A tak naprawdę zacytuj gdzie takie coś napisałem. Zapytaj Adama na temat przebieżek i rożnego rodzaju szybkości i ich celów w treningu... może on wydłubie jakiś stary, nie opublikowany artykuł na ten temat.tompoz pisze:Tak naprawdę kolega Rolli nie rozumie sens przebieżek. On próbuje z przebieżek robić na siłę trening mocy np. 30 sekundowej. W swoich wypowiedziach robi z przebieżek trening zwiększający zapasy fosforanów wysokoenergetycznych czy tolerancje mleczanu.
Tak się przez chwilę zamyśliłem czy przebieżki wzmacniają moc nerwowo - mięśniową ?
Tompoz
Komentarz do artykułu Przebieżki, ważny element treningu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13805
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
to Rolli poco piszesz o przemianach energetycznych ...................... w przebieżkach nie chodzi o przemiany o źródła energii................. chodzi o coś innego. Mi byłemu kolarzowi amatorowi samoukowi medotyki treningu wytrzymałościowego zajęło w latach 2003/2004 z rok by zrozumieć idee przebieżek.
Tompoz
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13805
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Bo ty czytasz zawsze za szybko i po łebkach...tompoz pisze:to Rolli poco piszesz o przemianach energetycznych ...................... w przebieżkach nie chodzi o przemiany o źródła energii................. chodzi o coś innego. Mi byłemu kolarzowi amatorowi samoukowi medotyki treningu wytrzymałościowego zajęło w latach 2003/2004 z rok by zrozumieć idee przebieżek.
Tompoz
Jeszcze raz: Robi się przebieżki albo powtórzenia i to są dwa rożnego rodzaje treningu. A dla Adama jest to to samo.
Przykład:
1. 2x10x diagonalnych po boisku z przerwa w truchcie po prostej... to są przebieżki.
2. 4x600m w tempie na 1000m z przerwa w staniu na 8-10 minut... to są powtórzenia.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 24 cze 2015, 13:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki. Widzę że większość ćwiczeń to ćwiczenia w terenie... A czy w domu można jakoś popracować nad siłą biegową? Czy np. wykroki można zaliczyć do ćwiczeń na zwiększenie amplitudy wahadła?Adam Klein pisze:tutaj jest zestaw ćwiczeń, róznych, ale wg mnie przebieżki (lub podbiegi) są najlepsze.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=285&id=5183
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Możesz wchodzić na ławkę (krzesło) i robić wymach (kopnięcie) drugą nogą w przód. Mamy takie nagrania zrobione kiedyś przez Krzyśka Janika, ale gdzieś się zawieruszyły.ariello81 pisze:A czy w domu można jakoś popracować nad siłą biegową? Czy np. wykroki można zaliczyć do ćwiczeń na zwiększenie amplitudy wahadła?
Rolli.
Nie chce mi się spierać o nomenklaturę. Wg mnie w treningu przerywanym są dwa jego typy: trening interwałowy (na niepełnym wypoczynku) i trening powtórzeniowy (na pełnym). To samo ćwiczenie (np szybki odcinek na 130%) możesz robić w formie interwału lub powtórzenia.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13805
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
OK... ja znam chyba z 10-12 treningow z przerwami.Adam Klein pisze:Możesz wchodzić na ławkę (krzesło) i robić wymach (kopnięcie) drugą nogą w przód. Mamy takie nagrania zrobione kiedyś przez Krzyśka Janika, ale gdzieś się zawieruszyły.ariello81 pisze:A czy w domu można jakoś popracować nad siłą biegową? Czy np. wykroki można zaliczyć do ćwiczeń na zwiększenie amplitudy wahadła?
Rolli.
Nie chce mi się spierać o nomenklaturę. Wg mnie w treningu przerywanym są dwa jego typy: trening interwałowy (na niepełnym wypoczynku) i trening powtórzeniowy (na pełnym). To samo ćwiczenie (np szybki odcinek na 130%) możesz robić w formie interwału lub powtórzenia.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i generalnie zawsze możesz go zaklasyfikować jako trening:
albo na niepełnym wypoczynku (interwałowy)
albo na pełnym (powtórzeniowy).
albo na niepełnym wypoczynku (interwałowy)
albo na pełnym (powtórzeniowy).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A swoją drogą to ciekawe, kim jest ten zawodnik w różowej kurtce (czy kiedykolwiek biegał na jakichś zawodach a jeśli tak to ile biegał). Podobno jest znany w Iten, ale nie jest żadnym klasowym zawodnikiem. Być może to jest przykład człowieka, który całymi dniami trenuje technikę i upaja sie tym jak wszyscy mu mówią jak pięknie biega. Bo ja widziałem go kilka razy w ciagu tych dwóch tygodni kiedy tam byłem i zazwyczaj robił podobne rzeczy.
Meshack ma się o nim czegoś dowiedzieć.
Meshack ma się o nim czegoś dowiedzieć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13805
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Nie za bardzo, bo tu musisz jeszcze brać uwagę na poziom zmęczenia w czasie wysiłku. Bo np. 4x2000 w tempie maratońskim jest tez na pełnym wypoczynku w przerwach a nie jest powtórzeniem tylko interwalem ekstensywnymAdam Klein pisze:No i generalnie zawsze możesz go zaklasyfikować jako trening:
albo na niepełnym wypoczynku (interwałowy)
albo na pełnym (powtórzeniowy).


Adam, ale dlaczego ty szukasz nowej terminologii jak można wziasc taka która jest używana w Polsce i na świecie? (i jak przypuszczam, która tobie jest tez dobrze znana)
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale terminologia w Polsce i na Świecie wcale nie jest spójna.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
- Życiówka na 10k: 43:30
- Życiówka w maratonie: 3:44:25
To przebiezki teraz nazywają się powtórzenia?
Bo na vidéo zostało wypowiedziane 3x słowo przebiezka a reszta to powtórzenia.
Albo przebiezka albo powtórzenia to są dwa różne treningi.
Bo na vidéo zostało wypowiedziane 3x słowo przebiezka a reszta to powtórzenia.
Albo przebiezka albo powtórzenia to są dwa różne treningi.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie fiksuj się na nazewnictwie, rozumiem, że bazujesz swoją wiedzę częściowo na Danielsie a częściowo na polskiej szkole. Przebieżka to żwawy odcinek, tutaj biegany w formie treningu powtórzeniowego czyli na pełnym wypoczynku.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13805
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
... ja już lepiej nic nie mowie, bo Adam krzyczy.Adam Klein pisze:Nie fiksuj się na nazewnictwie, rozumiem, że bazujesz swoją wiedzę częściowo na Danielsie a częściowo na polskiej szkole. Przebieżka to żwawy odcinek, tutaj biegany w formie treningu powtórzeniowego czyli na pełnym wypoczynku.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 06 sty 2015, 21:39
- Życiówka na 10k: 00:49:06
- Życiówka w maratonie: brak
Jako amator chciałbym to wszystko o czym piszecie zrozumieć i jest mi po drodze z teoriami Adama na temat biegania, z próbą uproszczenia tych wszystkich zagadnień ale jak to zwykle bywa w dyskusjach na forach, wobec jednej wydawałoby się logicznej i rozsądnej opinii zaraz zostaje wyrażonych 10 przeciwstawnych, a w okolicach 3 strony zaczyna się wzajemne tłumaczenie co dany autor miał na myśli 5 postów temu. Mętna gadka. Szkoda.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 495
- Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
prosto mówiąc, to robię przebieżki po np. 6 km rozbieganiu, 10-16 x 100 m, albo 6-10 x 200 m i mam z tego radochę bo to lubię, odmulają mnie.
A poważnie - po nieco ponad 2 miesiącach od wprowadzenia do planu przebieżek na zasadzie "nie ma , że się nie chce" swobodnie biegam te odcinki z prędkościami, od których chciało mi się wymiotować jeszcze 3 miesiące temu :uuusmiech:
Czyli, w moim przypadku, pomogły bardzo. Zostają na stałe
A poważnie - po nieco ponad 2 miesiącach od wprowadzenia do planu przebieżek na zasadzie "nie ma , że się nie chce" swobodnie biegam te odcinki z prędkościami, od których chciało mi się wymiotować jeszcze 3 miesiące temu :uuusmiech:
Czyli, w moim przypadku, pomogły bardzo. Zostają na stałe
