Technika biegu - analiza

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Drwal Biegacz pisze: 21 cze 2022, 20:37 Czy wygląda to tak przy każdym kroku?
To pytanie zadałam na samym początku Filipowi. Powiedział wtedy, że krok jest trochę jak linie papilarne. Generalny rys wykresów jest zachowany i można po nich rozpoznać zawodnika.
New Balance but biegowy
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1295
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 21 cze 2022, 21:00
Krok jest trochę jak linie papilarne. Generalny rys wykresów jest zachowany i można po nich rozpoznać zawodnika.
To jeszcze ciekawsze, ale trzeba by wiedzieć co w tym wypadku oznacz krok. Na wykresie mamy mamy przyspieszenie miednicy, to ten krok, czy też element tego kroku?

Jakie cechy są charakterystyczne/specyficzne dla kroku danego biegacza? To pytanie pewnie do Filipa. Dużo pytań, a ja ciągle nie wiem JAK BIEGAĆ! :wrr:
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, te pytania są do Filipa. Ja mam dostęp do wąskiej bazy danych nt moich biegaczy. Filip natomiast może robić dowolne zestawienia, normalizacje itp. rzeczy. Ma więc pełen wgląd, co nie znaczy, że będzie umiał odpowiedzieć na każde pytanie. To wszystko wymaga badań i myślę, że lat zbierania danych.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

Bo te wykresy to tylko wskazówka, trop i niekoniecznie celny.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zgadzam się.
Z drugiej strony to pozwala na bardzo dogłębne przemyślenia i eksploracje koncepcji, o które trudno bez inspirujących treści. Jak choćby czym właściwie jest siła biegowa, albo ekonomika biegu.
Awatar użytkownika
pawo
Wodzirej
Posty: 4103
Rejestracja: 02 lis 2020, 22:20
Lokalizacja: zdecydowanie las

Nieprzeczytany post

No tak.
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli...
Schody ruchome w górę a my eksperymentujemy ze zbieganiem i skakaniem w dół?
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Schody ruchome to dla mnie. Bez tego już się nigdzie nie ruszam. A zbiegi to był etap pośredni jak jeszcze nie miałem ebajka. Z perspektywy czasu już wiem, że na zbiegu trudno utrzymać stałe warunki pracy i to nie było to. Na holu jest idem, a nawet konstans, można więc skupić się na jakimś detalu i wdrukowywać go do układu nerwowego bez limitu czasu. Za tydzień planujemy dychę z bumboxem i bitem na 90. Będzie grubo. No i obciach, czyli tak jak lubię.
Obrazek
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jak strój będzie jak na foto to super - do łańcucha też jakiś czujnik przyczep
Awatar użytkownika
Deter
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2017, 17:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Proponuję odwiedzić biuro patentowe i objąć prawami autorskimi "jacolometr".
Później wystarczy doprecyzować i stjuningować czujniki... i podpisać umowę z Garminem.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jak mają tam ruchome schody to już lece po patenty
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ależ zajebiste zawody. Zwłaszcza ta finiszowa mila. Co za emocje. No i ta siła... Czysta metabolika na epickim poziomie. Żaden Keniol nie miałby najmniejszych szans, żeby to ukończyć.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

yacool pisze: 23 cze 2022, 08:38 ależ zajebiste zawody. Zwłaszcza ta finiszowa mila. Co za emocje. No i ta siła... Czysta metabolika na epickim poziomie. Żaden Keniol nie miałby najmniejszych szans, żeby to ukończyć.
Od samego patrzenia rozbolały mnie plecy i drugie kolano. Dziękuję bardzo Jacek. Teraz będziesz mnie naprawiał!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12920
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na stadionie był wielki napis "the fittest on earth". O to toczył się ten bój. Czyli nie bardzo wiem o co, bo jak zacząłem sobie stopniować przymiotnik, to z wysportowanego be fitt, urosło do sprawniejszego be fitter, żeby skończyć na be fittest, czyli najsilniejszym. Ciekawe.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Pudziana tam nie widziałeś???
ODPOWIEDZ