Jak "oszacować" szybkość?

[Sewer]

Wracając może bardziej do tematu, chciałbym właśnie oszacować prędkość, a w zasadzie tempo na dystanse 5 i 10km na podstawie kilku treningów. Konkretnie to w cyklu tygodniowym biegam najczęściej 3 bsy (w tym 1 bnp), do tego 1 bieg progowy (zwykle 10km w tempie 3:48-3:52) no i trening interwałowy.
Interwały z ostatnich tygodni:
- 6x1km 3:18-3:20 p. 3:30min
- 4x2km 3:28/km p.3:30min
- 5x1km 3:18-3:20 p.3min + 4x400m 75-78s p.1:30min
- 12x400m 75-78s p. 1:30min
- 8x800m 3:20/km p.1:45min

Treningi te były dla mnie mocne, może nawet bardzo, ale nie do przesady, nie słaniałem się po nich. Progowe wchodziły zazwyczaj fajnie, tempo mogło być wolniejsze ze względu na np. ogólne zmęczenie,
Wg Was jaki powinien z tego wyjść wynik na 5km i 10km? Zakładając, że chciałbym to pobiec najpierw na bieżni, żeby znać wyniki na tych właśnie dystansach, a nie na dystansie 9,8km, 10,15km czy 5,1km, jak to często bywa.

[Adam Klein]

Zupełnie bez sensu jest takie szacowanie. Ale pewnie chcesz usłyszeć, że 33 minuty.

[Sewer]

Dlaczego bez sensu?

[PixelDomain]

Bardzo ciekawy watek, szczególnie dla rozpoczynających przygodę z bieganiem

[Adam Klein]

Dlaczego bez sensu?

Bo nie po to są treningi.

[Rolli]

5km w 17:17
10km w 36:28

[Rolli]

Dlaczego bez sensu?

Bo nie po to są treningi.

Dziwna odpowiedz na normalne pytanie.

[MatiR]

Przy dobrych warunkach próbowałbym łamać 17' na 5000m, a na dychę nie wiem. Najwyżej cie zetnie na sprawdzianie na 3-4km i będziesz wiedzieć że 3'24'' to było trochę za szybko

[Rolli]

a na dychę nie wiem. Najwyżej cie zetnie na sprawdzianie na 3-4km i będziesz wiedzieć że 3'24'' to było trochę za szybko

Przy 3:24 to juz po 2km "zetnie".

[EnvyM]

Ja biegałem ostatnio 4x2km w tempie 3:30 i na zawodach zrobiłem 35:14, także wg mnie spokojnie możesz spróbować łamać 35 min. Inna sprawa, że każdy jest inny i to co u mnie wyszło u Ciebie może nie wyjść.

[Sewer]

No taką próbę podjąłem w niedzielę no i faktycznie zdusilo mnie. Byłem właśnie ciekawy czy to może gorsza dyspozycja dnia czy jednak przedobrzylem z tempem. Wychodzi na to drugie, z drugiej strony wyniki z opisu zrobiłem po podobnych treningach z tym, ze 5-8 sekund wolniej na km.
Pierwsze 3km byly po 3:23/km, a nastepne 700m bylo juz okolo 3:30, a dalej byloby tylko gorzej, wiec spasowalem.
Zbyt optymistycznie podszedlem najwyrazniej. Dzięki za odpowiedź.

[filmix777@gmail.com]

ATeraz Ty Adami piszesz, że Twoje racje są więcej warte gdyż ??? No właśnie co??? Myślę, że zamiast szukać dziury w badaniach upublicznionych przez Skoora powinieneś przedstawić badania potwierdzające Twoją tezę.

matko, żebym ja bronił Adama, do czego to doszło
pokaż mi chociaż kawałek wypowiedzi Fredzia, że jego rację są więcej warte ?
bo ja tylko widzę inny punk widzenia.
czy słuszny czy nie, kwestia przemyślenia.
ale, że warto pomyśleć samemu, to chyba tego nie negujemy ?
żeby nie było jak cytując klasyka
"jedzmy gówna każdego ranka, przecież miliony much nie mogą się mylić"
ps
Adam, czy się z nim zgadzam treningowo czy nie, zrobił parę projektów całkowicie przejrzystych, na "żywych organizmach" można było to poobserwować, podyskutować.
Roland, czy się z nim zgadzam czy nie, bardzo często wypowiada się bardzo autorytatywnie, podpierając swoje wypowiedzi -DLA MNIE- mitycznymi wynikami, enigmatycznych zawodnków.
NiE twierdzę, że nie jest tak jak Rolli pisze, niemniej brakuje mi konkretnych przykładów konkretnych treningów, nie tajemniczych wycinków z treningów,
brak mi konkretnej rozpiski.
A Adam ? Adam to wszystko pokazuje jak krowie na rowie na konkretnym ludziu,
i TU właśnie widać, jak kto podchodzi do czytelnika

Ja nie twierdzę, że Rolli ma rację, a Adam się myli. Nie twierdzę również, że Rolli się myli, a Adam ma rację. Z moja wiedzą na temat biegania, treningów ocenianie Adama, czy Rolliego było by głupotą. Proponuje zrobić badania nie jest to trudne, a z pewnością rozwiało by to wiele niepotrzebnej złej energii. Podobny wiek, podobna sprawność i dwa różne podejścia przez sezon. Po sezonie sprawdzian, policzyć średni postęp i badania gotowe.

Chętnie posłużę jako model

[Adam Klein]

Dlaczego bez sensu?

Bo nie po to są treningi.

Dziwna odpowiedz na normalne pytanie.

Nie widziałem wczesniej odpowiedzi, sorry.
Odpowiedz zupełnie normalna.
Do wnioskowania służą zawody.
Próba wywodzenia jakichś wniosków z treningów wiąże sie z różnymi nieporozumieniami, widziałem wielu zawodnikow którzy z treningów coś próbowali wnioskować, i kończyło sie tym, że nie bardzo wiedza gdzie są.

[Rolli]

Nie widziałem wczesniej odpowiedzi, sorry.
Odpowiedz zupełnie normalna.
Do wnioskowania służą zawody.
Próba wywodzenia jakichś wniosków z treningów wiąże sie z różnymi nieporozumieniami, widziałem wielu zawodnikow którzy z treningów coś próbowali wnioskować, i kończyło sie tym, że nie bardzo wiedza gdzie są.

Jest bardzo wielu zawodników, którzy biegaja tylko jedne zawody w roku (sezonie).
Także wielu trenerów interpretuje wyniki z treningów, żeby opracować dalsze plany treningowe, porównać ze starszymi planami lub planować zawody docelowe.

To nic nadzwyczajnego. Takie same błędy można zrobić interpretując wyniki zawodów i z treningów.

Najlepiej zawsze brać całokształt: wyniki z treningów i z zawodów przygotowawczych.

[Siedlak1975]

Rolli to się odnosi tylko do zawodników czy amatorów też?