Jacek Ksiąszkiewicz – czy istnieje ładne bieganie?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Skąd wziąłeś czas ugięcia pianki 50 ms?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Widzę tu w kilku badaniach około 30% czasu kontaktu i tak chyba zrobię.
Edit:dobra źle przetłumaczyłem, 30% Tc to działanie siły reakcji. I co dalej?
Edit:dobra źle przetłumaczyłem, 30% Tc to działanie siły reakcji. I co dalej?
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Nie wiem, ale jak za darmo to lepiej na razie nie potrafię:
https://ariart0.wixsite.com/website/pos ... azwa%C4%87
https://ariart0.wixsite.com/website/pos ... azwa%C4%87
-
- Wyga
- Posty: 132
- Rejestracja: 23 maja 2023, 15:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Teraz wiadomo że najwięcej karbony dają średnio i mało zaawansowanym biegaczom, twardy argument
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To nie jest takie proste. Rekordy świata kobiet są robione w karbonach. Z drugiej strony do sportu trafiają coraz lepiej technicznie biegające dziewczyny. To połączenie daje progres w dyscyplinie jakiego nie było w historii.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 lut 2025, 12:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Panowie, a dane wsadowe i układ tego wzoru pozwalają rzeczywiście oddzielić pasywną, niemetaboliczną sztywność nogi od aktywnego, metabolicznego składnika wybicia? Czy wyliczana wzorem wartość obejmuje jedno i drugie?
Jeszcze à propos tego:
Jeszcze à propos tego:
Ciągnięcie nogą wykroczną pewnie faktycznie ma miejsce. Zwłaszcza u sprinterów to widać. Tylko to chyba w istotnym zakresie jest aktywna, metaboliczna praca mięśniowa.yacool pisze: ↑14 lut 2025, 15:27 Jeszcze do tego chciałbym się odnieść:Niekoniecznie. Wyhamowanie w różnym stopniu będzie wpływać na części ciała. Cofnięcie miednicy względem reszty ciała w momencie uderzenia, będzie wywoływać naciąganie struktur, zmiany fazowe tkanki łącznej i gromadzenie potencjału. Jego uwolnienie nie musi czekać, aż noga podporowa wejdzie w fazę zakroczną. Miednica może przyspieszyć w fazie wykrocznej niejako pociągając za sobą resztę ciała. O tym też pisał w artykule Filip, że elitarni biegacze bardziej ciągną w takim ruchu ciało aniżeli je pchają.wacol pisze: ↑14 lut 2025, 02:33 Nawet gdybyśmy mieli trzymać się koncepcji „ładowania w glebę” jako w zasadzie wyłącznie gromadzenia energii potencjalnej sprężystości, to jej oddanie też musiałoby następować z nogi zakrocznej, po minięciu linii kolan, w późniejszej fazie GTC. Tylko wówczas da to ruch do przodu.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Pytanie, czy potrzeba uwzględniać takie rzeczy w tym wzorze. Gct jest parametrem, w którym dużo rzeczy jest zawartych. Im jest krótszy tym mniej czasu na metaboliczne wybicie i coraz większa trudność stawiana niemetabolicznemu wybiciu. Dopóki nie weszło tłumienie pianki do równania, to wzór dobrze oddawał trend zmian oraz czułość właśnie na gct.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
To jest dobre pytanie, tak samo dobre jak, co odzwierciedla w organizmie tętno, którym wszyscy się jaramy.
Ale jak dostane grant 250 000 $ i wyposażone laboratorium, to obiecuję że za góra dwa lata wszystko Wam wyjaśnię.
W tym wzorze jest tylko waga biegacza i czas kontakt, z małym wpływem proporcji Tc - Tl, czyli kadencji. Nic więcej.
Natomiast wszystkie cyferki i ich układ, to wyniki obserwacji. Badanie w których można pogrzebać są płatne a scihuba blokują. taka sytuacja. Kalkulator po dodaniu butów wszystko psuje, bo to obuwie z 1660 roku
.
Ale jak dostane grant 250 000 $ i wyposażone laboratorium, to obiecuję że za góra dwa lata wszystko Wam wyjaśnię.
W tym wzorze jest tylko waga biegacza i czas kontakt, z małym wpływem proporcji Tc - Tl, czyli kadencji. Nic więcej.
Natomiast wszystkie cyferki i ich układ, to wyniki obserwacji. Badanie w których można pogrzebać są płatne a scihuba blokują. taka sytuacja. Kalkulator po dodaniu butów wszystko psuje, bo to obuwie z 1660 roku

- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
To jeszcze raz, więcej marudzić nie będę, chciałem tylko spytać czy ma ktoś numer do pana prezesa Elliota Hilla?
Powiedziałeś(-aś):
Potrzebuje współczynnik Poissona dla pianki której używają producenci butów biegowych.
ChatGPT powiedział:
Współczynnik Poissona dla pianek stosowanych w butach biegowych zależy od rodzaju materiału i jego struktury. Najczęściej spotykane pianki to:
EVA (kopolimer etylenu i octanu winylu) – współczynnik Poissona w zakresie 0,3–0,4
PU (poliuretan) – współczynnik Poissona w zakresie 0,3–0,5
PEBA (np. Pebax) – współczynnik Poissona w zakresie 0,35–0,45
TPU (termoplastyczny poliuretan) – współczynnik Poissona w zakresie 0,4–0,5
Pianki stosowane w butach biegowych są jednak materiałami porowatymi, co sprawia, że ich rzeczywisty współczynnik Poissona może być niższy niż dla litego materiału. W zależności od struktury i poziomu kompresji, wartości mogą wynosić nawet 0,1–0,3.
Jeśli interesuje Cię konkretna pianka, mogę poszukać bardziej szczegółowych informacji.
Powiedziałeś(-aś):
ZoomX firmy Nike
ChatGPT powiedział:
Niestety, szczegółowe dane dotyczące współczynnika Poissona materiałów używanych w technologii Zoom Air nie są publicznie dostępne. Jednakże, dla materiałów stosowanych w takich technologiach, jak termoplastyczny poliuretan (TPU) czy poliuretan (PU), współczynnik Poissona wynosi zazwyczaj od 0,3 do 0,5. Warto zauważyć, że w przypadku materiałów porowatych, takich jak pianki stosowane w obuwiu, rzeczywisty współczynnik Poissona może być niższy.
Aby uzyskać dokładne informacje na temat współczynnika Poissona materiałów używanych w technologii Zoom Air, zalecam skontaktowanie się bezpośrednio z przedstawicielami firmy Nike lub konsultację z odpowiednimi publikacjami naukowymi.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13204
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
To wszystko jasne. Zostaje mierzenie eksperymentalne zachowania się pianki pod obciążeniem. Na ile się ugnie i z jaką dynamiką się ugnie. Czyli czujnik na stopie musi być położony, tak jak w strydzie i mierzymy ugięcie pianki. A drugi czujnik na miednicy i mierzymy ugięcie całkowite. Odejmujemy jedno od drugiego i mamy lss.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Oddzielenia buta od nogi nie rozwiąże zagadki nogi.
Tak mi się skojarzyło apropo scihuba, nie żebym się z panią Elbakyan ze wszystkim zgadzał ale to ma jakiś sens
Tak mi się skojarzyło apropo scihuba, nie żebym się z panią Elbakyan ze wszystkim zgadzał ale to ma jakiś sens
Odezwę się za dwa lata.Nauka musi być otwarta, podczas gdy komunizm i komunikacja to słowa o tym samym rdzeniu.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 lut 2025, 12:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To się wydaje istotne, chociaż oczywiście nie wszystko we wzorze się zmieści. Nie tylko dlatego, żeby "odpowiednie dać rzeczy słowo", bo jednak co innego sztywność „materiałowa” nogi, a co innego aktywne odbicie. Jest też aspekt praktyczny. Jeśli szukamy przewagi biomechanicznej w sztywności tkankowej i chcemy to trenować, to dobrze byłoby móc zmierzyć, czy trening tę akurat właściwość rozwija.yacool pisze: ↑01 mar 2025, 08:46 Pytanie, czy potrzeba uwzględniać takie rzeczy w tym wzorze. Gct jest parametrem, w którym dużo rzeczy jest zawartych. Im jest krótszy tym mniej czasu na metaboliczne wybicie i coraz większa trudność stawiana niemetabolicznemu wybiciu. Dopóki nie weszło tłumienie pianki do równania, to wzór dobrze oddawał trend zmian oraz czułość właśnie na gct.
GCT może być o tyle zawodny, że u sprinterów jest najkrótszy, a przecież nie o rozwój techniki sprinterskiej w tym wątku chodzi. Pewnie jakieś wnioski co do pasywnej sprężystości ciała można by wyciągnąć w skojarzeniu z innymi parametrami biegu, ale jest tyle zmiennych, że – jak pisał pawo – trzeba by zrobić poważne badania empiryczne. Może zresztą ktoś już te badania zrobił.
Być może na początek trzeba osobno traktować typowych sprinterów i długodystansowców. Swoją drogą ciekawe, jak rozkłada się proporcja pracy mięśniowej i pasywnej sprężystości w kontekście długości trenowanego dystansu. I na ile indywidualna technika może powodować, że np. u siłowo biegającego średniaka udział sprężystości będzie mniejszy w całości odbicia niż u nie-siłowego sprintera.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Ale ja nawet nie wiem co chcemy zbadać i czego szukamy, jesteśmy niepokorni i przy okazji się dobrze bawimy. Ja bardzo dobrze.
Tak anegdota zasłyszana od pani Badełek:
Dzikim pokazali szybę, jeden popatrzył, podumał i mówi, że to woda, drugi popatrzy, postukał i mówi, że to kamień.
Tak anegdota zasłyszana od pani Badełek:
Dzikim pokazali szybę, jeden popatrzył, podumał i mówi, że to woda, drugi popatrzy, postukał i mówi, że to kamień.
- pawo
- Wodzirej
- Posty: 4315
- Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
- Lokalizacja: zdecydowanie las
Aktualizacja, znowu pomyłka tym razem kadencja wpadła do HTMLa 60, a miała być 120, Ale nic to jedziemy dalej.
https://ariart0.wixsite.com/website
https://ariart0.wixsite.com/website