Najgorszy dystans 800m...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13514
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To biegnij nogami a nie hemoglobina.paweł1946 pisze:stało się 4 dni przed zawodami na 1500 okazało się że mam 14,3 hemoglobiny ...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
a 4:40, a równie dobrze 4:20/5:20 skad mamy wiedziec
3 tygodnie roztrenowania, zrobiłem może z 5 treningów i jeszcze jeden tydzień. Jestem cienki jak barszcz ;/
3 tygodnie roztrenowania, zrobiłem może z 5 treningów i jeszcze jeden tydzień. Jestem cienki jak barszcz ;/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Fatalnie... moze zły dzień ?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13514
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
2 dni przed, nicpaweł1946 pisze:mam pytanie czy to ma znaczenie czy zrobić rozbieganie dzień przed a 2 dni przed zawodami ?
1 dzien przed, 3km luzno i 3-4x szybkie przebiezki ( moga byc pod gorke) z dlugimi przerwami.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13514
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Duzy steck. Tatarek tez jest dobry. Nie wiem jakie masz problemy z toaleta w dzien zawodow. Jezeli masz duze problemy, to zjedz wieczorem cos lekkiego, co cie "przepcha" np. paczke paluszkow.paweł1946 pisze:To już jutro 800m co zjeść dziś ?
Jutro buleczke z miodem albo dzemem, zalezy od tego kiedy musisz biegac.
Powodzenia i atakuj ale nie przesadzaj.
Rolli
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja 6h przed biegiem jem 2 bułki z dżemem + wielki pączek, no i 2-3h przed jem banana/dwa i elegancko jest ;]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13514
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Cos wypiles?paweł1946 pisze:Co mam poprawić ? ale jak miesiąc 21 września ;d 27 dni ;d
Z całego dnia i tak najlepsze mnie spotkało jak wracałem samochodem o 21. Widziałem nad lasem spadający meteoryt. O tyle było to nie zapomniane przeżycie że 1 raz w życiu widziałem coś takiego. Meteoryt leciał na ziemię i tuż przed uderzeniem się rozpadł. Przepiękny widok JESTEM SZCZĘŚCIAŻEM TAKIE COŚ WIDZĄC. To nie był błysk co trwa 1s to leciało i odrywały się kawałki, nawet możliwe że jakiś kamyk spadł na ziemię.
Wynik na pierwsze zawody od dawna jest dobry. Za miesiac bedzie lepiej.