tak jakby przekonywać ministra edukacji do nowatorskich metod uczenia się, zamiast typowego nauczania.