MÓJ PLAN NA ROK 2004
- lecho
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 579
 - Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: łaziska górne
 
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
Zgadliście
Do tej pory nie miałem pretekstu.
(Edited by FREDZIO at 9:45 pm on Nov. 29, 2003)
            
			
									
									
						Do tej pory nie miałem pretekstu.
(Edited by FREDZIO at 9:45 pm on Nov. 29, 2003)
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
aaaaaaaaaaa!!!!! widzisz!!!!!! nareszcie się dowiem jakichś sekretów.
Praca rąk. Idę teraz na długi bieg i to wypróbuję.
            
			
									
									
						Praca rąk. Idę teraz na długi bieg i to wypróbuję.
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
Jutro czeka mnie pierwszy sprawdzian tego całego tak zmyślnie wymyślonego systemu motywującego - samotny bieg poranny w dzień powszedni. Na SBBP też musze wstać o 7:00 ale wiem, że o 8:00 na mnie czekają i nie wypada się za duzo spóźnić. A tu co? Nic ciekawego, słońca nie ma, jeszcze ciemnawo.
            
			
									
									
						- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
próbowałem zwłaszcza na podbiegach - ale tak sobie szło. zrobiłem 30 km baaaaaardzo luźniutko bo muszę się trochę rozbiegać. tygodniowo będzie myślę około 100 km ale same spokojne biegi i podbiegi.
            
			
									
									
						- ours brun
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 922
 - Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa-Bielany
 
Nie narzekaj tak Fredzio
biegać lubisz, cel wyznaczony jest (wyobraźnia pracuje i wspiera), do lasu masz kilka metrów - czyli żyć nie umierać
            
			
									
									
						biegać lubisz, cel wyznaczony jest (wyobraźnia pracuje i wspiera), do lasu masz kilka metrów - czyli żyć nie umierać
- miroszach
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1219
 - Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
 - Życiówka na 10k: 38:06
 - Życiówka w maratonie: 3:07:51
 - Lokalizacja: Jasło
 
FREDZIO nie za dużo tych kilometrów na początek? Zacznij może najpierw przyzwyczajać organizm do biegania.
            
			
									
									[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
						To dzień regenerownia
[/i][/b]
- Kazig
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2518
 - Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa Targówek
 - Kontakt:
 
Sam chciałbym doścignąć MG. Pamiętam jak dziś te oddalające się pośl****....
            
			
									
									
						- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
Kaziq !!!!! Opanuj się !!!! 
Our Brun, Miroszach - spokojnie, przeciez ja nie zaczynam biegać od zera. Biegałem do tej pory od 50 do 75 tygodniowo biegając po 25-28 w niedziele.
Spoko. Te moje 100 km tygodniowo składać się będą na razie z 60 km raczej szurania niż biegania.
Dzisiaj rano tak szurałem około 10 km.
            
			
									
									
						Our Brun, Miroszach - spokojnie, przeciez ja nie zaczynam biegać od zera. Biegałem do tej pory od 50 do 75 tygodniowo biegając po 25-28 w niedziele.
Spoko. Te moje 100 km tygodniowo składać się będą na razie z 60 km raczej szurania niż biegania.
Dzisiaj rano tak szurałem około 10 km.
- Kazig
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 2518
 - Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa Targówek
 - Kontakt:
 
Ty mi nic nie mów o opanowaniu się, kawalerze 
Fajnie, że znów sporo biegasz.
MG ehhhh, kiedy ją ujrzałem na starcie jednego z biegów, od razu pobiegłem....słabiej...
            
			
									
									
						Fajnie, że znów sporo biegasz.
MG ehhhh, kiedy ją ujrzałem na starcie jednego z biegów, od razu pobiegłem....słabiej...
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
Eeeee Kazig - to wy się już znacie z widzenia !! Jesteś do przodu ! Ja też o tym marzę, mam nadzieję, że wkrótce się uda.
            
			
									
									
						

