Dobra robota. Pokonałeś siebie i innych i przyznam, że nie miałem racji co do twojego występu.

Ale w typowaniu prawie trafiłem w twój czas. Nie wiem co się stało, że tak postawiłem, po prostu uwierzyłem że dasz radę. W głębi serca zaiskrzyła iskierka miłości biegowej.
Odpocząć musisz, najważniejsze w tym maratonie, do porządna regeneracja po maratonie. Im lepiej się teraz zregenerujesz, tym będziesz w lepszej dyspozycji np za 6 miesięcy [jeśli planujesz jesienny start]
I teraz tylko poprawić ten czas. A może ultra, bieg 24h ?? Bez przygotowania, i kolejny gorący temat, z najwyższą oglądalnością. xd
Jaki następny cel masz ?
Jak napisałeś o tej dziewczynie to aż łezka się zakręciła w oku, pamiętam jak kiedyś przy 36-37km miałem skurcze z tyłu kolana, i jakiś nieznajomy do ciągnął mnie w jednym kawałku do mety, nie wiem jak to zrobił i jak ja zwalczyłem te skurcze, że dałem rady biec. Ale wyszło.
Greengo pisze:
Yahoo, a Tobie chyba także gratulujemy wygranej

Dzięki, moja kryształowa kula jednak nie zawiodła.